lepidoptera
Fanka BB :)
basiek, salsera - potwierdzam słowa Jaipur, u Zosi były takie same objawy i prawdopodobnie to był skok rozwojowy, bo czasowo to by się zgadzało. Przeszło po 1,5 tygodnia męki - potrafiła godzinę rzewnie płakać zasypiając i w końcu nie zasnąć, teraz jest o niebo lepiej, choć rzadko zasypia spokojnie sama w dzień...