reklama
Futrzaczek
Mamusia dwóch synusiów!
kochane uciekam , do wieczorka :*
Aina kochana, dzięki za wieści. Trzymam kciuki za Ciebie i Jasia. Jeśli Ci absolutnie na tej pracy nie zależy i nie widzisz tam szans to uciekaj od razu, ale jeśli jest jakaś nadzieja to ja bym na Twoim miejscu jednak poczekała chwilę. Ale bądź czujna i twardo stawiaj swoje warunki, niech babsztyl wie z kim ma do czynienia;-) Mam nadzieję, że się poukłada wszystko po Twojej myśli &&&&&
Czesc babeczki moje kochane :*
Ale sajgon mam od rana.. Polka obudzila sie z goraczka,, caly dzien kiblowanie w domu :/ , niewysoka, ale nigdy nie wiadomo co sie rozwinie z tego, a weekend oczywiscie przed nami.. potem zsiusiala mi sie do lozka jak ja przebieralam, odwrocilam sie po pampersa a ta bach! wiec robota wiadomo, zaraz jeszcze posciel musze ubrac, bo czekalam az po praniu materacy wszystko wyschnie, i te materace odwracalam odkurzalam a ciezkie jak cholera! dobra sorka za marudzenie,,, kazdy ma swoje 'ciezary' :-zawstydzona/y:
Jolus - kurcze no i jak to oko??? boli jeszcze???!!
Polka sie pokurczyla w tym krzeselku jak tak zasnela heheh
Tez wola 'ojejjj' ' ojeeeee, ojaaaaa' smieszne to co nie?
Madzik - no ten przepis jakis lewy! na pewno z temperatura cos jest nie tak, zeby do tak slabo nagrzanego pieca wsadzac ciasto eeeeee... Ponoc marchewkowe to takie puszyste jest hihiii
Basiekk - apropo tej rybki, to ja nawet nie pamietam kiedy Polcia jadla rybke pieczona! ale dzisiaj kupilam dorsza swiezego i jutro upieke z cukinia i ziemniaczkami mlodymi <ciocia byla, wiec moglam wyjsc na zakupy do miasta>
Jajek dalej nie lubi, takze takie sadzone jajo albo jajeczniczka odpada.. ehh...
Aina faktycznie nieciekawie to wyglada, powiem Tobie, ze mialam takie sytuacje niejednokrotnie - np podczas praktyk - recepcja w hotelu a tak naprawde mega wykorzystywanie! mycie toalet i 2 pieter plus pokoje hotelowe - norma :/ Jesli sytuacja sie bedzie powtarzac lub pogarszac to lepiej zwiewaj - bo prawdopodobnie kobieta chce wykorzystac Twoj brak doswiadczenia. I dobrze jej powiedzialas!!! :* To zlobek dopiero przed Jasinkiem my tez chcemy zaczac sie adaptowac do klubu maluszka od przyszlego tygodnia, jak tylko finanse i zdrowko pozwola ....
Ale sajgon mam od rana.. Polka obudzila sie z goraczka,, caly dzien kiblowanie w domu :/ , niewysoka, ale nigdy nie wiadomo co sie rozwinie z tego, a weekend oczywiscie przed nami.. potem zsiusiala mi sie do lozka jak ja przebieralam, odwrocilam sie po pampersa a ta bach! wiec robota wiadomo, zaraz jeszcze posciel musze ubrac, bo czekalam az po praniu materacy wszystko wyschnie, i te materace odwracalam odkurzalam a ciezkie jak cholera! dobra sorka za marudzenie,,, kazdy ma swoje 'ciezary' :-zawstydzona/y:
Jolus - kurcze no i jak to oko??? boli jeszcze???!!
Polka sie pokurczyla w tym krzeselku jak tak zasnela heheh
Tez wola 'ojejjj' ' ojeeeee, ojaaaaa' smieszne to co nie?
