lepidoptera
Fanka BB :)
Witajcie
joluś - kuruj się kochana, przesyłam dobre fluidki:-)
agacio - dobrze, że czas w pracy szybko leci i że Franuś prawie nie zauważył Twojej nieobecności. Witam w gronie bardzo zapracowanych mam;-)
gag - straszne. Takie maleństwo to pewnie wcześniak:-(, wytłumaczyć sobie taki krok mogę tylko depresją poporodową, choć wątpię, czy tak było, bo matka nie rodziła w szpitalu, więc prawdopodobnie planowała to, co zrobiła...
u mnie w pracy dziś spokój, a to dlatego, że kumpel przyszedł chory (córcia go zaraziła - żyganko), więc się ewakuowałam do innego pokoju i super tutaj jest - cisza i spokój, nikt nie widzi mojego kompa, więc zaglądam spokojnie na BB
joluś - kuruj się kochana, przesyłam dobre fluidki:-)
agacio - dobrze, że czas w pracy szybko leci i że Franuś prawie nie zauważył Twojej nieobecności. Witam w gronie bardzo zapracowanych mam;-)
gag - straszne. Takie maleństwo to pewnie wcześniak:-(, wytłumaczyć sobie taki krok mogę tylko depresją poporodową, choć wątpię, czy tak było, bo matka nie rodziła w szpitalu, więc prawdopodobnie planowała to, co zrobiła...
u mnie w pracy dziś spokój, a to dlatego, że kumpel przyszedł chory (córcia go zaraziła - żyganko), więc się ewakuowałam do innego pokoju i super tutaj jest - cisza i spokój, nikt nie widzi mojego kompa, więc zaglądam spokojnie na BB