reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Maj 2011

joluś, tak odejmujemy 5 kresek czyli pół stopnia :tak: jak ma 39 w pupie to sie liczy, że ma 38,5 i możesz juz podać środek na gorączkę. kurcze, mam nadzieję, że mu przejdzie szybko
 
reklama
Aguś z tego co mi wiadomo to Poziomka w domu :-p:-D:-p:-D

Pisała na Maju chyba przedwczoraj.

Poziomka wiem,że codziennie jesteś na forum:-p proszę mi się tu udzielać bo lanie będzie!!!!!
 
poziomka jest , czyta ale źle się czuje troche , i do tego małe ma chore i nie ma weny na pisanie..
po 2 ma troche spraw teraz do obmyslenia ;-) no i musi się skupić i wszystko sobie poukładac :-)
nic złego :tak:

ale napewno napisze :-p
 
Jest tak jak Kamcia pisze z tym wyjatkiem ze wszystkie dzieciaki mam chore:(
Lenka na 90% ma zapalenie oskrzeli:( Jutro jedziemy do lekarza

ZDROWKA wszystkim chorym,i WSZYSTKIEGO NAJ dla okraglaczków:)
 
Jolek, biedny Igi.
Agniieszka, zdrówka.
poziomki, zdrówka dla wszystkich poziomkówczatek.

Były siory, popiłyśmy kawkę , pośmiałyśmy się i było fajnie.
Teraz mam chwilkę bo Maja śpi, ale zaraz będziemy się z Matim uczyć. Mąż jak zwykle poluje. Wczoraj przywlekł lisa.
 
Matusia lisa:confused: i co później z nim robicie?


Teść dzwonił, że zmarła jego sąsiadka i żyła uwaga 107 lat!!!!:szok: szukam informacji w necie ale nic nie znalazlam

póki co.

edit: mój mąż ogląda gumisie:rofl2::eek::-D
 
Ostatnia edycja:
Agacio, 107:szok:? o ja!
Z lisem? Jemy go, a co?
Żartuję! Nie wiem po co go przyniósł, może Matiemu pokazać, bo zakopać teraz nie idzie. Ja tam nie lubię oglądać takich trupów, ale Mati leci.
 
reklama
No 107 :szok:nawet mówił że ksiądz na kazaniu w Kościele mówił. Kurcze ale nic nie znalazłam na ten temat nawet na str. gminy...

Matusia nie ma się co dziwić może Mati w ślady ojca pojdzie i też myśliwym będzie?;-)
 
Do góry