reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Maj 2011

Bra zazdroszczę, ja tez z miłą chęcią poszłabym do kosmetyczki i fryzjera! Muszę koniecznie się tez umówić!
Buziaki dla okrągłomiesięczniaczków!
Ale u nas wiatrzysko, nie lubie takiej pogody bo mam wrażenie jakby mi zaraz okna miały wylecieć.
Maluszek juz śpi, dzisiaj była marudny bo wychodzi mu ta 2 jedyneczka u góry i chyba obok dwójka tez będzie zaraz wychodzić!
 
reklama
u nas też wieje okropnie, mam rozszczelnione okna i wrażenie, że zaraz będą wyrwane. taka pogoda mnie dołuje i jakis niepokój wprowadza. idę więc spać. papa koteczki!!! :-D
 
A KU KU :):)

Melduję się wieczorową porą. Młody śpi ale pewnie nie długo bo zasnął podczas ubierania po kąpieli więc jeszcze jedzonko nas czeka. Przepraszam że dopiero teraz zaglądam, w dzień wlazłam ale nie udało mi się za dużo poczytać bo młodego dziś naszło i zwiedzał całe mieszkanie na czworaka, biegał do psa ( a tego czorta kudłatego nie jestem pewna) no i biegał też do mnie. Miałam dziś polewkę dodatkowo bo coś się Igorowi ubzdurało i cały czas jęzorek wystawiał, śmiesznie to wyglądało:):) Ogólnie pocieszny ten mój młodzian dzisiaj był:)
Pogoda u nas straszna.Wieje okrutnie i do tego pada.Nie wiem dlaczego tak jest że jak na termometrze około 10 na + to brzydko i wyjść nie można, a jak pogoda w miarę to zimno:/
Lecę kobitki Was nadrobić bo mam dwa dni w plecy.
 
Ostatnia edycja:
U nas też wieje dzisiaj. Ładne słońce było nawet ale wiatr hulał okropnie.

Wróciłam od fryzjera.

Rewolucji mi na głowie nie zrobił. Mam krótsze włosy, kolor taki czekoladowy i cieniutkie blond pasemka jak promyki słońca. Fajnie podkręcił mi końcówki. Ogólnie mi się podoba. Spodziewałam się rewolucji ale mi odradził tym razem bo mam przerzedzone włosy bo mi wypadały i teraz nowiutkie mi rosną i mówił, że warto poczekać aż trochę te nowe podrosną, będzie lepszy efekt. No grunt, że trochę mnie odmienił :)

Spać mi się dzisiaj chce coś, pomimo kawy.

Doszedł mi materiał na narzutę na łóżko i zaraz maszeruję szyć :D:D:D
 
Ale naskrobałyście przez te dwa dni :szok:

Gag ale ty charakterna jesteś:) Nie było Ci szkoda tej zupy??:sorry2:
A jak Staś po upadku się czuje. Ucałuj go od e-ciotki:*

Mycha super,że jesteś teraz z nami, Majowej Twoja wiedza na pewno się przyda:)

Karolq filmiku nie będę oglądała o tych krokodylach, bo nie mam mocnych nerwów- wystarczą mi komentarze dziewczyn.

Paula no to super że intensywnie czas spędzasz:)Fajnie że dzieciaki zdrowe, mam nadzieję,że niania się sprawdzi.

Hope zdrówka..ale Ty rarytasy wcinasz :p

Persefona buziak dla Remika:*

Bra pozazdrościłaś mi siedzenia w piżamie do 14tej:p za to ja jutro do 16tej będę w piżamie pomykać :-p
Zazdroszczę tej kosmetyczki i fryzjera:p

Majowa kochana to lekarze ostro ciała dali. Dobrze,że M już wie, szybciej się oswoi z tą myślą.
A dlaczego na uczelnie nie chcesz wrócić??

Lepi buziak dla Zośki i dużo zdrówka:):*

Madzik gratuluję pierwszego "mama":)

Aina kochaną masz mamuśkę:):)

Marzena chwal się fryzem:p

Ancia to może jak tak bardzo krzyczy to taj mu coś przeciwbólowego


Mój dzieć się obudził.Gada coś do mnie i strasznie gestykuluje rączkami,ale nie wiem o co mu chodzi :confused:
 
Joluś jak zwykle wielki szacun za posty
Karolka no niestety goloneczka wszamana i nawet pół piwka wypiłam mniammmmm
To ja wam też opowiem jakmnie dziś moja Madzia rozbawiła do łez
Rano ogladam DDTVN i tam jakaś pogadanka o pieniądzach i jeden facet z takim lekkim siwawym zarostem,a moja córcia stoi przed telewizorem buzia otwarta i mówi domnie"Mamo to jest Józef z szopki od babci" , a babcia ma taką szopkę z figurekami:-)
A drugi raz to zasiadam sobie z małymna rytualne cyckowanko a Madziusia obok mnie podnosi bluzkę dogóry i mówi " daj to ci go nakarmie" myślałam że zjadę ze śmiechu:-)
Z dzieciakami jest wesoło, a za oknem ulewa
Aniu biedny synuś,są jeszcze takie homopatyczne czopki Viburkol działają uspakajająco, może wart spróbować
 
Paula no to Madzia się udała z tym karmieniem :-D:-D:-D:-D:-D Jeszcze teraz jak Bartuś zacznie gada to wesolutko w domu będziesz miała :)
 
Paula córcia chciała pomóc mamusi:) hihihihihi dobre :-D rezolutna dziewczynka.
ania86 z tymizębami to masz racje..same problemy. ech..Moja córuchna dziś już bez gorączki a jedynek górnych i tak brak...nie rozumiem. A propo zębów czy po ciąży bardzo wam się psuły??
 
reklama
Mycha, Julek zostaje z moją siostrą póki co, a od czerwca pewnie do żłobka pójdzie. Powiem Ci, że ja też chciałam kiedyś wrócić do pracy. Myślałam, że jak wrócę po całym dniu nieobecności to dam z siebie Julkowi 200%. Rzeczywistość okazała się niestety inna. Cały dzień mnie nie ma i z reguły padam na pysk. Do tego Luli mało śpi w ciągu dnia, więc jak ja wracam to on zaczyna marudzić, a ja nie mam siły czasem tego stękania słuchać:( Do momentu aż idzie spać poświęcam mu cały swój czas. Potem jak on już śpi to ja gotuję obiad, sprzątam, piorę, a prasowanie czeka już tydzień na lepsze czasy:) Ostatnio urwał ucho pluszakowi i nie mam nawet czasu go przyszyć:) Także roboty jest full i już tęsknię za czasami gdy byłam cały dzień w domu;)

Żelka, buziole dla mojego Tymulka!!!

Marzena, witaj, już myślałam, że gdzieś wsiąknęłaś na dobre:)
 
Do góry