Madzik - no ten przepis jakis lewy! na pewno z temperatura cos jest nie tak, zeby do tak slabo nagrzanego pieca wsadzac ciasto eeeeee... Ponoc marchewkowe to takie puszyste jest hihiii
Basiekk - apropo tej rybki, to ja nawet nie pamietam kiedy Polcia jadla rybke pieczona! ale dzisiaj kupilam dorsza swiezego i jutro upieke z cukinia i ziemniaczkami mlodymi <ciocia byla, wiec moglam wyjsc na zakupy do miasta>
Jajek dalej nie lubi, takze takie sadzone jajo albo jajeczniczka odpada.. ehh...
Aina faktycznie nieciekawie to wyglada, powiem Tobie, ze mialam takie sytuacje niejednokrotnie - np podczas praktyk - recepcja w hotelu a tak naprawde mega wykorzystywanie! mycie toalet i 2 pieter plus pokoje hotelowe - norma :/ Jesli sytuacja sie bedzie powtarzac lub pogarszac to lepiej zwiewaj - bo prawdopodobnie kobieta chce wykorzystac Twoj brak doswiadczenia. I dobrze jej powiedzialas!!! :* To zlobek dopiero przed Jasinkiem my tez chcemy zaczac sie adaptowac do klubu maluszka od przyszlego tygodnia, jak tylko finanse i zdrowko pozwola ....
Ostatnia edycja:
Alex2712
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Wrzesień 2009
- Postów
- 2 353
Hejak!
Basiek postaram sie zapytać, proszę tylko przypomnij mi jeszcze może w niedziele żebym się zapytała, bo ostatnio mam sklerozę.
Jolek jak oczko?
Madzik pewnie sie jeszcze bawi bo imprezka ma być niby do 24. Teraz troche żałuję, że nie poszłam ale trudno następnym razem może sie uda.
Ainka uważaj na ta babkę, widać, że kombinuje, nie daj sie wykorzystać.
Maja oj biedaczku rozumiem Cię bardzo, człowiek czasem ma wszystkiego dość. Polcia jest przesłodka. Oliwierek tez raz odpadł ale na podłodze jak pilnowała Go moja mama, poszła na chwilkę do kuchni, wraca a Oli lezy jak dlugi na podłodze, oczy zamkniete, mama w pierwszym momencie zdębiała bo myślała, że coś Mu się stało więc szybko do niego podbiegła, sprawdza puls, wszystko ok po prostu Oli padł ze zmęczenia.
Basiek postaram sie zapytać, proszę tylko przypomnij mi jeszcze może w niedziele żebym się zapytała, bo ostatnio mam sklerozę.
Jolek jak oczko?
Madzik pewnie sie jeszcze bawi bo imprezka ma być niby do 24. Teraz troche żałuję, że nie poszłam ale trudno następnym razem może sie uda.
Ainka uważaj na ta babkę, widać, że kombinuje, nie daj sie wykorzystać.
Maja oj biedaczku rozumiem Cię bardzo, człowiek czasem ma wszystkiego dość. Polcia jest przesłodka. Oliwierek tez raz odpadł ale na podłodze jak pilnowała Go moja mama, poszła na chwilkę do kuchni, wraca a Oli lezy jak dlugi na podłodze, oczy zamkniete, mama w pierwszym momencie zdębiała bo myślała, że coś Mu się stało więc szybko do niego podbiegła, sprawdza puls, wszystko ok po prostu Oli padł ze zmęczenia.
Futrzaczek
Mamusia dwóch synusiów!
Hej wieczorkiem
sama z dzieciaczkami bo mężulek do Poznania pojechał po brata , więc mam czas mogę posiedzieć popisać ) ale widzę pustki ale to nic na pewno ktoś się odezwie )
Maja- rewolucja z praniem powiadasz...??? to możemy sobie piątkę przybić tylko Filiś nie zesikał a porozlewał mleczko ... i cała jego pościel do prania poszła , a nie ma zmiłuj wyschnąć musiało do wieczorka bo nie zaśnie "bez rogu" swojej poszewki od kołderki
Alex- a widzisz bawi się pewnie bawi ... ale to nic kotek nie żałuj .. nie ta to następna okazja )
Joluś- martwię się ! nie odezwałaś się tak długo.. co z oczkiem ???
