Maj 2011

[marzena9]

U nas dzisiaj leje. A ja mam potrzebę wyjść na zakupy bo nawet papieru toaletowego nie mam I jak tu tego (zakupów) dokonać jak co pomyślę o wyjściu i zaraz grzmi...

Młody dzisiaj od 12 do 14.30 wariuje i marudzi. Dopiero niedawno usnął i to w ... huśtawce

Jutro jedziemy na weekend do Szczyrku Oby tylko pogoda się poprawiła.

Jolek ja mam już wybrany obrazek z osiołkiem na wyszywanie jak skończę Kubusia

 

[salsera]

mandrzejczuk - absolutnie nie czuj się winna i się nie tłumacz! Najważniejsze jest zdrowie Oskarka, a sama piszesz że jest lepiej. Trzymaj się i ciesz się synkiem nareszcie

 

[mloda_i_piekna]

marzena - ty tak z obrazka z kompa wyszywasz? czy sobie to jakoś rozrysowujesz np na krzyżyki czy coś... Też bym cos młodemu zrobiła, ale bez konkretnego wzoru to chyba będzie mi trudno.

A powiedzcie mi kobietki, była już któraś z dzidziolem na basenie? Od kiedy można - słyszałam że od końca 2 miesiąca. Byśmy sie chętnie wybrali - rodzice tęsknią za szeroką wodą... No i jak z pieluchami - nie chciałabym kupować od razu całej paki, bo nie wime czy młodemu się spodoba, może ma któraś pieluchy do pływania na zbyciu? Ile taki maluch jest w stanie wytrzymac na basenie żeby to mu nie zaszkodziło?
Muszę chyba M pogonić żeby pojechał się na basen dowiedzieć jak tam z możliwościami dla malucha, bo nawet nie wiem czy byłoby gdzie go tam przebrać w jakichś ludzkich warunkach. Miejsce dla dzieci jest na pływali, ale czy przebieralnia jest przystosowana dla niemowlaków choć trochę...

 

[jolek27]

Mandrzejczuk ale nikt Cię tu nie potępia. Wiadomo że robisz to dla małego a nie dla własnej wygody. Podziwiam Cię bo to na pewno nie była łatwa decyzja.

Marzenka super!!!!! Muszę gdzieś wykukać gotowy wzór i wysłać mojej mamie do wyhaftowania. Ostatnio Igorek dostał aniołka wyhaftowanego krzyżykiem teraz wisi nad jego łóżeczkiem i go strzeże

 

[marzena9]

Mandrzejczuk jeśli jemu jest lepiej na specjalnym mleku i oboje jesteście spokojniejsi a przez to szczęśliwsi to bardzo dobrze zrobiłaś. Szkoda tylko, że tak gwałtownie bo teraz będziesz się męczyć z piersiami. Żal się tylko czyta, że akurat Ty musisz zrezygnować z cycolenia bo od początku bardzo chciałaś i to zalewanie mlekiem już w ciąży. Ale życie takie już jest przewrotne. Dużo zdrówka dla Oskarka.

A co do haftu to ja sobie przerabiam obrazek w paint`cie na piksele i potem to przerysowuję na papier w formie krzyżyków i już. Najwięcej roboty jest z przygotowaniem tego a potem już leci

Młoda ja na basen się nie wybieram bo u mnie w okolicy jedynie chlorowane są a dla takich maluszków polecane są te z wodą ozonowaną.

 

[jaipur]

mandrzejczuk nie zamartwiaj się, najwazniejsze zdrowie małego, skoro lepiej mu służy modyfikowane to tak widać musi być.

 

[86ania86]

mandrzejczuk wlasnie jaipur ma racje, najwazniejsze jest zdrowie malego. Nie kazda kobieta musi karmic piersia. Te ktore karmia butelka (jak ja) wcale nie mniej kochaja dzieci. Skoro modyfikowane mu sluzy to juz tak ma byc. Glowa do gory:-)

 

[bra00721]

uff... założyliśmy z M, że nie poslemy malej do przedszkola/żłobka czy niani dopóki nie zacznie mówić, więc liczę się z tym, że przez ok 3 lata będę w domku. Aby jakos ten czas wykorzystać postanowiłam zapisać sie na studia i tym sposobem jutro M zawozi dokumenty i od października powiększam grono studentów. mam tylko nadzieję, że sobie poradzę, nie ukrywam, że boję sie, że nie będę potrafiła pogodzić obowiązków "szkolnych" i maminych , że nie będe potrafiła sie skupić czy najnormalniej w świecie nie będę już tak przyswajała wiedzy jak kiedyś. mam nadzieję, że nie będę żałować, bo dla oszczędności płacę za cały rok z góry...

 

[Alex2712]

Madrzejczuk ja cie rozumiem i bardzo dobrze robisz, nie ma nic gorszego jak placz i ból własnego dziecka, jak mój Oliwierek miewa kolki i płacze to serce mi sie kraja. Najważniejsze jest zdrowie maluszka. A na zasuszenie pokarmu zgadzam sie najlepszy jest bromergon, ja go brałam po poprzednich ciążach i szybko zasuszył pokarm.

Bra no to trzymam kciuki za przyjemne studiowanie.

My dzisiaj mieliśmy mały babiniec w domu z Oliwierekiem na czele, bo odwiedziły mnie moje koleżanki z pracy, a troche nas było bo aż 8 bab i mój mały rodzynek. Synek wpatrywał się we wszystkie ciocie ze zdziwieniem. Był bardzo grzeczny i towarzyski.

No i wczoraj pierwszy raz przespał w nocy 4,5 godzinki, wiec troche sobie pospałam.

 

[madzik_k]

Mandrzejczuk, głowa do góry, najważniejsze jest zdrowie maluszka, a Ty jesteś mamą i Ty decydujesz o tym co dla niego dobre. Ja też miałam wyrzuty sumienia jak zaczęłam wprowadzać modyfikowane, ale wiem że na samym cycu młody by się nie najadał i nie przybierał tak ładnie jak teraz. A też mi wszyscy radzili przystawiaj to się samo ruszy. Wcale nieprawda. Także nic się nie martw. Teraz już będzie tylko lepiej