reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Maj 2011

reklama
karolka -zdrówka dla maleństwa
kamcia - jestem pełna podziwu dla Vi
ania - oooo niezły tekst - cesarka to operacja i okropny ból po.
W jaja go ;-)

ten jasnowidz miał rację....ciekawe co jeszcze się potwierdzi.
Brak słów na to wszystko :szok:
 
Ostatnia edycja:
Nie znależiono jeszcze ciała Madzi?
ja jestem daleka od wydawania przedwczesnych wyroków, piętnowania kogokolwiek.A ten "film sensacyjny" który rozgrywa się w mediach, koszmar, zero poszanowania dla tragedii małego dziecka, tylko granie na emocjach.A Pan Rutkowski, cóż, postać kontrowersyjna , wiele razy zaszkodził zamiast pomóc, wyciągając mnóstwo pieniędzy od rodzin pokrzywdzonych.Ale nie o tym powinno się pisać i mówić a o tym,że kobiety w kłopotach czy z problemami są zostawiane same sobie.Tak samo było z każdą historią porzuconego noworodka- ukamienowac matkę.Przyglądałam się temu co piszecie na forum, jasne emocje grają tu dużą rolę, ale chyba lepiej się zastanowić, czy taka kobieta ma możliwości o których pisałyście, w małej wsi/czy mieście nie znajdzie się pomocy a małomiasteczkowe środowisko potrafi tylko pozbawić chęci do życia.I dużo by pisać, ale po co? wszak to rzeczy oczywiste..

poza tym to się witam:-p
 
Witam sie i ja
Wiem o zdarzeniach od nocy .. eh ciezko z tyloma myslami..
Podobnie jak Jaipur mysle, ze za wczesnie na jakiekolwiek oceny.. kogolwiek..
Nie wiadomo tak naprawde NIC. Czy byl to nieszczesliwy wypadek, czy dzialanie z premedytacja, czy to matka jest winna, czy ojciec tez, a moze rodzina? moze to biedne dziecko zostalo sprzedane za 'duze' pieniadze'.... ?
:(

Mam dosc mrozow, chce na powietrze, na spacer z Pola!!!
 
no mrozy są megastyczne! aż "musiałam" popracować w domu:-D

jak ma być na weekend ,ktoś wie?

ania kopnij swojego faceta ode mnie w jajka:-D niech się otrzeźwi, bo chyba mróz mu zaszkodził
 
Przyglądałam się temu co piszecie na forum, jasne emocje grają tu dużą rolę, ale chyba lepiej się zastanowić, czy taka kobieta ma możliwości o których pisałyście, w małej wsi/czy mieście nie znajdzie się pomocy a małomiasteczkowe środowisko potrafi tylko pozbawić chęci do życia.I dużo by pisać, ale po co? wszak to rzeczy oczywiste..

Co miałaś na myśli???


A weekend ma być zimny:/
Zresztą mi to nie robi bo i tak w takim stanie na dwór nie wyjdę:/
 
Ja już po pracy:)
Jaipur nie dziw się kochana, same jesteśmy matkami, każdą z nas targają emocje, niedowierzanie i złość na ten świat.
Martwi nas tragedia tak malutkiego dziecka. Malutkiej, bezbronnej kruszynki, która nikomu nic nie była winna.

Łeb mi pęka;/
Ściskam Martysię z całych sił właśnie:-):-)
Ania daje Twojemu M wirtualnego kopa w jaja:baffled:, a Ciebie ściskam:)
 
jaipur , maju jasne, nie nalezy osądzać, ale w przypadku, gdy własna matka pozbawia dziecko jeśli nie życia, to prawa do godnego pochówku, to tak... można ja oceniać... w najgorszych kategoriach!
Rutkowski- owszem, człowiek o wątpliwej reputacji, człowiek karany, ale jednak w tym przypadku skuteczniejszy od policji. takie fakty.
i jeszcze dopiszę jedno: na Boga tu chodzi o śmierć dziecka, o pozostawienie jego zwłok na pastwę losu! mozna byc w szoku, ale to nie oznacza, że nie ma sie kontaktu z rzeczywistością!!! tu chodzi o dziecko, które pół roku było wychowywane! o dziecko, z którym nawiązuje sie więź! o matkę, która przez ponad tydzień czasu grała z wszystkimi wymyslając tę całą historyjkę, o matkę, która próbuje sie postawic w pozycji ofiary! a ofiarą jest dziecko!!!
 
Ostatnia edycja:
reklama
o tak bra racja nic tego nie usprawiedliwia nic. obojętnie czy to wypadek czy nie. a czas pokaże że to wypadek nie był. niestety tak myślę i wszystko na to wskazuje. bo ciałka nadal brak.a sekcja zwłok pokazałaby co było przyczyną śmierci.
 
Do góry