Maj 2011

[mojeszczescia]

Witam się :-)

u nas 2 ząbek się pojawił :-)
poza tym coraz mniej czasu na kompa Oskarek chciałby tylko chodzić / trzymając się oczywiście / ,łóżeczko bleeee
wiec cały czas trzeba z nim być i patrzyć co robi bo wszędzie się doczołga
teraz śpi więc chwila wytchnienia

 

[paula04]

Witam po przerwie;-)
Nie mam weny dopisania,w domu sajgon na kólkach,mały brojak zaczyna chodzić i nic tylko trzeba go pilnować.
A po za tym powyciągał mi klawisze w laptopie i nie maiłam jak pisać,dwa dni się mój A męczył:-).
Futrzaczku super ze wynik ok
Alexa życzę dalszej dobrej passy:-)
Idę poczytać

 

[Alex2712]

Futrzaczku cieszę się, że wyniki dobre!

 

[jolek27]

Karolka i jak tam z pracą????

Styna Mojeszczęścia gratuluję kolejnych ząbków.

Maja widzę u Was też taka masakra dzisiaj jak u nas.

Alex w totka zagrałaś??

Paula zdolny Bartunio zdolny

Futrzaczku u mnie też podejrzenie że z wątrobą coś nie tak mam cały szereg badań do wykonania i USG.

Agacio witam w klubie @ :/

Byłam dziś chwilę z młodym na spacerku wróciliśmy do domu na obiad i znajoma nas wyciągnęła na dwór.W ciągu godziny pogoda zmieniła się strasznie i troszkę przemarzliśmy mam nadzieję że nas nic nie rozłoży.

 

[jaipur]

hej piękne,
a ja dopiero niedawno wróciłam z pracy Wyjątek od reguły,że mama zawsze usypia dzisiaj był.Niefajnie , napewno tak bym nie chciała często pracować.
lecę poprzytulać sie miłego wieczoru, tylko nie grillować mi!(to do styny szczególnie)

 

[jolek27]

Jaipur kto cię tak długo w robocie trzymał?? !

 

[MajaPolka]

Uff troszke poczytalam... no wiec z racji 'diety-ogranicz zarcie!' mam wieeeelka ochote na szarlotke Persefony - mmm do tej pysznej kawki... tu zyczonka imieninkowe i zdrowka dla Gabi ) oraz na grilla Styny - jakas karkoweczka na ruszcik .. jezu jescccc! Futrzaczku i Jolus musicie zadbac o watrobki i jakas kuracje typu Essantiale Forte itp zastosowac - no i grilla chyba unikac... Basiekk cieszem siem, ze sie wyspalas kobitko ;-)w koncu! i wszystkim pracujacym mamusiom zycze duuuzo snu podczas cuudownej laby majowej! Lepi fantastycznie, ze weselicho sie udalo - pobawilas sie i czulas fajnie przede wszystkim - na pewno sie odstresowalas troche Agacio zagladalabys do nas czesciej... i Gag Ty tez! Karolka powodzenia na probie w pracy!Daj znac jak poszlo. Alex ciesze sie, ze u Was cos ruszylo w koncu, oby bylo tylko lepiej.. :* Jaipur czy wybraliscie jednak ta energiczna babcio-nianie?
Majowa M. dobrze, ze podjelas decyzje o zamieszkaniu u rodzicow, to lepsze i dla Ciebie i dla malego, mam nadz., ze wkrotce Twoj m zalapie sie na to leczenie.. to skandal, ze tak mlody czlowiek ma tak marne szanse na to... Paula - SabSimplexu nigdy nie stosowalam,,, lekarz to dupek faktycznie - dla nas takie zaparcia to powazna sprawa, masz racje, a dla niego 'zdarzaja sie' .. maskara :/ a dziala jedynie na polu - syropek laktuloza.. Zobaczymy po usg co dalej..

 

[Matusia]

Już mi głupio tak co jakiś czas się witać z Wami i spadać. Podczytam trochę zawsze, ale nie wiem co pisać, bo czasu starcza mi tylko na cześć. Teraz muszę iść spać, bo pobudka o 6. Maja zasypia teraz około godziny, wypija w tym czasie 2-3 butle mleka, co kiedyś niedawno jeszcze wypiła butle i zasypiała. Przeważnie trwa to od 19 do 20 albo i dłużej, potem lekcje ze zmęczonym Matim. Dzis miał próbę przy konfesjonale, a jutro zebranie rodziców w kościele (znowu). Wszystko na pełnych obrotach, chociaż obiadki Majce gotuje co 3 dni, a dla pozostałych czasem nie robię wcale. Mam nadzieję że to się po komunii trochę unormuje, bo nie wytrzymam tak za długo. Jeszcze net mi nawala na tyle, że ilekroć chcę cos napisac to sie rozłącza i doopa. Mam wam wiele do opowiadania, ale jakos tak nie mam jak, teraz juz jestem nerwowa, ze musze sie uszykować do spania, to zasnę około wpół pierwszej a jutro znów śpiaca będę bo Maja na bank przed 7 wstanie jak mi sie poszczęści, bo i przed 6 czasem już buszuje.
Pozdrowionka

 

[paulina007]

witam i ja

moje dziecko nie śpi od 6 ale o dziwo nadal siedzi cicho w łóżeczku. o 6 wrzuciłam mu zabawki i dospałam. teraz słyszę, że non stop leci muzyczka jednej zabawki. więc ciągle włącza i słucha to samo. ale 1,5 godziny wytrzymał w łóżeczku i jeszcze nie marudzi.

ja na diecie, do tego biorę jakiś tam sumplement diety - i o dziwo faktycznie hamuje apetyt.

uciekam do pracy się szykowac.

 

[madzik_k]

Hej.
Jaka masakra wczoraj była u nas to szkoda gadać. Jak wróciłam z pracy to Julek spał, a jak się obudził to zaczął płakać i tak bez przerwy przez 1,5 godziny. A mąż mnie tak wk....ł, że aż brak mi słów. Koniec świata, mówię Wam.
Gratuluję nowych ząbków, a marudzących przytulam.