reklama
agacio raczej z pasażerów mało co zostało, zanim dodzwoniłam się na nr alarmowy to już ludzie polecieli wyciągać, więc nie uczestniczyłam już w tym.Jedno auto odbiło się o 3 drzewa, drugiego nie śledziłam, ale też w rowie i po dachowaniu.
Chociaż mój tato przeżył parę lat temu takie dachowanie- tyle,że pijany kierowca tira zepchnał go z nasypu..Ale policja mówiła,że to cud.
mi się nic nie stało, bo widać nie mnie wylosował los.
Skoro dostało się nową szansę to nie można teraz schrzanić tego.
Chociaż mój tato przeżył parę lat temu takie dachowanie- tyle,że pijany kierowca tira zepchnał go z nasypu..Ale policja mówiła,że to cud.
mi się nic nie stało, bo widać nie mnie wylosował los.
Skoro dostało się nową szansę to nie można teraz schrzanić tego.
Ostatnia edycja:
P
paulina007
Gość
jaipur dają do myślenia takie sytuacje. współczuję jakby nie patrzeć uczestnictwa w takiej sytuacji. tak miało być. los cię oszczędził. ktoś nad Tobą czuwa.
Ło matko, Jaipur, współczuję. Faktycznie, że życie przelatuje przed oczami w takich momentach.
Gag, nic się nie stresuj, jesteś najlepszą mamą na świecie.
Jolek, w piżamie do 14? wstydu nie masz
Agacio, okropny sen, mam nadzieję, że szybko zapomnicie o nim.
Gag, nic się nie stresuj, jesteś najlepszą mamą na świecie.
Jolek, w piżamie do 14? wstydu nie masz
Agacio, okropny sen, mam nadzieję, że szybko zapomnicie o nim.
Futrzaczek
Mamusia dwóch synusiów!
Joluś- dziękuję Szymek odpukać zdrowy ,a Filip z tego kaszlu się wyleczyć nie może a ja dzień przed chrzcinami dostałam takiego kataru że masakra i postanowiłam wziąć sudafed ( nie można karmić wtedy ) , łyknęłam w sumie 3 tabletki i katar odszedł jak ręką odjął a młody był na kaszkach obiadkach i na mm a ja mleczko ściągałam i teraz spokojnie się karmimy dalej ( już mogłam po 10 godz od łyknięcia ostatniej ale i tak dłużej odczekałam )
Jaipur- o matko współczuję przeżyć :* i liczę na to że wszyscy wyszli z tego cało.....
Szymek śpi ,młody gada sobie i się bawi a mnie swędzą tak usta! bo mi zas**na opryszczka wyszła!
Jaipur- o matko współczuję przeżyć :* i liczę na to że wszyscy wyszli z tego cało.....
Szymek śpi ,młody gada sobie i się bawi a mnie swędzą tak usta! bo mi zas**na opryszczka wyszła!
bra00721
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 26 Październik 2010
- Postów
- 4 548
jaipur! matko kochana współczuję widoku i tak strasznie sie cieszę, że jestes cała i zdrowa. machnij sobie oranżadę na rozluźnienie, jak bym pewnie nie zasnęła. mam nadzieję, że nie było ofiar.
a co do lidla to uwielbiam ten sklep i żałuję, że nie mam go bliżej siebie. a uwielbiam go za słodycze
a co do lidla to uwielbiam ten sklep i żałuję, że nie mam go bliżej siebie. a uwielbiam go za słodycze
reklama
Majowa Mamusia
Fanka BB :)
Witajcie. Nie mam głowy do nadrabiania-przepraszam. Jaipur widzę, jakiś wypadek miałaś, dobrze kochana że nic się nie stało...Byłam dziś w szpitalu M. najprawdopodobniej ma stwardnienie rozsiane. Jestem załamana, wyję cały czas...nie wiem...dlaczego...małe dziecko, rok po ślubie...ma dopiero 24 lata...Może mnie nie być, bo nie mam siły na nic. Trzymajcie się kochane...
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 6 tys
- Wyświetleń
- 345 tys
- Odpowiedzi
- 113
- Wyświetleń
- 6 tys
- Odpowiedzi
- 259
- Wyświetleń
- 29 tys
Podziel się: