reklama
persefona
Fanka BB :)
lepi nie opłacało mi się przerywać jak już kończę studia:-)poza tym mam dobre koleżanki,które użyczyły mi notatek i pomogły :-)
aina to obie będziemy w togach i berecikach w sobotę-mam nadzieję,że się nie stopimy w ten upał;-)
Co do siusiania-mój też sika na ręcznik i na pościel
aina to obie będziemy w togach i berecikach w sobotę-mam nadzieję,że się nie stopimy w ten upał;-)
Co do siusiania-mój też sika na ręcznik i na pościel
alarafa
Aktywna w BB
Dziękuję i wzajemnie.Alarafa gratuluję. Ale Ty już w domu jesteś ????
06-06-2011 pisałam z laptopa męża - dobrze, że nie zabrałam swojego komputera - oberwało by mi się od pracowników szpitala.
Do domu wróciłam przedwczoraj, ale dopiero teraz się ogarnęłam - pozdrawiam wszystkie panie.
alarafa
Aktywna w BB
aha - jeszcze jedno - może Jolek wybierzemy się na wspólny spacer po bulwarze?
karolq8
Fanka BB :)
aina u nas chlodno 18 stopni wiatr wieje ale bez deszczu
mloda_i_piekna
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 10 Grudzień 2010
- Postów
- 606
No padało całą nockę chyba. Przynajmniej się tak oczyściło troche powietrze od tych pyłków no i upał już tak nie dobija.
Mały dzisiaj przespał całą nockę bez większych zakłóceń budził się przed pierwszą i o piątej na cycusia i zmianę pieluszki. Za to teraz znowu mamusia mu do szczęścia potrzebna a łóżeczko jest beee ;/
Jak pośpi jeszcze to dostanie cycusia i ponowimy próbę wyjścia na spacer, bo wczoraj ryczał całą drogę, więc sąsiedzi wyskakiwali żeby zajrzeć co to za syrena jedzie.
Mały dzisiaj przespał całą nockę bez większych zakłóceń budził się przed pierwszą i o piątej na cycusia i zmianę pieluszki. Za to teraz znowu mamusia mu do szczęścia potrzebna a łóżeczko jest beee ;/
Jak pośpi jeszcze to dostanie cycusia i ponowimy próbę wyjścia na spacer, bo wczoraj ryczał całą drogę, więc sąsiedzi wyskakiwali żeby zajrzeć co to za syrena jedzie.
marzena9
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Październik 2005
- Postów
- 2 976
U mnie dzisiaj była z rana położna drugi raz. Ale teraz jest jakaś cywilizowana bo dzwoni i się umawia.
Wczoraj przestawialiśmy młodego, żeby poszedł spać o 24 a nie o 3 w nocy i się udało ale ciężki wieczór był. Do tego Paula nam płakała w nocy, że ją ucho boli. Ale jakoś mnie to nie dziwi bo mi katar już przechodzi więc trzeba nowej plagi egipskiej, żeby ciągłość utrzymać :/
U nas pogoda też się popsuła. Ale jakoś nie narzekam, bo już miałam dość upałów po 30 stopni w cieniu.
A mój mały kilka minut temu zrobił fajny numer bo zasnął w trakcie... płaczu. Między jednym "łe" a drugim
Wczoraj przestawialiśmy młodego, żeby poszedł spać o 24 a nie o 3 w nocy i się udało ale ciężki wieczór był. Do tego Paula nam płakała w nocy, że ją ucho boli. Ale jakoś mnie to nie dziwi bo mi katar już przechodzi więc trzeba nowej plagi egipskiej, żeby ciągłość utrzymać :/
U nas pogoda też się popsuła. Ale jakoś nie narzekam, bo już miałam dość upałów po 30 stopni w cieniu.
A mój mały kilka minut temu zrobił fajny numer bo zasnął w trakcie... płaczu. Między jednym "łe" a drugim
reklama
Marzenka Wy to się macie z tymi choróbskami.
Ja rano miałam polewkę z Igora bo wzięłam go do karmienia a potem położyłam u siebie na poduszce, zapatrzył się na zegar na ścianie i zaczął nawijać i śmiać się do niego a potem zasnął z tych wrażeń
Ja rano miałam polewkę z Igora bo wzięłam go do karmienia a potem położyłam u siebie na poduszce, zapatrzył się na zegar na ścianie i zaczął nawijać i śmiać się do niego a potem zasnął z tych wrażeń
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 6 tys
- Wyświetleń
- 344 tys
- Odpowiedzi
- 113
- Wyświetleń
- 6 tys
- Odpowiedzi
- 259
- Wyświetleń
- 28 tys
Podziel się: