reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Maj 2011

I ja się witam szybciutko.
Długo mnie nie było bo zepsuła misię ładowarka do laptopa, ale już jestem i będę zaglądać.
Rzeczywiście mało was brzuszkowych mamusiek, trochę wam zazdroszczę tych brzuszków, przynajmniej w nie płaczą i cycocha nie wołają co godzinę czasami:-), ale już niedługo i wasze bobasy będą krzyczeć po nocach.
Pozdrawiam was ciepło i uciekam poczytać inne wątki papa
 
reklama
Nie rozpakowane dziewczynki, jeźcie truskawy kilogramami, kebaby, pijcie pepsi i wszystko na co macie ochote ... bo później nie waidomo jak będzie. Doskonale wiem co czujecie bo sama przenosiłam ciąże 13 dni, wiem jakie to napięcie i oczekiwanie i dochodzi strach czy wszystko w porządku, ale napewno będzie dobrze, wasze maluchy niedługo będą z wami i jeszcze zdążycie zatęsknić za brzuszkiem, przespaną nocą czy czymś tam innym :) Wszystko ma swoje plusy i minusy, a póki co jedzcie te wszystkie pyszności, również za ciocie Żelke :)
 
o tak dołączam sie do postulatu żelki :) cieszcie się, póki możecie, bo później to już tylko ryżyk z jabłuszkami, gotowane mięsko i tym podobne.
nie powiem, bo lubię to jedzonko, ale powolutku nabieram ochoty na colę czy pizzę ;/ dobrze, że chwilkę przed porodem zjadłam pysznego, wielkiego kebaba, to przynajmniej ta zachcianka zaspokojona na jakis czas :)
 
jaka ja dzisiaj marudna jestem... sama ze sobą wytrzymać nie mogę, raz mi zimno raz gorąco brzuchol boli i się stawia, młody fika i żebra przestawia a kot dostał głupawki i lata pod nogami. Nie ograniam dnia dzisiejszego. Dobrze że obiad zrobiony. Nie chce myśleć o czekaniu, ale zgadnijcie o czym myślę? - No kiedy wreszcie...
 
Ja tak zauważyłam, że jak ja konkretniej pojem to i młody lepiej śpi ... właśnie mój M pojechał po zamóiony parowar i będe robić rybkę z warzywkami na parze :) na Pizze to się może skusze jak młody miesiąc skończy ... narazie kilogramy gubie ... Właśnie się ważyłam i 5 kg w dwa dni mi spadło ... a cały czas coś jem ... :D
 
A ja wczoraj zjadlam 2 kiszone ogorki, mozna powiedziec ze nawet ogoreczki, bo takie malutkie byly i jak mnie na klopa zaczelo ganiac to nawet przed porodem tak mnie nie wyczyscilo, juz myslalam, ze mi doopa odpadnie :-(

U mnie dzisiaj kolejna przygoda, ja to chyba na drugie mam "przypal" bo ciagle cos mi sie zdarza. Pojechalam dzisiaj samochodem na miasto kupic stanik, bo normlanie od kad w cycochach mleko to w nic sie nie mieszcze! No i jak juz wszystko kupilam wsiadam w auto a tam doopa nie pali. Wachy zabraklo!!! No matko jedyna, ten samochod mnie juz do szalu doprowadza zeby mi sie jeszcze kontrolka zaswiecila a tu nic! :wściekła/y:I musialam chwycic baniak w reke i zasuwac na stacje po rope i tak szlam z 5 litrami w bance obcisnieta tym pasem i ledwo dyszaca. Zebyscie widzieli spojrzenia ludzi kiedy stalam z ta banka i przez lejek napelnialam bak :-D pewnie se mysleli "glupia baba zapomniala zatankowac" A to nie ja! To moj maz!!!! :-) Ale kupilam sobie za to 2 staniczki i 2 majtki hihihi
 
Mandrzejczuk, ale miałaś przeboje:) Nie do pozazdroszczenia faktycznie:)
Ja dziś od rana chałupę ogarnęłam, poodkurzałam, umyłam podłogi i powycierałam kurze, bo już szału szło dostać, taki syf wszędzie. Jak było tak ciepło to się za choinkę nie mogłam zmusić do tej roboty, a dziś chłodniej było przed południem, więc nawet gładko poszło. Co prawda zmachałam się tak, że aż mi pot po d****e leciał, ale co tam:)
Mycha, ja też się nastawiam na indukcję, bo nic się nie zanosi, tylko że u mnie dopiero po 10 dniach po terminie zaczynają działać. A u Ciebie dość wcześnie z tego co widzę. Opinie o wywoływaniu, tak jak Żelka mówi, są różne. Niektórzy wspominają jak masakrę, a inni nie narzekają:) Jak to powiedział mój gin, trzeba być dobrej myśli:)
 
reklama
kurka flaczek
od 13 leci mi brunatny śluz - i co to ma znaczyć? skurcze raz są raz ich nie ma... niech coś się zacznie dziać bo nie wiem czy na izbe jechać i co o tym myśleć.
 
Do góry