reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Maj 2011


ivana a na początku listy jest napisane jak się do niej dostac :tak::-D trzeba czytac uważnie:-p

tak
późno pisałam późno listę.. ale wtedy mam największy spokój:-D bo i D mi nie marudzi tylko chrapie:-D i mała śpi i wiem ze się nie obudzi...
a ja pod kołderką wiem że "nic nie musze" i sobie spokojnie robię listę...
taaaa przez tego kompa miałam zaległe 30 wiadomośći z listą związane:zawstydzona/y: bo tu się komuś coś przypomniało , tu się zmieniło... i tak skakałam i edytowałam.. hehe
no ale moja wina.
tyeraz będę na bierząco , bo ulepszyliśmy laptopa D i od tego kumpla pościągał jakieś oprogramowania , że już mu działa jak należy:tak:
a ja musze sobie kupić nowego laptopa bo tamten już nie zadziała...:baffled: ale to po śiwętach dopiero bo terz z kasą nie za bardzo na takie wydatki:sorry2:

aha doczytałam teraz.. mandrzejczuk ciesz się że u was wogóle odśnieżają..
bo u nas nawet nie mają odśnieżarek..
w zeszłym roku prawie cała wyspa zamarła na ok 2 tyg aż samo choć trochę z ulic stopnieje... a mieliśmy dosłownie ślizgawkę
w tym jest nieco lepiej bo na główmnych ulicach sypią solą... więc to już cud... hehe
ale jak znów się zrobi lód i mróz to znów będzie wdszytko pozamykane i na nogach ledwo da się wyjść na dwór...

a ja napisze do ciebie jak bede wiedziała co będzie czy chłopczyk czy dziewczynka
 
reklama
wogóle mam pytanie,.. bo na wizytach zrobił się jarmark:-p
zaczęłyśmy już dowiadywac się jaka będzie płeć....
więc czy tam chcecie pisać o płci i gratulowac itp...
czy przenieść to na płeć i przesądy ??
i tam będzie o płci , a na wizytach ew, tylko o badaniach ???
bo już nie wiem co mam przenosić a czego nie:-D

 
W sumie ostatnio ta płeć jest baardzo powiązana z tymi wizytami więc może zostaw. Zresztą niech się więcej nas wypowie
 
no właśnie ale jest więcej gratulacji niż samych info o wizycie , i porównywanie do przesądów..
wiec można by dac na płeć i przesądy... a tam by się pisało ogólnie o samej wizycie.
nie wiem decydujcie... :tak:
 
w sumie to masz rację, do tej pory to na bieżąco leciałam i tak nie zwracałam uwagi, teraz się cofnęłam trochę wstecz i mała mieszanka tam leci.
 
Dopiero wróciliśmy do domu, trasa, która zawsze zajmuje ok 30 minut zajęła nam ponad dwie godziny! ;/ Nigdy więcej, korki takie, że szkoda gadać, ulice nie odśnieżone wiec poruszanie z predkoscia 20km/h. Jutro nie ruszam się z domu :)

Co do płci to we wtorek w końcu wizyta u lekarza, mam nadzieję, że tym razem się dowiemy, bo na ostatniej wizycie lekarz oglądał i oglądał w końcu powiedział, że ma swój typ co do płci, ale nie chciał nam powiedzieć czy chłopiec, czy dziewczynka :)
 
Hope szybkiego powrotu do zdrowia Tobie życzę.
Mi również od wczoraj autko nie odpaliło, dzisiaj z reszta też nie, z diesel-ami tak już jest, ale chyba mam ako słaby, ale jestem sama, bo mąż wyjechał i nie ma mi kto go wyjąć. Mój tata ma być w sobotę to może go poproszę. Wkurzyć się można tylko, niby w miarę nowy samochód bo z 2005 r a tu takie cyrki.

3edith gratuluję udanej wizyty:)
 
Alex ja pomimo tego że moje autko spokojnie odpala i ponieważ jest dość duże to i tak unikam teraz jazdy nim. Wcześniej, przez poprzednie zimy pomimo tego że jeździłam dużo mniejszym autkiem to i tak zimowe jazdy nie były mi straszne, a teraz troszkę się obawiam.... chyba ze względu na maluszka w brzuszku bo po co go narażać na nerwy mamusi związane z ze złą drogą, zakopaniem się na parkingu i nie daj Boże jakąś stłuczką. Dobrze że mam wszystko w zasięgu kilku kroków. I współczuje że nie masz męża:-( obok, bo ja gdyby mój D był daleko nie czułabym się ani ciut bezpiecznie:-(
 
reklama
Mój maluch też dzielnie daje sobie radę, choc dzisiaj trochę byłam spięta widząc warunki na drodze (część dróg może troszkę odśnieżona, ale białe i śliskie). Mówiłam, że jutro pójdę pieszo do pracy, ale jeśli przez noc też nie będzie padać, to chyba pojadę jednak, bo chodniki w większości też nie sa odgarnięte i ludzie chodzą jezdnią - sama nie wiem, co bardziej niebezpieczne:baffled:
 
Do góry