reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Maj 2011

Bry:tak:

Jolek zdrówka:tak:
Wszystkim pracującym, oby was czas w pracy śmigał jak rakieta:-)


A to maleństwo biedne... taka kruszyna, za oknem straszny mróz, jak ten świat ją przywitał... :-( Zawsze wszyscy na matki wsiadają a kobiety dzieci mają niepokalane? Odpowiedzialność dzieli się na pół.
 
reklama
Witam,

zalapalam taki katar ze szok, mam nadzieje ze Igor sie tylko nie zarazi. Nie mam sili pisać nawet.

Coraz czesciej slyszy sie ostatnio o dzieciach krzywdzonych przez rodzicow, ja nie wiem co sie w tej Polsce dzieje...

Zdrówka dla chorych i milego dnia ;)
 
Ja nie mogę czytać tych historii, bo tracę wiarę w ludzi.

Przerdzewiała nam rura od centralnego i cieknie mi woda po ścianie w Tymkowym pokoju i w kuchni ... trzeba rozwalać kafelki i uszczelnić rurę, a w najgorszym wypadku ... zakręcić cały pion na ponoć pare dni ... :szok:
Prawdopodobnie robię dziś ewakuacje z młodzieżą do mojej mamy, strach mi troche wyjść z małym, ale tak myślę że do samochodu i z samochodu jakoś damy rade.
 
Aguś zdrówka

Hope a może ojciec nawet nie wie o tym dziecku?!

Żelka
to Wam się narobiło:(

Pisałam dziś z Paulą. Dalej nam się kobitka urlopuje:) Przesyła pozdrowionka i tęsknotki :)

Ja dalej kapeć Igi straszny przytulasek dzisiaj... a powinniśmy siebie unikać. No ale,że sami jesteśmy to się tulimy:)
 
to też napewno był wcześniaczek. kruszynka 1,2 kg. serce aż boli.

jak zimno normalnie masakra. zdążyłam tylko wyskoczyć na chrzest kupić sobie sukienke i coś cieplejszego do pracy.
 
Majowa biedna mężowa pupina, ale to dla jego dobra:tak:
Futrzaczku szybki spacerek po braciszka nawet przy -12 nie zaszkodzi Filipkowi, daj znać jak wizyta u okulisty:tak:
Żelka hahaha gromadzę wszystkie rachunki i młodzian zwróci rodzicom na starość:laugh2::laugh2::laugh2:
Jaipur taka Ty żelkowa fanka jesteś? ;-):-D
Joluś zdróweńka dla Ciebie słonko:*****
Stynka super że żłobek spasił Nadince oby jej tam dobrze było:-)
Alex strasznie widzieć wisielca matko, aż mnie dreszcze przeszły:no:
Maja a ja bym murzynka zjadła, chyba machnę na weekend:rolleyes2:
Lepi Maja do dziś pamiętam smak tego pyszniusiego "syropku",:baffled: ale i tak nic nie pobije glukozy:eek::no:
Agnieszka zdróweczka, a do dziecka z katarem ostrożnie najlepiej w masce chirurgicznej, choć Igi napewno zdarłby ją odrazu;-)
Żelka jasna dupencja nie dobrze z tą rurą i to jeszcze w taki mróz ale jak masz możliwość to do mamusi śmigajcie:tak:


Tragedia z tą maleńką dziewczynką, bidulka się na świt nie prosiła:-(

Jaipur, Madzik buziaki spóźnione dla chłopaków:******
Dla dzisiejszych również duże buzie:*****


Młoda a co u Ciebie jak tam nastawienie bo Ty jutro do roboty śmigasz?
 
Dziewczyny mi w ciąży nie smakował ten syrop, a teraz jest ok. Już podtykałam M do spróbowania czy czasem czegoś nie przykombinowali,ale on stwierdził,że smakuje tak samo jak rok temu:-)
 
reklama
mmm ktos wspomniał o murzynku, chyba dzis upiekę... mniammmmm :-D
eh nie nadrobię, bo zaraz lece na podcięcie końcówek. kurcze tak mi sie łamia włosy, że masakra ;/

jolusia zdrówka kochana!!!
 
Do góry