reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Maj 2011

No to tak jak u mnie :D Jak sobie wybiorę tak będę mieć hihihi No chyba że maluch zmieni nasze plany na przewczesne ale generalnie u nas wg OM wypada na 15.05 ale to nie ten termin mnie obowiązuje bo lekarz jest pewien wg HCG i usg że mi się cykl opóźnił o jakiś tydzień i lekarz zastrzegł że musimy pilnować żeby nie rozwiązać ciąży za wcześnie więc celujemy tak 22-23 maj. Mi pasuje bo mój mąż w takiej dacie będzie mógł wziąć urlop i pomóc mi. Podobno najgorsza jest pierwsza cesarka a potem szybciej dochodzi się do siebie. Mnie nie bolało tylko czułam się bardzo słaba, spacer był już mega wyczynem więc teraz mężuś w domu też się przyda zwłaszcza że już jedno dziecko do opieki jest :D

Marita a zastanawiałaś się może co byś zrobiła gdyby poród naturalny zaczął się wcześniej? Tzn zmierzam do tego czy nie kombinowałaś żeby rodzić naturalnie? Tak w myślach oczywiście. Ile to razy kobieta nawet nie czuje że rodzi aż jej w środku nocy odchodzą wody, jedzie do szpitala a tam już ze 4 palce rozwarcia? Mnie dyskwalifikuje jeszcze duża wada wzroku ale nie wiem czy nie chciałabym próbować. W zasadzie w innych krajach jeden poród rozwiązany przez cc nie dyskwalifikuje do porodu naturalnego, to w Polsce się tak przyjęło że tak lepiej. Bezpieczniej to się zgodzę bo istnieje ryzyko pęknięcia macicy (ale czy duże?) i podobno nie można wtedy wspomagać porodu oksytocyną (ale tak tylko słyszałam, nie wiem czy to prawda). Dla mnie cc zawsze pozostanie operację i to nie taką łatwą...

Marzena9 prawdę mówiąc to choć zdaję sobie sprawę, że tak też może być to jakoś odrzucam myśl o porodzie sn bo strasznie boję się bólu. Ja ogólnie jestem bardzo mało odporna na ból, nawet przy zwykłych bólach menstruacyjnych mdlałam więc jak się dowiedziałam w pierwszej ciąży, że będzie cc to się ucieszyłam. Bałabym się też zdecydować na poród sn bo nigdy nie wiadomo czy on nie musiałby się i tak zakończyć cc, a to chyba najgorsze co może być. Najpierw się namęczyć, a potem jeszcze cierpieć po operacji. To takie 2 porody w 1.:-)
Masz rację, że cc to jednak operacja i tu częściej mogą wystąpić jakieś powikłania niż przy porodzie naturalnym.


Misia masz rację, grunt do pozytywnie myśleć!;-)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Ja tez urodziłam 9 dni przed terminem, jeśli będzie tak tym razem (oby nie) to jeszcze się na maj załapiemy ;-) Byłby 01.05 :-) I tak pierwsza w maju :-D Chociaż rodzenie w długi weekend nie jest zbyt rozsądne. Pogadam z brzuchem :-D

A co do porodu... pozytywne myślenie myśleniem, najważniejsza jest jedna rzecz - nie mamy wyjścia! Urodzić trzeba choćby się świat kończył, więc lepiej współpracować i się postarać niż męczyć :cool2:
 
Styna26 dzieki za info. Tu robia te badania, ale sie nie dowiesz, co i jak. Pewnie za kilka tyg bede miec wizyte z polozna to moze wtedy mi powie cos wiecej.

Apropos ustawienia dziecka to jak bylam u pol gin to tez dziecka dobrze nie widzial i nie mogl zmierzyc, zaczal wiec mi tak grzebac w brzuchu, ze jakas to dzidzie obrocil i ustawil....:)

Dziewczyny, mam jeszcze jedno pytanko, czy wy wszystkie chcecie znac plec dziecka?
Ja wolalabym nie wiedziec ale moja corcia nie odpuszcza i namawia, zebym jednak sie dowiedziala, kiedy przyjdzie na to czas.