Kamcia- to opowiadaj coś więcej , jak tam na nowym lokum ,jak sąsiedzi itp,itd..??
sama z dzieciaczkami bo mężulek do Poznania pojechał po brata , więc mam czas mogę posiedzieć popisać ) ale widzę pustki ale to nic na pewno ktoś się odezwie )
Maja- rewolucja z praniem powiadasz...??? to możemy sobie piątkę przybić tylko Filiś nie zesikał a porozlewał mleczko ... i cała jego pościel do prania poszła , a nie ma zmiłuj wyschnąć musiało do wieczorka bo nie zaśnie "bez rogu" swojej poszewki od kołderki
Alex- a widzisz bawi się pewnie bawi ... ale to nic kotek nie żałuj .. nie ta to następna okazja )
Joluś- martwię się ! nie odezwałaś się tak długo.. co z oczkiem ???
Kamcia- to opowiadaj coś więcej , jak tam na nowym lokum ,jak sąsiedzi itp,itd..??
Jestem ;-)
Futrzaku to Jolek nie bylo jeszcze?? jeeee mam nadzieje, ze nie wyladowala jednak u lekarza,
ze to jej przeszlo...
..no no Polka to uwielbia ostatnio rozlewac wszystko, swietna zabawa! Filis tez??
Ona u mnie w lozku wielkim sie zlala, co oznacza wiecej roboty niz u siebie ..tam ma podklad w razie czego.. choc nigdy jej sie nie zdarza.
Probowala mnie wykonczyc i godzine ponad harcowala w lozeczku, chyba ten paracetamol byl z jakims dodatkiem bo niezle swirowala, tanczyla i chichrala sie do rozpuku, 2 razy sie rozebrala! to tez ostatnio jej ulubiona umiejetnosc - nawet pieluche zdjela! smieszne to to, ale probowalam umyc podlogi w tym czasie i nie mialam sily juz jej na raczki brac a domagala sie na cale gardlo ufff, chyba juz padla bo cisza.. a ja MELISKA! cieplutka! ooooooo
Alex - moglas zaimprezowac z Madzik i nie poszlas? eeee. trzeba bylo pojsc choc na chwilke. Fajnie Olis musial wygladac:-), i reakcja babci hihihihi, choc pewnie sie wystraszyla nie na zarty! Pola tez tak pierwszy raz odpadla.
Futrzaku to Jolek nie bylo jeszcze?? jeeee mam nadzieje, ze nie wyladowala jednak u lekarza,
ze to jej przeszlo...
..no no Polka to uwielbia ostatnio rozlewac wszystko, swietna zabawa! Filis tez??
Ona u mnie w lozku wielkim sie zlala, co oznacza wiecej roboty niz u siebie ..tam ma podklad w razie czego.. choc nigdy jej sie nie zdarza.
Probowala mnie wykonczyc i godzine ponad harcowala w lozeczku, chyba ten paracetamol byl z jakims dodatkiem bo niezle swirowala, tanczyla i chichrala sie do rozpuku, 2 razy sie rozebrala! to tez ostatnio jej ulubiona umiejetnosc - nawet pieluche zdjela! smieszne to to, ale probowalam umyc podlogi w tym czasie i nie mialam sily juz jej na raczki brac a domagala sie na cale gardlo ufff, chyba juz padla bo cisza.. a ja MELISKA! cieplutka! ooooooo
Alex - moglas zaimprezowac z Madzik i nie poszlas? eeee. trzeba bylo pojsc choc na chwilke. Fajnie Olis musial wygladac:-), i reakcja babci hihihihi, choc pewnie sie wystraszyla nie na zarty! Pola tez tak pierwszy raz odpadla.
