reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Maj 2011

reklama
Wiecie co u mnie za oknem? ŚNIEG!!!


Siedzę sobie nad czekoladą do picia :happy:

Gag kochana nie zazdroszczę męża na misji :no: Dobrze, że masz nas :rofl2:

Styna współczuję trudnej nocki po powrocie i mam nadzieję, że następna już lepsza ;-)

Futrzaczku buziaki dla półrocznika :*

Joluś ale Ty masz dorosłego synka już :O Dla niego też buziaki oczywiście :*

Persefona to super! Spokojnych i zdrowych 9 miesięcy zatem życzę :-)

Wisienko ja mam takiego kumpla co ma zapędy mi dokarmiać Matiego dziwactwami typu bita śmietana pierdziana żeby "posmakował". Brrrr!



Wczoraj był trzynasty i nawet było to czuć :/ Na budowie zerwał nam się ślimak do podajnika w piecu i nie dało się odpalić ogrzewania a u nas już po nocach mrozy trzaskające. Facet od tynków pooglądał nam tynk strukturalny na kominku bo coś się zaczęło z nim dziać o okazuje się że ci którzy montowali nam kominek nie dali jakiejś tam izolacji i się grzeje tam gdzie nie powinien... Jest na gwarancji i zobaczymy co powie ta firma jak im każemy to naprawić i zapłacić ponad 1000 zł za położenie nowego tynku...

Pojechaliśmy obejrzeć samochód (też wczoraj)dla mnie bo musimy kupić bo moje słodkie czarne maleństwo się sprzedało (mamy żałobę) i okazało się, że wycackany na zdjęciach samochodzik w rzeczywistości już taki cacany nie jest. Był bity z przodu i z tyłu i nawet ja to widziałam bo elementy źle spasowane ale facet się zarzekał. Ludzie są dziwni. No i nie będzie samochodziku. Tego przynajmniej. Poszukiwania trwają.

Ale z pozytywnych rzeczy to wlazłam dzisiaj na wagę ... i ... jest waga sprzed ciąży!!! A nawet mniej!!! A w ciąży na plus było ponad 20 kg :zawstydzona/y: Nic tak dobrze nie odchudza jak cycanie i ze dwie infekcje w miesiącu :baffled: Idę w nagrodę zeżreć resztkę mojego ciasta :-D
 
Kamcia ja też poszłam spać dopiero po 3ciej,ale my z M mieliśmy ciekawsze zajęcie niż oglądanie filmów :zawstydzona/y: Co do sennika to nie pomogę

Ypra
mam nadzieję,że gościna już zakończona i możesz odetchnąć z ulgą :)

Wisienka no wujek poszalał. A jak jego zdrówko??

Jaipur
to poszaleliście z tym spaniem :)

Mandrzejczuk
super,że już jesteś. Fajnie że kolki zażegnane. Gratuluję ząbków samodzielnego siedzenia i tego nieświadomego ale jednak "mama":)

Persefona
a jak egzamin, bo chyba miałaś mieć w ten weekend???? Gratuluję siostrze, oby ciąża była spokojna z niedużymi dolegliwościami.

Karolq kiedy to było?? dawno i nieprawda :-p:-D

Gag pilnuj,żeby sam na dwór nie wyszedł :-D

My już po spacerku i zakupach w biedronie ( stolik jest nasz:-D). Smerfnej galaretki niestety nie znalazłam:( Teraz Futrzaczek szuka jak nie znajdzie to do Marzeny się uśmiechniemy.
Dziewczyny jak jest u nas cieplutko. Miło się szwendało dziś po dworku.

Aaaaaa zapomniałam wczoraj napisać,że obniżyliśmy już na maxa łóżeczko dla Igora. Zaczyna wstawać w łóżeczku więc tak będzie bezpiecznie.

Kurde uciekam bo młody krzyczy :/

Marzena śnieg?????????????????!!!:szok:
 
Ostatnia edycja:
marzena, przykro mi z powodu Pauli, pewnie podłapała od Ciebie infekcje, a co zaraz przeradza się w ten paskudny kaszel, którego ja już nie chcę pamiętać. A siedzi Ci spokojnie na nebulizatorze?
aina, nie martw się nie zarazisz, a dzięki temu, ze tu będziesz Ty sobie nastrój poprawisz. Mi wczoraj pomogło.
Kamcia, koniecznie zrób zdjęcie torcika, jestem ciekawa jak wyjdzie.
Agniieszka, super wieści.
Futrzaku, wszystkiego naj dla Półrocznego Jubilata. Będzie pół tortu, czy cały;-)?
jolek, to już 7 miechów temu przyszedł Igi na świat? Jak ten czas leci. Wszystkiego naj.
mandrzejczuk, fajnie, że u Was wszystko ok i gratuluję ząbków.
persefona, gratki dla siostry.
gag, co znaczy łazi?
marzena, śnieg?! A duzo? No teraz na zime to trzeba porządne auto kupić.


Maja pojechała właśnie z babcią na spacer. Jak Jej ubierałam kombinezon, to strasznie protestowała, na kurtkę tak nie reaguje. Wyzywała mnie bardzo, a w wózku leżała taka zniewolona jakaś bidulka.
Nie wyobrażam sobie powrotu do pracy teraz zimą. Jak spadnie śnieg i będę musiała wyszykować Mateusza do szkoły, Maję nakarmić, ubrać, iść auto odpalić, poodgarniać ze śniegu i szyby podrapać, bo nie mam garażu. Matiego odstawić do szkoły, małą do niani i wszystko sama. Chyba o 5 będę wstawać :szok:.
 
Marzenka to faktycznie mieliście pecha!!! Cholera jasna!
Mam nadzieje,że znajdziesz szybko samochodzik, u uczciwej osoby:tak: i oczywiście gratuluje wagi:)
jakie ciasto tam masz???


śnieg!!!???? już?!?!
 
A zapomniałam powiedzieć, że :
Dziś obudził nas (ok godz. 11.oo:zawstydzona/y:) telefon ze Sądu. Proszą bym przed powrotem do pracy porobiła badania okresowe:sorry:. Może się okaże , że ja wcale się nie nadaję do powrotu do pracy:-D.
 
Matusia łudzisz się tymi badaniami :p A Paula przy nebulizatorze siedzi spokojnie, już ponad dwa lata się inhaluje z przerwami więc przywykła. Ogląda bajki albo książki albo ... śpi. Na szczęście noc był dość spokojna. A infekcję to właśnie ona do domu przyniosła a potem ja się zaraziłam, tylko że ona nie miała po 39 gorączki.

Śniegu dużo nie ma ale jeszcze go widać. Zaczął padać wieczorem wczoraj, taki pyłek śnieżny. Z centymetr napadało. O 7 ulice były białe.

Uciekam bo mi Mati usypia w huśtawce.
 
Marzenka współczuję tego 13tego pechowego :(

Matusia :-D

Jestem ciekawa jak tam Lwiapaszczka dziś pierwszy dzień w pracy:confused2:

Mój młody zasnął przy cycu ja o do łóżeczka a on w ryk i tyle w temacie spania było :/
Co do wysyłania zdjęcia na konkurs ząbkowy to chyba nie przejdzie bo nie chce mi się foto załadować. Znakiem tego nie dla nas konkursy
 
reklama
P1030260.jpg Marzena, znalazłam foto jak się Mati inhalował. Próbowałam wszędzie, gdzie się dało, byle lekarstwo leciało.
 
Do góry