Jak jest u was?
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
ja też chcę znać, i dziewczyny przypadnie nam wszystkim to tak że będzie to na święta :) ja specjalnie przed świętami umówię się na wizytę żeby wiedzieć :)
 
Marzena9 prawdę mówiąc to choć zdaję sobie sprawę, że tak też może być to jakoś odrzucam myśl o porodzie sn bo strasznie boję się bólu. Ja ogólnie jestem bardzo mało odporna na ból, nawet przy zwykłych bólach menstruacyjnych mdlałam więc jak się dowiedziałam w pierwszej ciąży, że będzie cc to się ucieszyłam. Bałabym się też zdecydować na poród sn bo nigdy nie wiadomo czy on nie musiałby się i tak zakończyć cc, a to chyba najgorsze co może być. Najpierw się namęczyć, a potem jeszcze cierpieć po operacji. To takie 2 porody w 1.:-)
Masz rację, że cc to jednak operacja i tu częściej mogą wystąpić jakieś powikłania niż przy porodzie naturalnym.

no ja wlasnie tak miałam, najpierw ok 10 godzin porodu sn a potem cc. Ale ja miałam poród wywoływany czyli w bólach zaczynałam od zera. A jakby tak sam się zaczął to może lepiej by poszło i do szpitala czlowiek trafilby z rozwarciem już jakimś :sorry2:
 
yra można już wiedzieć nawet od 12 tygodnia :tak:
jeśli lekarz ma dobry sprzęt i dobrze się zna...;-) i dziecko ułoży się w odpowiedniej pozycji:tak:
wyczytałam w necie że dużo osób dowiedziało się w czternastym tc.... ;) i to co lekarz powiedział się sprawdziło u tych osób:tak:
więc jest możliwośc wczesnego poznania płci
 
no ja wlasnie tak miałam, najpierw ok 10 godzin porodu sn a potem cc. Ale ja miałam poród wywoływany czyli w bólach zaczynałam od zera. A jakby tak sam się zaczął to może lepiej by poszło i do szpitala czlowiek trafilby z rozwarciem już jakimś :sorry2:
Oj to współczuję, a swoją drogą to odważna jesteś, że Ci jeszcze myśli o porodzie sn chodzą po głowie :-D.
 
yra można już wiedzieć nawet od 12 tygodnia :tak:
jeśli lekarz ma dobry sprzęt i dobrze się zna...;-) i dziecko ułoży się w odpowiedniej pozycji:tak:
wyczytałam w necie że dużo osób dowiedziało się w czternastym tc.... ;) i to co lekarz powiedział się sprawdziło u tych osób:tak:
więc jest możliwośc wczesnego poznania płci

oczywiście pewniejsze jest stwierdzenie syna (tak mi doktorek gadał) bo jak siurak jest to nie zniknie raczej (chociaż czasem myli się z pępowiną) a z dziewczynkami to różnie bywa bo nic nie ma więc: albo to dziewczynka, albo siurak się schował do tyłu między nóżki (kumpela tak miała bo z usg dziewczynka a tu niespodzianka przy porodzie) albo jeszcze za mało widoczne.
My na usg 3D (w pierwszej ciąży)mieliśmy widok idealny na płeć bo córa nam się wręcz ginekologicznie ułożyła i było dokładniuśko widać wargi sromowe nawet więc to już chyba cud musiałby być żeby się coś zmieniło. Swoją drogą ciekawe ile z nas tych co chce wiedzieć będzie wprowadzać zmiany :D Pamiętam że w pierwszej ciąży jak tu gościłam to dziewczyny meldowały zmiany i to nawet kilka koleżanek hihihi
 
reklama
Bo już wiem jak to boli! I wiem, że gdyby mi się nie zatrzymało rozwieranie na 3,5 palca na jakieś 3 godziny, gdyby położna wpadła czasem pomasować szyjkę żeby przyśpieszyć, gdyby położna z drugiej zmiany nie gadała, że "to jeszcze poootrwa, skurcze są beznadziejne" to dałabym radę. W sumie niewiele brakowało, jeszcze z centymetr i troszkę, jeden masaż szyjki i byłoby już dobrze. A tak czułam się obolała po sn (naderwałam sobie jakiś mięsień przy obojczyku bo jak miałam skurcz to mocno trzymałam taką rurkę przy łóżku i w tym bólu nie czułam że krzywdę sobie robię w łapę), wymęczona a do tego osłabiona po operacji i z bolącymi flakami po cięciu. Acha, pęcherz też mnie bolał jeszcze przez tydzień i nie wiem czy od ucisku płodu czy po cewnikowaniu :D Ale nawet ten cyrk już mi się zaciera w pamięci bo ostatecznie mam cudną córeczkę (niedobrą czasem) więc zawsze będę twierdzić ze warto :D
 
Do góry