reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Maj 2011

reklama
Stynka nie ma się co dziwić wymęczyły Nadię wymioty to i spokojna była bidulka:-( Mam nadzieję że przejdzie szybciutko buziaki przesyłam:***
 
Sernik pyyyyyyyyyyyyycha :laugh2:
Joluś nie trza, nie trza papować! radze sobie sama, ale w razie w mam na względzie Twoją deklarację :-D
Marzena coś w tym jest, ja jak nie mam zajęć, ani żadnej pracusi do zrobienia ... to się snuje po domu z kąta w kąt, nawet czasem kompa nie odpalam. Z młodym się pobawie, coś porobie w domu i tak przelatuje mi cały dzień. Zdecydowanie wole miec dead line i dużo rzeczy na głowie, wtedy mam mobilizacje z organizacją na najwyższym poziomie.
ewcia odbijesz sobie po karmieniu.
Styna śpij śpij, bo jak chłopa złamie to będzie gorzej niż z niemowlakiem ;-) Dobrze, że masz się już lepiej.
Nadii się pewnie po kąpaniu lepiej zrobiło i może temperaturka troche spadła. Życzę Wam jak najspokojniejszej nocki, trzymajcie sie dziewczyny.
 
Ostatnia edycja:
jolek, to najlepsza decyzja! Mój pali, teściowa i teść też. Mój może tylko w łazience, ale jak dzieci pranie nie wisi, bo potem śmierdzi wszystko. Mi osobiście kobieta z fajką się nie podoba. Poza tym Mati ma astmę, a teściowa fajczy mocne !!!

styna, przytulanka ode mnie i zdrówka.

O, mój wrócił. No cóż będę musiała się ewakuować.
 
Ostatnia edycja:
Kurcze, może ja nienormalna jakaś jestem ale jak pokazują Whitney w tw to mi się cholernie smutno robi... Taka była ładna, taki głos!!! Oczywiście przed ćpaniem. No dziwnie jakoś tak.
 
Matusia mocne? o kurcze toż to chyba najgorsze śmierdziele na rynku ... :szok:
Ja u siebie nie pozwalam palić, wcale nawet swoich staruszkó na balkon gonie (pewnie dlatego w takie mrozy mnie nie odwiedzają :-D:-D) a ubramnia przesiąkają strasznie szybko, po wizycie w moim rodzinnym domu musze prać wszystko ... bośmierdzi fajkami :/ Paskudny ten nałóg.
 
Styna nie podawaj może za często paracetamolu, to jeszcze nie jest wysoka gorączka.Niech organizm sam postara się zwalczyć infekcję. U mnie Igor przedwczoraj miał 37,5 kresek ale ja mu nic nie dawałam.

Ja już też uciekam. Jakaś zdechła jestem dzisiaj:/ Dobranocka kobitki
 
marzena, no mi też było smutno jak już słyszałam że się tak stacza. W TV nic nie widziałam bo Mat na nickelodeon siedzi, ale w necie czytałam i tak mi Jej szkoda.
 
Matko dziewczyny chyba nie dam rady nadrobic! W weekend tyle naklepalyscie... no jak nie my..

Styna - masakraaaaaaa jejku strasznie Wam wspolczuje dziewczynki - zdrowiejcie szybko!! Biedna mala..:-(. To do tego szpitala wczoraj w nocy jechaliscie? bo juz sie pogubilam w datach...

Marzena
- kobietoo witaj, kumamy jak to jest z ta organiazacja, dni faktycznie leca..jeden za drugim.. jutro juz znowu nowy tydzien!.. Ale odwiedzaj nas czasami - bo tesknimy za Toba! :))

Jolek - daj znac jak jutro u lekarza, mam nadz. ze Igorito juz zdrowy bedzie! :*
..sie usmiechalam jak z Gagacio malżem pomiatalyscie po domu :p :laugh2:
Mi tez ostatnio snilo sie, ze kurzylam!!!


Alex - opowiadaj!

Paulina - chrzciny mam nadzieje udane? Jutro nam opowiesz :)):happy:

Adeczka - wlasnie tez sie zastanawiam kiedy masz lot, ze na bb buszowalas? ale skoro spakowana juz 2 dni wczesniej bylas - to czas byl :-D Kredytu i mozliwosci gratuluje :tak:




Smutno z ta Whitney, fakt.... ... :((



Matusia - ja bym nie dala rady widoku martwych zwierzat tak ogladac, czy tez 'tolerowac' na swoim podworku.. to nie moja bajka.. Ale moj tesciu tez jest mysliwym, ba - prezesem kola calego, wiec tez jest jazda... raz tylko kiedys dzika widzialam powieszonego w garazu u nich - pod domem upolowal wlasnym, z lasu wylazl... I wygladal jak moj piesio - tylko wieekszy.. brrrr....


Aha!!! - pozdrowienia od Ainy kochane przesylam! - ma malo czasu i tak sobie jakos u niej..., wiec nie ma silki ostatnio na bb...
 
Ostatnia edycja:
reklama
Zawsze przez weekend pustki były, a tu proszę. Przeczytałam tylko i nic nie pamiętam. Tylko tyle, że:
- u Jolki katar - zdrówka dla Igorita
- u Styny grypa żołądkowa - zdrówka dla Was
- u Marzeny dzieci zdrowe - gratki
- Ania zadowolona z siłowni - super, bardzo się cieszę:)
- Żelka ma sernik na zimno, a Hope wypieki drożdżowe - obu Wam zazdraszczam:)
- Matusia po polowaniu - ja dziczyznę chętnie zjadam, ale mam dwie lewe do jej zrobienia:) gdybyś kiedyś częstowała to się zapisuję:)
Więcej nie pamiętam.

Żelka, buziol dla Ancymona!
 
Do góry