Ostatnia edycja:
Witam
podczytuję was od rana i nie mogę się zabrać za odpisanie
Jolek hop hop odezwij się
Maja całkowicie cię rozumie P niby jest ale wraca późno więc cały dzień i tak sama z Nadią siedzę, a z dwójką to aż się boję pomyśleć jak ja dam sobie radę. No a Polka super zjazd zaliczyła. Nadia tylko raz odpadła miała jakieś 8-9 miesięcy P trzymał ją na brzuchu ona siedziała i patrzyła na wszystkich mieliśmy akurat gości i nagle ja patrzę na nią a jej główka wisi i śpi. Co do jajek ostatnio zrobiłam nam na obiad sadzone Nadii nie bo ona nie je a ta przyszła i usiadła koło P i woła "a mi" i całe jajko z nim wciągnęła na boczusiu.
Aina bądź ostrożna, a póki co miłego urlopu u mamci nie ma to jak w domu
Ja właśnie wciągam nacho z sosem kremowo szczypiorkowym pychota, a przed chwilą wykończyłam śledzie w sosie tzatzikowym. No ale puki co 1 kg na plusie więc co sobie będę żałować Nadia wczoraj pogardziła zupą za to dzisiaj ta sama zupa była mniam mniam jedynie zamiast ziemniaków ugotowałam jej makaron. Jakieś włoskie zapędy ma bo tylko by makarony jadła.
podczytuję was od rana i nie mogę się zabrać za odpisanie
Jolek hop hop odezwij się
Maja całkowicie cię rozumie P niby jest ale wraca późno więc cały dzień i tak sama z Nadią siedzę, a z dwójką to aż się boję pomyśleć jak ja dam sobie radę. No a Polka super zjazd zaliczyła. Nadia tylko raz odpadła miała jakieś 8-9 miesięcy P trzymał ją na brzuchu ona siedziała i patrzyła na wszystkich mieliśmy akurat gości i nagle ja patrzę na nią a jej główka wisi i śpi. Co do jajek ostatnio zrobiłam nam na obiad sadzone Nadii nie bo ona nie je a ta przyszła i usiadła koło P i woła "a mi" i całe jajko z nim wciągnęła na boczusiu.
Aina bądź ostrożna, a póki co miłego urlopu u mamci nie ma to jak w domu
Ja właśnie wciągam nacho z sosem kremowo szczypiorkowym pychota, a przed chwilą wykończyłam śledzie w sosie tzatzikowym. No ale puki co 1 kg na plusie więc co sobie będę żałować Nadia wczoraj pogardziła zupą za to dzisiaj ta sama zupa była mniam mniam jedynie zamiast ziemniaków ugotowałam jej makaron. Jakieś włoskie zapędy ma bo tylko by makarony jadła.
Styna 1kg na plusie pffffffffffffff ;-)
Ja tez po śledziach wlasnie, ale byly pycha! Nadia to od zawsze raczej ładnie zajada, nie masz co narzekac powiem Ci, ze Polka tez uwielbia makarony - to je od zawsze i zawsze włoskie ciągaty po bracie ma
Ja tez po śledziach wlasnie, ale byly pycha! Nadia to od zawsze raczej ładnie zajada, nie masz co narzekac powiem Ci, ze Polka tez uwielbia makarony - to je od zawsze i zawsze włoskie ciągaty po bracie ma
reklama
Maja dokładnie 1 kg pffffff w prawie połowie to to nic można jeść. No z Nadią jak jest zdrowa i ząbki jej nie przeszkadzają to nie ma problemu z jedzeniem ale tylko tego co lubi. ciężko natomiast wcisnąć jej jakieś mięsko muszę się nieźle nakombinować.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 6 tys
- Wyświetleń
- 345 tys
- Odpowiedzi
- 113
- Wyświetleń
- 6 tys
- Odpowiedzi
- 259
- Wyświetleń
- 29 tys
Podziel się: