reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Maj 2011

reklama
Witajcie,

niebawem wychodzimy do neuorologa, mały marudny usnął mi na rękach.

aina, persefona gratulacje:-)
alex moim zdaiem są to problemy z brzuszkiem, u naszego też tak jest, dajemy mu espumisan i bio gaję.
karolka jestem w szoku jak tak można spartolić :no: trzymam kciuki, by było ok.
Krzyś różnie śpi, po kąpieli w miarę, a potem potrafi i co 2 godz.
 
Ale tu produkcja:)

Witam wszystkie mamuśki.

Karolka trzymam kciuki żeby już teraz wszystko było dobrze kochana:)

Aina Persefona gratulacje:) Jestem z Was dumna:)

Pobudka nad ranem to jest tylko na mlesio, potem Igor dalej śpi. Jego pora na pogaduchy jest od po 8mej przez godzine a potem dale śpimy :)

Pogoda się poprawia jupiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii:)
 
Witam się i ja :-)
U mnie tak jak u Żelki - od 7.00 rano mamy konferencje. Młody patrzy sie na mnie jak sroka w gnat,a jak przymknę oko to zaraz ryk,bo on sobie guuuuuuu mówi i mam z nim gadać i koniec;-)
Pogoda u nas do bani-zimnoooooooooo
A ja śpiąca jestem,ostatnio mamy nieciekawe wieczory,ale napiszę o tym w maluszkowych wątpliwościach.
Dziękuję za wsparcie. Studia już z głowy. Teraz zacznie się bieganie po lekarzach i przygotowania do chrzcin.
 
Aina gratulacje!!

dziewczyny poradźcie mi mój mały od wczoraj ma bol brzuszka prawie przez caly czas tzn. wtedy kiedy nie spi to cały czas marudzi albo płacze, a najgorsze z tego wszystkiego jest to ze jak podaje mu pierś to strasznie placze i wcale nie chce ssać, wypluwa cycek, nie wiem wyglada to tak jakby go coś bardzo bolało podczas ssania, martwie sie bo wydaje mi sie że sie nie najada. Jedynie po drzemce jak jest jeszcze zaspały albo jak śpi (bo wtedy próbuje go przystawic) to ładnie je. Nie wiem co mam o tym myśleć... No i dodam jeszcze że starsznie przelewa mu sie w brzuszku. Czy któras z dziewczyn wie moze co mu może byc? Ja jestem tak jak Mandzrezjczuk juz wyczerpana i bardzo sie martwię, mam nadzieję że to nie zadna choroba!!
Mi to wygląda na gazy moja mała miała tak samo ale zaczełam jej podawać espumisan i jak bardzo ją boli to daję paracetamol dla dzieci, po 20-30 minutach zasypia smacznie.
 
Witam się :-)

A my mamy piękną pogodę, bardzo ciepło i słonecznie :-)

Aina i Persefona gratulacje :-)

Karolka ja się powtórzę ale co mi tam, serdecznie współczuję. Całe szczęście masz w sobie dość siły i samozaparcia, żeby cię ta sytuacja nie przytłoczyła kompletnie.

Ja za to jestem dziś upocona po doopę, generalnie każde jakiekolwiek wyjście z dzieckiem do lat 5 kojarzy mi się z potem cieknącym po doopie :sorry: Najpierw szykowanie do lekarza, potem przychodnia i gimnastyka, zakupy, dźwiganie wózka, spacerowanie z psem i dzieckiem jednocześnie ( i ten komentarz niechcący zasłyszany: pies i dziecko? :eek:), gotowanie obiadu z jedną nogą na kole, żeby Jagódź bujać uff... ratunku ...
 
Dzieki dziewczyny za rady my esputicon podajemy rano i wieczorem po 2 kropelki. Mały juz tak nie płacze w ciagu dnia, jedynie kiedy podaje mu cyca to wtedy wszystko zaczyna sie od nowa, czyli placz i uspakajanie. Dzisiaj z desperacji wyciagnęłam zamrożone moje mleczko i podałam je mu z butli i ładnie zjadł. Sama juz nie wiem co to może być, czemu on nie chce jeść z cycka a z butli tak?? O co chodzi??
 
Alex a wiesz, że moja miała to samo w podobnym czasie? I powiem szczerze do dziś nie wiem dlaczego tak marudziła przy cycu. Samo przyszło i samo przeszło, trwało kilka dni. Myślałam, że może gdzieś dziecko uciskam, potem że może ma coś w buzi (afty czy coś), że coś z mlekiem nie tak ale wszystko było w porządku. Może to taki moment rozwojowy... nie wiem...
 
Ja się z tym moim krzykaczem wykończę. Odpukać, w nocy jest aniołkiem, ale w dzień wstępuje w niego ciemna strona mocy. Od rana ryk jakby go ze skóry obdzierali, przy cycu jest spokój, a po jakimś czasie zaczyna wariować, sam nie wie czy chce sutka, czy nie chce, jeden płacz. Zdarzy mu się kimnąć na chwilę ale jak go odkładam do łóżeczka to za chwilę już stęka i w płacz. Cyca chce tylko na chwilę i dalej krzyczy więc z głodu raczej nie. Już żeby nie oszaleć byłam z nim na spacerze i to był jego jedyny dłuższy sen dzisiaj - 2 godzinki pospał. Wróciliśmy w samą porę bo nic nie zapowiadało że ledwo drzwi zamknę za sobą a tu lunie i wichura się zerwie. Teraz pewnie cwaniak zaśnie trochę bo zawsze tak ma zanim tatuś wróci z pracy. A ja przez cały dzień nie miałam czasu się wykąpać nawet bo albo ryk, albo cyc, albo jedno i drugie. Może wyje z przeżarcia bo na pewno głodny nie chodzi, przybiera na wadze w zastraszającym tempie.

Aina, persefona - gratuluję zdanych egzaminów :)
 
reklama
Do góry