reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Maj 2011

sorki że mało zaglądam.. ale rybki mi się pochorowały i zdychają jedna po drugiej...

muszę się jakoś z tym uporac... i albo zabić biedne stworzonka.. albo poczekać aż wszystkie same padną:-(

za niedługo naprawię kompa i wpiszę wszystkie na listę , ponieważ na kompie D wolę nie kombinować... jeszcze mi wszytsko się skasuje .. i dopiero będe miała robotty:eek:
jego laptop to jakiś złom:sorry2::-p

u nas wszystko ok...
moja Vi nauczyła się pięknie wymawiać swoje imię nie używając pierwszych 2 literek..
mówi "ktoriiiiiia" z uśmiechem na twarzy :-D przeciągająć literkę "i" :-D

i mam pytanko... czy można zmieniać witaminy??
bo ja brałam falvit i im się skończyły teraz mi mama wysyła , ale przez tydzień nie mam co brać., a mam inne witaminki dla kobiet ciężarnych , czy nie ma problemu jak je wezmę|??

poza tym wszystko ok,...
brzuch o dziwo przestaje boleć na całe szczęście.. tabletek wogóle nie biorę już...
ale wczoraj bolał nieco mocniej.. jednak nie na tyle żeby się zrywać do szpitala;-)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Yra - pewnie zlecą ci dalsze badania na cukier i ew. wprowadzą dietę, nic koszmarnego a poza tym teraz cukier wyszedł wyższy ale może to przypadek.
A nie pamiętacie może kiedy czeka nas cudne badanie z glukozą? Ja miałam w pierwszej ciąży 3 razy. Po zwykłej dawce glukozy wyszło mi ciut za dużo na wyniku, kazali mi zrobić znowu ale po większej dawce i wtedy bardzo źle się czułam ogólnie (słabo mi było tak w ogóle) i po wypiciu pojechałam do zlewu. Za trzecim razem było już ok i w normie.

Dziewczyny, pamiętacie jak wspominałam o siostrze w Anglii, że jej złe wyniki wychodzą na usg? niestety potwierdziło się wszystko co najgorsze. Podaruje szczegóły, ale nie ma nadziei już, ich dziecko jest bardzo chore. Jest mi tak strasznie smutno, że aż czasem dusi w gardle. To ich pierwsza ciąża - wolałabym to być ja. Ja mam już dziecko i wiem, że mogę mieć zdrowe, i mam dla kogo żyć... O siebie bym się tak nie martwiła... Cieszmy się tymi wynikami dobrymi, które mamy, a które takie standardowe są - inni tak nie mają.
 
Hej wszystkim:)

marzena9 Przykro mi:( Naprawde wspolczuje siostrze to jest niesprawiedliwe niektore pija cpaja i dzieci zdrowe osoby ktore pragna dziecka maja takie problemy to smutne:(

Dziewczyny powiedzcie mi tez was boli tak kregoslup? przez to budze sie wczesnie;/
 
złe wyniki zawsze sa straszne - mnie przerazają, mam stresa jak sama chodze do lekarza czy oby wszystko bedzie ok a co dopiero muszą przezywc kobietki u których z ciąża ma komplikacje marzena9 Twoja siostra musi przezywac koszmar

My dzisjaj też bylismy na badaniach (usg genetyczne) tak sie denerwowałam, na szczeście wszystko jest ok :) maleństwo przez ostatnie dwa tygodnie urosło 100% było 3,5 a jest 7cm i własnie dlatego tak pobolewało mnie podbrzusze (takie ciągniecia w pachwinach i dwa razy ostry przeszywający ból ze aż mnie zgieło) pozatym krwaik który zagrażał maleństwu wchłonął się na tyle że nie mam sie nim juz tak przejmować i duphaston odstawiamy :)

ViKamciaG co do tych witamin to wydaje mi sie ze nie jest to az tak wazne jakie wazne zeby były dla kobiet w ciązy, ja mialam dowolnoś wyboru witamin sam kupiłam jakie chciałam tymrazem kupiłam prenatal a moze nastepnym kupię ten droższy z jakimis jeszcze kwasami.

karolq8 co do bóli pleców to ani w nocy ani w dzień mnie nie męczą czasami boli mnie w okolicach krzyżowych ale to jak sie przemęczę lub za dużo chodzę ale pewnie i u mnie się zaczną bo przy pierwszej to mnie bolało też tak jakby pod łopatką i to bardzo mocno.
Bóle moga też zalezeć od tego jaki masz juz duży brzusio, kobietki po których szybko widać
ciążę szybciej odczówają wszelkiego rodzaju niedogodności dotatkowych gabarytów :))
 
Ostatnia edycja:
Marzena9 bardzo mi przykro z powodu siostry. Nikomu sie nie zyczy takich strasznych przezcyc w ciazy. Nawet brak mi slow...
3dith ale masz duze dzieciatko :) Super ze wszystko w porzadku na badaniach.
 
marzenko bardzo mi przykro...

ale to nie est tak że jak zdrowe dziecko to jest dla kogo żyć...

chore dziecko tym bardziej potrzebuje rodziców miłości , czułości...
mam nadzieję że nie będzie bardzo chore... ale napewno siostra będzie je kochac równie mocno a nawet i mocniej jak zdrowe :tak:

niestety czasem własnie tak jest że się nie pije nic nie robi a dziecko mi o wszytko rodzi się chore :-(
aler to dar od boga i miejmy nadzieję że do porodu siostra i jej mąż oswoją się z tym , i inaczej będa podchodzić do tego wszystkiego...:blink:
 
Marzenka trzymam kciuki za twoją siostrę musi przeżywać koszmar, ale pamiętajcie zawsze trzeba mieć nadzieję mi położna ostatnio powiedziała że takie badania nigdy nie są 100% pewne. Sama miałam znajomą której powiedzieli że dziecko będzie miało zespół downa zdecydowała się urodzić teraz ma zdrowego chłopaka i nic mu nie dolega ma już rok i nawet kataru nigdy nie złapał.
 
Dziewczyny tu już chyba nie ma nadziei, bo trzech lekarzy potwierdziło, że takich wad na takim wczesnym etapie ciąży nie widzieli już dawno... A z każdym następnym badaniem będzie coraz gorzej, bo dziecku się już nie polepszy a mogą się pojawić nowe atrakcje. Poprostu coś poszło bardzo nie tak na wczesnym etapie ciąży a natura nie zorientowała się w porę...
 
oj... to strasznie nie dobrze...

ale mam nadzieje że siostra pokocha dzidzię taką jaka ise urodzi.. i będzie mimo wszystko szczęsliwą mamusią...
trzymam kciuki oyby tylkko gorzej nie było....
 
reklama
marzena9 to okropne co spotkało Twoją siostrę:-(Myślałam nawet ostatnio o tym co u niej się okaże a tu takie przykre wieści:-(Bardzo jej współczuję,Tobie również bo na pewno bardzo to przeżywasz,sama mając pod sercem maluszka:-(A powiedz co to znaczy,że takich wad na tym etapie ciąży nie widzieli?Tzn.nie chodzi mi o to co to za wady tylko czy lekarze sugerują coś Twojej siostrze,czyli,że donosi i dziecko będzie żyło ale chore czy powinna usunąć ze względu choćby na swoje zdrowie?Przepraszam,że tak pytam,ale jest jakaś nadzieja na tego dzidziusia czy już nie?:-(
 
Do góry