reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Maj 2011

Czesc dziewczyny,

u nas też byłoby siadanie i stanie pełną parą(stawanie łącznie z machaniem nogami ) ale jest na to sposób, do siadania poprostu wystarczy się lekko pochylić do tylu i mały w pozycji półleżacej może spokojnie "siedzieć" ,bo ani kregoslup ani żebra(bo w pozycji siedzącej brzuszek naciska na miękkie żebra,wtedy jest ryzyko ich zniekształcenia-od lekarza to uslyszałam)nie krzywią się.A ze staniem -u nas wystarczy ręką zgiąć nóżki, albo wyczaić moment kiedy są na zgięciu żeby go spokojnie położyć.No ale junior ogólnie nie reaguje dzikim rykiem,chyba ,że nie ma towarzystwa jak akurat włączy mu się wspólna zabawa:-D

niestety juniorek poznał,że mozna siedzieć i stać- bo dziadków się nie upilnuje,robią to nawet w ukryciu- musiałam robić naloty:-D z zaskoczenia żeby sprawdzać co robią.A potem były pretensje ,że chodzę po domu jak duch:-D Ale nauczyłam się tak z nianią, bo dobrze jest rzucić okiem co robi, najlepiej jak nie widzi.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Hej kobietki!
u nas od rana coco jambo! Ręce mnie bolą, głowa mnie boli, jaka z Jaśka jest maruda!!!!!!!!!!!!!!Gdzie podziała się moja cierpliwość i opanowanie?!?!?!?!?!
miłego dnia!
 
Witam.Zimnooooo......
jaipur to straszne..brrr...Widziałam tylko zdjęcie i nie odważyłam się obejrzeć:no:
jolek,majowa gratulacje dla zębulków!
Żelka gratuluję magazyniera
paula mam nadzieję,że to tylko jakiś niedobór witamin. Trzymam kciuki &&&&:tak:
jolek mój młody rzeczywiście sobie z matki i ciotki zażartował (obie coś dojrzały,a tu nic).No ale za to nadal czekamy na wampirka
aina cierpliwości Pamiętaj,żeby być ZEN:-)
styna mój ma taki zmysł jak mama chce wyjść do wc
:-D
 
ja to się nie wypowiem bo też nie podnosiłam małej do stania a sama sie nauczyła bez mojej pompcy z zabawką :-p
no i co tu poradzić ... se wstaje jak ma chęć ;-)
a jak nie to nie... skoro jet na tyle silna i sama się rwie bez mojej pomocy i mojego wkładu to nie mam nic przeciwko...
ale zawsze miałam przeciwko kiedy widać że dziecko nie jest na tyle silne a rodzice za rączki ciągną żeby "stało" i mówią że stoi (co nie twierdze że któraś z was tak robi mówię o przykładach które widziałam na własne oczy) a główka dziecka lata na boki..
albo sadzaja dziecko a ono się składa w nożyce jak nic... i za chu*( nie ma siłyżeby choćby się podeprzeć rękami aby jako tako siedzieć
:sorry2:niestety rózni sa ludzie na tym świecie i nie da się nic z tym zrobić... jak ktoś kiedyś nazwał to na forum "wyścigiem szczurów"
że jedno dziecko sąsiadki umie to , to matka swoje tez będzie ustawiać bo nie może być gorsze..
dla mnie to straszne... przecież wiadomo ze są dzieci silniejsze i słabsze , jedne mówią jak mają roczek
inne jak 2 latka , jednym dobrze idzie z polskiego innym z matmy jedni są sportowcami inni muzykami....itd itd... nie mogą być wszyscy tacy sami ;-)
 
hej kochane, narazie nie nadrabiam bo rąk mi brak. malutka przeziębiona, katarek leci, pokasłuje, marudna, płaczliwa , w nocy budziła się 6 razy :( bidulek mój kochany :(
 
Hejka :-)

nie nadrobię wszystkiego bo za dużo naprodukowałyście :-p Gratulacje tylko dla nowych ząbków :*

U Nas piękna pogoda słońce świeci i zaraz uciekamy na spacerek bo na szczęście możemy mamy tylko zakaz przedszkola cały tydzień , w aptece zostawiłam 70zł i się leczymy już jest lepiej, w poniedziałek kontrola.

Bra - zdróweczka dla Lenusi :*
 
reklama
Cześć dziewczyny:)

Bra zdrówka dla Lenki
Marzenka- buziaki dla Matiego*
Salsera - ja czasem biorę małą na kolana, ale robię tak jak Jaipur mówi, że pochylam się do tyłu i mała jest na pół leżąco.
U nas dzisiaj pada:wściekła/y: więc ze spaceru nici.
Z tym siedzeniem to mnie mama wkurzała bo non stop ciągnie małą za rączki, żeby siadała. Ostatnio dostała opiernicz i dała spokój.
 
Do góry