reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Luty 2015

Hej :)

Mam dość tych upałów, zwłaszcza w mieście dają popalić. Nic mi się jeść nie chcę, tylko bym piła i piła, najlepiej lodowate piciu :p

Mam teraz kilka dni wolnego i tak siedzę w domu, bo na ten skwar sama nie chcę wyłazić.

Dzisiaj pierwsze usg.
 
reklama
vanilijka ale dałaś mężowi zadanie:-) mam nadzieję, że podoła;-) daj znać jak mu poszły zakupy :-)

angelstw właśnie z tego powodu, że od dłuższego czasu jest mi źle i ciężko zrezygnowałam z wyjazdów, chętnie bym się gdzieś wybrała, ale jak mam się męczyć to wole odpuścić,jednak w domu to w domu, a jak na złość wszyscy znajomi pytają czy byśmy z nimi gdzieś nie wyjechali:/ :-) Cieszę się, że Twoje dolegliwości ustąpiły, u mnie to się chyba nie zanosi...;-)Zazdroszczę!!!! :-)
 
u mnie niestety końca mdłości nie widać... ostatnio najgorzej w aucie w drodze do pracy a dojeżdżam 45 km więc trochę się męczę :crazy:

co do ubrań to przerzuciłam się na leginsy i tuniki albo sukienki bo zwykłe spodnie już cisna a ciążowe jeszcze spadają:tak:
 
dziewczyny moj m chce isc ze mna na wizyte u gin zastanawiam sie czy lekarz pozwoli mu wejsc poprosze gina zeby chociaz mogl wejsc i na usg popatrzyc mysicie ze nie bedzie mial nic przeciwko?
 
vanilijka ja w ciąży z Zuzią też wzięłam Męża na jedną z wizyt ;-) Pani doktor nie miała nic naprzeciw najpierw zrobiła USG pokazała Mężowi gdzie i co Fasolka ma, a później poprosiła go żeby wyszedł i mnie badała i dalszą wizytę prowadziła :tak: teraz na USG genetyczne na :tak:pewno też się wybierzemy razem, myślę że dla lekarzy nie powinno być dziwne że Kobiety przychodzą z partnerami ;-)
 
mąż był na wszystkich wizytach ze mną, siedział za kotarą i wchodził za tylko na usg zaobaczyć a tak to przy biureczku czekał:-)
 
Angelstw nie jesteś sama ja też nigdzie nie wyjeżdżam :) jakoś przeżyjemy

angelstw i vanilijka dołacze do Was, ja również w tym roku nigdzie się nie wybieram :) na razie tak się źle czuje, że już nawet przestałam myśleć o wakacjach... Dziś już czuje, że będzie ciężki dzień, te upały mnie dodatkowo dobijają :/

Miłego dnia ;-)

I ja dołączam do grupy niewyjazdowej :p Mamy propozycję jechać do Otmuchowa ze znajomymi 15-17.08 ale nie wiem jak to będzie. Mamy sporo innych wydatków, ja muszę ciuchy ciążowe kupić a najbliżej w Rybniku, tylko, że ja nie mam zielonego pojęcia gdzie są jakieś sklepy z ciążówkami :szok: Spróbuję w H&M lub C&A a jak tam nie znajdę, to "koniec języka za przewodnika" :-D

dziewczyny moj m chce isc ze mna na wizyte u gin zastanawiam sie czy lekarz pozwoli mu wejsc poprosze gina zeby chociaz mogl wejsc i na usg popatrzyc mysicie ze nie bedzie mial nic przeciwko?

D był ze mną na wielu wizytach, gin sam się pytał czy z mężem jestem :tak: Partner ma prawo być obecnym przy badaniu :) I ja jestem jak najbardziej za! Na prenatalnym obowiązkowo D będzie ze mną :)
Podczas ciąży z Milą załapaliśmy się dopiero na połówkowe i pewni byliśmy, że będzie Kuba, a lekarz nagle Nam mówi: "Ale śliczna dziewczynka" ja omało nie zemdlałam na tej kozetce, a Dawid aż się zielony zrobił hahaha Nie zapomnę tego do końca życia :laugh2:


Wczoraj miałam cały dzień ból głowy, był do wytrzymania, więc tabsa nie brałam, jednak przy kąpaniu Małej taki ból mnie złapał, że oczu otworzyć nie mogłam! Po położeniu Mili poszłam pod prysznic, bo o kąpieli nie było mowy i położyłam się, wzięłam tabsa i robiłam lodowate okłady na głowę, męczyłam się 1,5h! Tragedia, dziś jest ok, więc zaraz spadamy na spacerek z koleżanką :)

Miłego dzionka! ;-)
 
Dorex łączę się z Tobą w bólu ... u mnie mdłości i końca nie widać !!! Mammarin pomaga ale co raz mniej niestety ! Zastanawiam się nad zakupem bransoletki działającej na zasadzie akupresury ... może ma któraś z Was takie cudo ?

Angelstw Vanilijka Maagsiaa
ja również dołączam do "wakacje spędzających w domku " Nie mam mocy na żadne wyjazdy ... w chwili obecnej wyjazd do lekarza to niezły wyczyn i zazwyczaj nie obędzie się bez kilku przymusowych przystanków !

Maagsiaa powiedz mi kochana co zażywasz na ból głowy ? Ja ostatnio miałam kilka razy migrenę ... oj ale mnie umęczyła ... paracetamol nie bardzo zadziałał ... przemęczyłam się !

Powiedzcie mi kochane co ile tygodni chodzicie do ginekologa na wizytki ??? I czy wizyta u Was zawsze jest z usg ?
Mnie teraz wypadają wizyty co 2, 5 tygodnia - trochę często ale nie chciałabym z nich rezygnować bo udało mi się zapisać na NFZ a z drugiej strony nie chciałabym zaszkodzić Kropkowi zbyt częstym podglądankiem ... sama już nie wiem ! Z Młodą chodziłam często ... co 2-3 tygodnie ze względu na chore nerki ... może teraz też to norma ?

Miłego dzionka ... u nas troszkę się ochłodziło więc da się normalnie funkcjonować ( choć sterta prania jeszcze sobie troszkę poczeka )
 
reklama
Do góry