reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Maj 2011

jaipur - dokładnie - tym bardziej, że ostatnio po drodze do pracy widzielismy z 5wypadków...w tym jeden śmiertelny;/odchorowałam to bólem brzuszka - więc po co ten stres??? szczerze powiedziawszy i tak planowałam góra do świąt pracować, bo lubię swoją pracę i atmosferę w niej - ale takie rozwiązanie jak najbardziej mi pasuje!!!no i jestem w DOMU a nie 10godzin minimum poza nim...dla mojego synka też to jest ważne:)a z chorobami - to miałam przeboje na samym początku ciąży, kiedy odporność bardzo spada - Bartuś coś załapał ze żłobka - jemu po 5ciu dniach przeszło, zdrów jak ryba - a mnie trzymało dwa tygodnie i choć broniłam się jak tylko mogłam...skończyło się na antybiotyku z podejrzeniem zapelenia płuc - więc teraz dmucham i chucham, by nie podłapać czegoś;/

A tak poza tym, to bardzo, ale to bardzo od samego początku chciałam urodzić swoje dzieci w maju/kwietniu - z Bartuniem staraliśmy się półtora roku - i potem było mi to obojętne kiedy (urodził się 31go lipca) - a teraz jakoś tak wyszło:):):) i jeszcze termin z OM mamy na dzień urodzin mojego ukochanego, niestety już nieżyjącego taty - więc naprawdę - wystarczy marzyć:):):) - o drugie maleństwo też trochę się staraliśmy, choć już nie z takimi nerwami jak o Bartunia...wszystko ma i miało swój czas i jest dobrze tak jak jest:)
 
reklama
mattrini masz taki termin jak ja - tez na 05 maja. Ładniutka data ciekawe czy sie potwierdzi.

Wogole niewiem od czego zacząć - to moje przyszłe wychowanie: czy od urzadzania pokoiku czy od ciuszków dla maluszka - chyba musze jakieś zestawienie zrobić - zostalo mi 4,5 m-ca - a czas leci b. szybko.
 
Witam nową majówkę :-)

Ja też jestem po trzydziestce i mam córkę pannicę, IV klasa. Ale jakoś póki co nie czuję się odmłodzona, mam nadzieję, że macie rację, bo póki co czuję się do d...y. Wszystko siadło, włosy, skóra i figura, więc gdzie ta młodość? :-);-):-p

Ulga na dziecko i becikowe w przyszłym roku jeszcze będzie, ale w następnym latach trzeba się liczyć z niekorzystnymi zmianami :dry:
 
tak tak to becikowe niech lepiej zostawią ci mądrzy cali tam w rządzie.
Przyda sie dodatkowy zastrzyk pieniedzy oprócz ubezpieczenia za urodzenie, zawsze cos tam sie za to kupi dla maluszka.

No własnie młodośc na twarzy ( sorki za skromność ale to geny) mi została. Do przodu juz 5 kg - ale startowałam z 58 kg przy wzroście 170 więc mam nadzieje ze szybko mi to spadnie już po wszystkim. Cera spoko, żadnych obcych. zachcianki: ogórek z delicja - tak więc nie wiadomo jaka płeć? ale wizyte mam 1 grudnia to sie może dowiem.
 
mattrini masz taki termin jak ja - tez na 05 maja. Ładniutka data ciekawe czy sie potwierdzi.

Wogole niewiem od czego zacząć - to moje przyszłe wychowanie: czy od urzadzania pokoiku czy od ciuszków dla maluszka - chyba musze jakieś zestawienie zrobić - zostalo mi 4,5 m-ca - a czas leci b. szybko.

Ja również witam nowe Majóweczki :)
też mam termin (wg OM) na 05.05.:-D
 
ticker.php
 
cos mi się porobiło i jakiś blog sobie założyłam - hihihihi.
A pracujecie dziewczyny do końca ciąży jak bedzie dobrze czy jak ja w kwietniu juz wolne sobie zrobicie?

ticker.php
 
Hejka na początku serdecznie witam nowe mamusie
ENI i Marttini - Witajcie :-) mamy taki sam termin a na dodatek Marttini mój synek Szymek ma dwa lata i miesiąc więc będziemy w podobnej sytuacji :tak:;-)

Dzięki za odzew z tym zabezpieczeniem więc wniosek taki że kochamy się bez a w końcówce ciąży okaże się co z tego wyniknie :-D

U Nas też dzisiaj pada tylko wyszliśmy szybko po zakupki na obiad brrrr .

Całe szczęście że becikowe zostaje w ogóle jak "te" hmmm jak ich łagodnie nazwać może partacze wyobrażają sobie znieść becikowe przecież to może nie duża(patrząc na potrzeby całej wyprawki) ale jednak pomoc dla rodziców a tak to co nie wiem na prawdę...
 
Eni - nie wiem, jak długo będę na siłach pracować, choć pracy nie mam męczącej, bo przy kompie 8 godzin w biurze, ale myślę, że ostatni miesiąc, to na pewno już pójdę na L4. Troszkę odpocząć trzeba i psychicznie się przygotować do wielkiej chwili:-)

bo tak ogólnie, to najtrudniejsze jest dla mnie wstawanie do pracy i później deficyt snu...więc popołudniami albo śpię albo robię coś w domu (na początku przeważało to pierwsze...)

Moja pani doktor już na pierwszej wizycie powiedziała, że mam tylko powiedzieć kiedy będę chciała pójść na zwolnienie.
 
reklama
Do góry