lepidoptera
Fanka BB :)
Witajcie bbabeczki,
agnieszka, persefona - gratuluje dobrych ocen!
basiek - kochana, teraz już się nie obwiniaj. Nie wszystkiego da się uniknąć. Zobaczysz, Marti nawet ślad nie zostanie po tym poparzeniu (gorzej może być z Tobą...). Pamiętam, ze jak mialam jakieś 4-5 lat, też miałam spore poparzenie na udzie (gorąca herbata wylała mi się na nogę), pamiętam jeszcze ten wieeelki bąbel - nie mam nawet najmniejszego śladu. A po małym poparzeniu z zeszłegoo roku mam bliznę do dziś
u nas weekend minął sympatycznie. Wczoraj byliśmy u moich rodziców. Zochna szalała szczęśliwa wśród kuzynostwa. Spała tylko 1/2 godz. w samochodzie przed południem i później padła na chwilkę ok. 18.
Nawet nie marudziła, że chce spać. Zachwycona była, że była w centrum zainteresowania.
agnieszka, persefona - gratuluje dobrych ocen!
basiek - kochana, teraz już się nie obwiniaj. Nie wszystkiego da się uniknąć. Zobaczysz, Marti nawet ślad nie zostanie po tym poparzeniu (gorzej może być z Tobą...). Pamiętam, ze jak mialam jakieś 4-5 lat, też miałam spore poparzenie na udzie (gorąca herbata wylała mi się na nogę), pamiętam jeszcze ten wieeelki bąbel - nie mam nawet najmniejszego śladu. A po małym poparzeniu z zeszłegoo roku mam bliznę do dziś
u nas weekend minął sympatycznie. Wczoraj byliśmy u moich rodziców. Zochna szalała szczęśliwa wśród kuzynostwa. Spała tylko 1/2 godz. w samochodzie przed południem i później padła na chwilkę ok. 18.
Nawet nie marudziła, że chce spać. Zachwycona była, że była w centrum zainteresowania.