reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Maj 2011

My też prowadzimy podłogowy tryb życia można się przyzwyczaić:tak:
Odnośnie zajadana różnych rzeczy kiedyś młody leżał ze mną rano w łóżku i ja na wpół śpiąca otworzyłam jedno oko, patrzę bawi sie paczką chusteczek higienicznych, dobra myślę śpię dalej;-) po chwili otwieram drugie oko patrzę..... wokół sieczka z chusteczek, a młody coś żuje....... zajrzałam szybko żeby wyciągnąć husteczkę ale popatrzył na mnie jak na kretynkę i połkną:eek::confused2: a ile wcześniej zjadł nie wiadomo:no:

Hehehe zaraz Franek uśnie na dywanie bo leży już na misiu:-D

Witam się bo dziś jeszcze nic nie pisałam chyba:-)
 
reklama
Witajcie
nie nadrobię teraz Maja, ale z tego co pamiętam:

agacio - powodzenia jutro!!!

my się przewijamy normalnie na przewijaku, owszem Zośka się kręci, ale do opanowania. Najczęściej też jakiś "zestaw korupcyjny" jest pod ręką.

dobrego popołudnia!
 
agnieszka- na szczęście mały nie poparzył rączki
ypra - jak jakies 4 lata kupowalismy pralkę, to w sklepie odradzili nam Beko, ale może teraz juz sie coś zmienilo w tym temacie
jolek, jaipur, młoda i piękna-gratki! gratki! za siusiu i kupki do nocniczka :) Staś pewnie już po 5 sekundach spieprzyłby z tego nocniczka ;-)
karolka...zdrówka dla Twojego skarbeczka - nam pediatra przepisała dobry środek na odparzenia, ale nie wiem czy u Ciebie będzie:confused:jakbys potrzebowała to daj znac to podam ci nazwę
agacio-co za straszna historia.
Powodzenia jutro w pracy!

żelka - no to widze, ze zakup udany!!!! to może i ja sie zastanowię nad nim skoro dzieciom się tak podoba siedzenie w nim ;-)
jolek-oj biedny Igorek-komandos z niego- zresztą tak jak ze Stasia.

Dostawiłam sobie łóżeczko Stasia do mojego łóżka, tak, żeby łatwo mi go było wyciągać w nocy na karmienie bez wstawania z łózka. Wczoraj młody stał na moim łózku trzymał sie oparcia łózeczka i robił hopsia-hopsia, nagle przekoziołkował do środka łózeczka - Boże jak ja się przestraszyłam, że cos mu sie stało, ale on jak gdyby nigdy nic - wstał i zaczął się śmiać


my sie przewijamy gdzie popadnie i jak popadnie, generalnie to na łózku, czasem na dywanie. Bywa też tak, zwłaszcza jak młody mi ucieka, że na kolanach ;-)

Wczoraj miałam kiepski nastrój, pokłóciłam się z moją mamą, a do tego zaczęło mnie rozkładać jakieś choróbsko. Z tego wszystkiego złapałam strasznego doła :-(
 
cześć kochane, w końcu postanowiłam zebrac sie w sobie i przywitac jak człowiek. stęskniłam sie za wami, czytałam co tam u was, ale trudno mi było się odezwać.
przepraszam, że nie nadrobię wszystkich, ale przez tydzień nazbierało sie ponad 20 stron i Lenonek nie powoli mi tyle pisać. u nas coraz lepiej. oby do przodu.

basiekk, przykro mi, że miałyście taka przykra sytuację i cieszę się, że nóżka się goi

jolek jeszcze nie jeden upadek nas czeka, dobrze, że Igus cały i zdrowy,czasami nie da sie upilnować takiego maluszka, który juz chce być wszędzie w jednym momencie :)

aina jejku, a cóż to sie stało, że jeszcze tyle czasu cie czeka z aparatem? myslalam, że juz ci będą zdejmować!

hope nasz wózek to navington cadet, jednak nie polacam, bo wylądował JUŻ z reklamacją. oparcie przestało sie regulować ;/ dobrze, że są mrozy i i tak nie wychodzimy.

paula zakochałam się w twoim maclarenie ale faktycznie cena powala. a szkoda, bo czadowy :)

gag mam nadzieję, że z mamcia to kłótnia na chwilę, a napewno tak jest, bo w końcu z mamą :) trzymaj się

agacio powodzenia w pracy! będzie dobrze!

oj więcej nie napiszę, bo Lenek woła , trzeba przytulić :)
 
A ja nie przewijam na podłodze bo mam zwierza którego wszędzie pełno, wystarczy że co chwila latam myć młodemu łapki podczas raczkowania i kilka razy przecieram podłogę.

Bra witaj słonko. My też się stęskniłyśmy za Tobą :*

Gag mam nadzieję,że kłótnia z mamcią chwilowa i o głupstwo.

Agacio Ty się już pewnie psychiczni nastawiasz na jutro, pamiętaj jesteśmy z Tobą:tak:

Udało nam się w końcu złożyć papiery o ten wychowawczy, zostaje nam teraz czekać na decyzję z UM.
 
No to ciekawostka. Jakoś średnio wierzę w tego jasnowidza. W tamtym roku zaginęła dziewczyna z Gdańska i ani jasnowidz ani detektyw Rutkowski jej nie odnaleźli!
 
reklama
rutkowski to sobie tylko reklamę robi. ale w tego jasnowidza jakoś tak wierzę, często zgadza się co widzi, ale właśnie nie zawsze.
 
Do góry