Maj 2011

[jaipur]

na basen można i nawet trzeba bo harmonizuje rozwój mięśniowy- ale basen musi być ozonowany.W wawie jest tylko jeden:/

 

[mloda_i_piekna]

ostatnio czytałam że i ozonowany ma minusy i chlorowany też nie zaszkodzi dziecku... widziałam u nas kiedyś na basenie ludzi z maluchami ale nie wiem czy w tym brodziku tam woda jest właśnie taka ciepła...

 

[madzik_k]

Salsera, co do skoków rozwojowych to masz rację, wyczytałam gdzieś, że te bobasy, które są przenoszone skoki mają wcześniej, tak jakby się miały urodzić w terminie, czyli np. zamiast w 8 to w 6 tygodniu, jeśli jest 2 tygodnie po terminie. Mam nadzieję, że nie zamotałam za bardzo i mnie zrozumiałaś
A jeśli chodzi o spanie to dziś w ciągu dnia Julek kima tak po pół albo po godzinie za to w nocy przespał bez przerwy prawie 7 godzin, a i 8 już mu się zdarzyło Generalnie w nocy mamy już tylko jedną pobudkę, a druga najwcześniej koło 6 Mam nadzieję, że mu tak zostanie

 

[marzena9]

Rany dziwczyny u mnie znów leje! Już drugi dzień bez chwili przerwy. Jestem uziemiona w domu i szału dostaję! Dobrze, że szwagierka wróciła z urlopu i Paulę mi przygarnęła drugi dzień do siebie bo bym zwariowała.

Kamcia współczuję tych bóli wzrostowych (jeśli to to) bo to dziadostwo miesiącami trwać potrafi A Vikunia się szybciej rozwija niż inne dzieci więc to może być to. I jeszcze te ząbki. Tulam szkraba bo cierpi bidulka.

Hope mój ancymon tak wczoraj miał - jadł i spał. A wieczorem mu się odmieniło i 4 godziny buszował. Ale potem poszedł spać i 6 godzin bachnął po czym zjadł i jeszcze 2 pospał u siebie a potem jeszcze u nas w łóżku dostał cyca i przytulony "dojrzewał"

Kociurę Wam pokażę jak fotkę cyknę bo to ciężko bo się rusza Ale nie obraziła się na mnie i wieczorem i w nocy na mizianko przyszła

Idę karmić rozdarciucha. Acha! Wczoraj chciałam mu dać odciągnięte z butelki przed spaniem i ... fiasko. Butelka jest do d... Syn mi się zbiesił i z butli nic nie wypije chociaż jeszcze tydzień temu pił czasem. I co teraz?

 

[jaipur]

młoda o basen pytałam się pediatry i rehabilitanta do którego chodzi junior na ćwiczenia stymulujace rozwój.I była mowa wyłącznie o ozonowanym, chlorowany odpada- zresztą ten ozonowany w wawie śmiesznie wygląda, bo chodzą na niego prawie wyłącznie dzieci.U juniora jest podejrzenie azs, więc może z tego względu wyjątkowo ostrożnie się podchodzi do tego.No ale nie wyobrażam sobie moczyć go w chlorze, jak mi oczy łzawią od takiego zwykłego basenu, a co dopiero szkrabowi.

 

[wisienka87]

ewelina przylaczam sie do pytania mlodej. tez czytalam wlasnie o wyzszej temp. wody dla maluchow. czytalam tez ze dobrze jak woda w basenie jest ozonowana a nie chlorowana...
jaipur gdzie w wawie jest ten basen? ma moze jakas stronke?

 

[jaipur]

w wawie jest basen muszelka, Kompleks Basenów Rehabilitacyjnych „Muszelka”
Są jeszcze chyba dwa takie mniejsze, na ursynowie i w wilanowie(na ul.na uboczu i na sarmackiej- oba w klubach fit)- to takie mini baseny-ale też tam są szkółki pływania i są przystosowane dla niemowląt.Ale w Muszelce, ponoć(nie znam się na tym)jest woda najlepiej oczyszczona.

 

[mloda_i_piekna]

ehhh no to doopa zimna z tym basenem ;/ zostaje młodemu tylko wanna... a co ja z nim będę robić jakbym chciała popływać... basen idealna forma wypoczynku i rozrywki dla całej rodziny i wyjdzie na to, że tylko dla wybrańców, którzy mają gdzieś w okolicy takie cuda jak basen ozonowany.

 

[paula04]

Witam się z rana
Dzis pobudka o 6.30 i juz gadanko od rana:-).Popijam sobię kawkę ,moze zaliczę popołudniową drzemkę z maluszkami
Ja jakos na basen sie nie "palę" nie za bardzo lubie wodę, mój A zawszejedzi z dziewczynkami.
A u mnie dziś swieci słonko dziewczyny właśnie szaleją na podwórku a Bartuś zaliczył już podwórkową drzemkę spał chyba z 2 godziny:-)

 

[jolek27]

Cześć dziewczyny.
Paula to u mnie dziś pobudka po 7mej i gadanko. A po 8mej tak mi się rozpłakał,że nie mogłam go prawi przez godzinę uspokoić. Cyc rączki smoczek nic nie pomagało,nawet jego ulubiony grający pajacyk nie pomógł.Dopiero grzechotka go uspokoiła Potem zabrał mi ją z reki i próbował ją zjeść. A teraz śpi smyk mały.

Wczoraj na urodzinkach u siostry super było. Zlazło się rodzeństwo szwagra do tego zjechała jeszcze moja najstarsza siostra i się zrobiła pełna chata. 9 osób dorosłych i 5 dzieci. Iguś był poszkodowany bo mógł tylko pobiegać sobie w foteliku. A widziałam że był bardzo zainteresowany innymi dziećmi. Muszę go pochwalić bo był bardzo grzeczny szkoda,że w domku taki nie jest
Najgorsza była droga tamtą stronę bo straszna duchota była. Młody mi się rozpływał w foteliku.

Muszę się zaraz brać za sprzątanie bo pod wieczór ta najstarsza sister zjedzie do mnie w odwiedzinki.

Co do pogody to u mnie dziś pada. Koniec duchoty. Może dobrze to Igor nie będzie tak marudny. Ale mogłoby za długo nie padać.