bra00721
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 26 Październik 2010
- Postów
- 4 548
witam Was kochane :*
okropnie rozpoczął sie ten dzień, jestem zszokowana Madzią. teraz juz rozumiemy dlaczego jej matka nie chciała pomocy Jackowskiego, dlaczego nie chciala poddać się badaniu wariografem, dlaczego tyle było pytań w tej sprawie. nie przesądzałabym o zabójstwie. jeśli faktycznie to był upadek, to dziecko ma jeszcze miękkie ciemiączko, nie daleko do tragedii. może była w szoku , bała sie reakcji rodziny, obwiniania i zaczęła kombinować, a zaraz potem gubić sie w tym wszystkim. sytuacja ja przerosła, bo zapewne nie spodziewala sie, że madia tak rozdmuchaja sprawę. zastanawia mnie jedynie dlaczego kurteczka była w innym miejscu niż cialko, dlaczego rozebrała malucha? dlaczego obdukcja wskazała że uderzono ja w głowę, ktos musiał brac w tym udział. dlaczego nie wezwała pogotowia gdy malutka jej upadła? może by ja odratowano??? jak dla mnie jest to osoba bardzo niedojrzała emocjonalnie, która nie była w stanie myslec racjonalnie. to takie straszne... tak bardzo współczuję dziadkom, ojcu- jeśli faktycznie nic nie widział. tak bardzo żal mi tego dziecka ;(((((
[*]
okropnie rozpoczął sie ten dzień, jestem zszokowana Madzią. teraz juz rozumiemy dlaczego jej matka nie chciała pomocy Jackowskiego, dlaczego nie chciala poddać się badaniu wariografem, dlaczego tyle było pytań w tej sprawie. nie przesądzałabym o zabójstwie. jeśli faktycznie to był upadek, to dziecko ma jeszcze miękkie ciemiączko, nie daleko do tragedii. może była w szoku , bała sie reakcji rodziny, obwiniania i zaczęła kombinować, a zaraz potem gubić sie w tym wszystkim. sytuacja ja przerosła, bo zapewne nie spodziewala sie, że madia tak rozdmuchaja sprawę. zastanawia mnie jedynie dlaczego kurteczka była w innym miejscu niż cialko, dlaczego rozebrała malucha? dlaczego obdukcja wskazała że uderzono ja w głowę, ktos musiał brac w tym udział. dlaczego nie wezwała pogotowia gdy malutka jej upadła? może by ja odratowano??? jak dla mnie jest to osoba bardzo niedojrzała emocjonalnie, która nie była w stanie myslec racjonalnie. to takie straszne... tak bardzo współczuję dziadkom, ojcu- jeśli faktycznie nic nie widział. tak bardzo żal mi tego dziecka ;(((((
[*]