reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Maj 2011

Madzikkkkkkkkkkkkkkkkkk zazdraszczam Ci niesamowicie kochana, ale również cieszę się razem z Tobą z Twojego wolnego:-)
Paulina - ja biorę tylko 4 maja wolne, ale dobre i to będę miała 4 dni wolnego, cieszę się niezmiernie, spędzę tyle czasu z moim skarbem kochanym:-)
Madzik popieram Cię kochana te nasze bąbelki takie teraz cudowne są. Takie rozumne, ale jednocześnie takie kochane i przytulaśne. Ja też żałuję, że nie mogę z nią spędzać więcej czasu, ale cóż taki lajf, nie zawsze nasze życie układa się tak jakbyśmy tego chcieli, trzeba się cieszyć z wszystkich wspólnych chwil. Ja po weekendzie jestem jeszcze bardziej zakochana w moim dzieciu, taka grzeczna i kochana. Wybaczcie popłynęłam trochę z zachwytami , ale macierzyństwo jest dla mnie takie cudowne, że mogłabym o tym pisać i pisać:-D.

Witam się tak w ogóle.
Dzisiaj nie zdążyłam zaraz po Madziku, ale full roboty z poniedziałku:confused2:.
U nas przez weekend cudowna pogoda, na krótki rękaw śmigałam. Jak Was czytałam pisałyście o deszczu to w szoku byłam, u nas zacnie wręcz:-). Za to dzisiaj pochmurno troszkę.
Pochwalę jeszcze mojego skarba. Mąż ją nauczył Marti pokaż gdzie jest lampa. A Ona nie dość , że pięknie pokazuje to jeszcze jak do kogoś idziemy, jak tylko wejdziemy do domu to rozgląda się i na każdy żyrandol, lampę pokazuje i mówi "pampa":-D.
Majeczko to nie tak, że ja nie chcę wstawać do małej w ogóle. Mi nawet nie chodzi o mnie, że jestem niewyspana czy cuś. W końcu decydowałam się na dziecko i wiedziałam, że nie zawsze jest łatwo. Ale chodzi mi o małą bo ona jak dla mnie w nocy sprawia wrażenie uzależnienia od cyca. Nie śpi dobrze jak nie ma w pobliżu cycusia. Wiesz cyca praktycznie co godzinę, a potrafi i częściej. Mam wrażenie, że tak jakby ta potrzeba zaburzała jej dobry mocny sen. I chyba nie jest to dobre, że jej żołądeczek w ogóle nie odpoczywa. I to dlatego tak pisałam, że chciałabym ją trochę oduczyć tak częstego nocnego cycania. Choć ja nie z tych konsekwentnych i póki co mi się nie udało:confused2::rofl2:. Ale dzisiaj jestem wyspana nawet bo tej nocy jadła tylko 3 razy więc nie tak źle. Mam nadzieję, że już tak jej zostanie:-).
Futrzaczku Twój mąż kochany jest:-)

Udanego dnia kochane
 
reklama
Hej dziewczynki,
u nas pięknie na dworze, młody zasnął a chcialam go na spacer zabrać, no nic jak wstanie to pojdziemy.
Agacio fajnie,że Jesteś pewnie ,że pamiętamy:)
Madzik cudownie,że masz tyle wolnego mam nadzieje,że świetnie spędzicie razem czas:)
Marzenka gdzie Ty byłaś??:-)
Japiur podjeliście decyzje ws. opiekunki?;)

Miłego dnia laseczki
 
Hejcia :-)

Na wstępie spóźnione ale bardzo szczere całuski dla Martynki i Oliwierka :*:*


Szymcio w przedszkolu ,Filiś śpi , ja mam obiadek przygotowany , pranko się pierze luz blues tylko jakieś takiec dziwne kłucia w brzuchu mam od wczoraj , taki spięty brzuch ehh nie wiem co to...

a teraz powolutku z tego co zapamiętałam....
Jaipur- i jak tam decyzja w sprawie niani ? jak dla mnie to ta babeczka co opisałaś wygląda na fantastyczną taki Pani Doubtfaire :tak::-D
Majowa- mam nadzieję że mężowi się polepszy i że znajdziecie jakieś rozwiązanie bo przecież ktoś musi Wam pomóc! trzymam kciuki!
Jolek- kochanie kupiliśmy Szymusiowi tą taczkę z biedronki - ohh chłopak zachwycony :-) kotek a jak tam z mieszkankiem szukasz dalej czegoś?
Madzik- tak tak kochane te Nasze szkraby i etraz faktycznie mają niesamowity okres nauki a i szkudowania za razem.
Basiekk, Madzik- chyba jednak czegoś Nam kochane nie mówicie co :-p ;-)
Karolka- pewnie że się przyda ale z drugiej strony czasami to zmora :confused2: ale oczywiście warto było go wziąć niżeli miałby wylądować w kuble - ehh nie kumam nie których ludzi .
Persefona- tak tak nie ma ściemy chce się uczyć to trzeba pocierpieć ;-) , zdrówka dla Gabi :*
Marzenka- to pisz babo a nie tylko czytasz nie dobra Ty Ty Ty ;-) :*
Agacio- coś straciłaś wene do pisania odkąd zaczęła się budowa :-( w sumie to rozumiem ale tak przykro i smutno jakoś :-( Gratulacje za wyklute ząbki :) a laska a kiedy wstawisz Nam obiecane zdjęcia ???
 
Madzik :-D:-D jeszcze tylko przesypianie nocek Marti mogłaby choć troszku zgapić od Juleczka:-)
Futrzaczku może znienawidzona @ nadjeżdża? Mam nadzieję, że zaraz przejdzie:)
 
Basiekk- :no: była zaraz po świętach więc raczej nie tym bardziej że przy niej "boli" ( to nie ból tylko takie kłucie ) mnie bardziej w okolicach jajników

edit: zmykam :* buziaczki miłego dnia i do wieczorka :*
 
Ostatnia edycja:
Cześć piękne:-) mądre i wspaniałe :-)
chciałam na początku napisac Wam,że fajnie,że jesteście, bo fakt,że mogę tu wpaść poczytać; nastraja mnie zawsze pozytywnie na cały dzień:-)

trochę jestem zarobiona, wieczorkiem może uda mi sie wpaść na dłużej.
Futrzaczku no mi też na taką wygląda, troszkę się boję aby to dobre wrażenie się nie rozwiało w trakcie.Ale czas pokaże, przychodzi do nas od środy.

u nas rano lało niemiłosiernie, ale jakoś sie rozpogadza..
wczoraj była bajka, słonko itd, żeby za dobrze ni było, to przez weekend miałam migrenę.Ale już chyba poszła, a kysz.Dobrze,że już nie karmię, to wzięłam w końcu(po nieskutecznych apapach)ketonal forte, nieco pomógł.
 
Hejka:) No i super pogoda się skończyła zimno i zero słońca. Dzionek jak na razie taki sobie..@ dostałam:(

Poczytam Was dopóki młody śpi,a potem za obiad się biorę i szykowanko do lekarza.

Karolka jak znajomi jeszcze będą mieli jakieś TV na zbyciu to ja chętna :-D

Marzena oooooooooooooooooooooo:szok::szok::szok: zapraszamy częściej:) P.s. Ja wciąż czekam na kartkę :-p

Madzik rozpusta tyle wolnego :-p

Basiekk ja też potrafię się rozpłynąć chwaląc i podziwiając mojego brzdąca. :):)
Mam nadzieję że u Was już tylko nocki spokojne będą.Fajnie że się wyspałaś :)
Spóźniony buziak dla Marti :*

Persefona zdrówka dla Gabi:)

Futrzaczku
super że biedronkowa taczka się podoba:) Rozglądam się za chawirką ale teraz tak na spokojnie bo ostatnie miesiące kiepskie finansowo były i zbytnio nie mam chwilowo kasy na zmianę. Do tego ceny mieszkań z kosmosu.Jak wynajem nieduży to czynsz koszmarny no i najgorsze jeszcze że kaucji wszędzie chcą :/
Może Cie gdzieś zawiało i podziębiłaś sobie co nieco:(

Jaipur tyle komplementów od samego rana :-D:-D:-D Dobrze że migrena sobie poszła precz :tak: Czekam na dalsze relacje w sprawie niani.Trzymam kciuki żeby się sprawdziła &&&&&&&&&&&&&

Alex spóźniony buziak dla Olinka :*

Ewcia dobrze,że jesteś przeciwna przekuwaniu uszu bo głupio Mikołaj by wyglądał w kolczykach :-p:-D
 
reklama
Witajcie,
próbuję czytać od rana, ale jak zwykle roboty full...

Jesteśmy po weselu - bawiliśmy się świetnie. Pogoda od rana była brzydka, cały czas padało, ale tuż przed ślubem się wypogodziło i wyszło śliczne słonko. Zosia przespała część Mszy, resztę spokojnie siedziała we wózku i śpiewała ze wszystkimi :-D . Sukienka super, a M w czerwonej koszuli świetnie się prezentował:-) . Zochna była bardzo grzeczna u dziadków, więc śmiało na wakacje może jeździć:-D. Szkoda tylko, że obudziła się 6.05 a kładłam się o 4.... ale później trochę dospaliśmy.

Wczoraj odwiedziliśmy moją najmłodszą bratanicę - niecałe 2 miesiące i powiem Wam, że już prawie zapomniałam jak się trzyma takie maleństwo:szok:.

U nas od rana było pięknie, słonecznie, ale właśnie w tym momencie zaczęło lać jak z cebra :baffled:
mam nadzieję, ze teraz mała nie jest na spacerze...

jaipur - mam nadzieję, ze tym razem dobrze trafiliście:tak:

madzik - zazdroszczę tak długiego urlopu. Ja biorę tylko 4 maja. Chciałabym mieć cały tydzień wolny, bo M ma, ale kumpel bierze urlop, a oboje nie możemy:baffled:

Moja Zokśa też jest teraz taka świetna, że najchętniej bym się z nią nie rozstawała...

NO, to na razie tyle :)
 
Ostatnia edycja:
Do góry