reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Luty 2015

Monika ale twój syn ma 5lat, a mój mąż prawie 30. a mam wrażenie, że ma 3! Wszystko rozrzuca, zaczyna 5rzeczy na raz robić i żadnej nie skończy i oczywiście wszystko się wala. A mnie szlag trafia, bo mam wrażenie że im bliżej porodu tym bardziej on się cofa w rozwoju. A ja nie mam siły sprzątać jeszcze po nim. I kończy się wielkimi awanturami. Ehh
 
reklama
Czy też jesteście takie nerwowe na finiszu? Bo mnie wszystko wkur....bez kija nie podchodź. Wczoraj opierniczyłam męża bo zostawił kubek z fusami w zlewie.

Ja też jestem ostatnio nie do wytrzymania. Wszystko mnie denerwuje. Wystarczy, że mąż coś krzywo odłoży, albo zrobi coś nie po mojej myśli i od razu jest awantura :sorry: Albo ostatnio ryczałam przez godzinę, bo chciałam mu usiąść na kolanach i się przytulić a on wstał, bo myślał że chce przejść. Masakra :laugh2: Ostatnio nawet stwierdził: "że przez tą ciąże to mi się chyba coś z głową porobiło" :happy:
 
Ojj u mnie tak samo.. wkur*** mnie wszystko, najgorzej jak chce odpoczac, a D mimo, ze jest w domu, to nie zajmie sie Mila...
Jedyne co razem robia to spia po poludniu! I takim oto sposobem moja cora ma samowolke wieczorem, bo ja twardo odpoczywam, a D na laptopie siedzi...

Dodatkowo Mili wychodza gorne trojki, jak nie mielismy klopotow przy zabkowaniu, tak przy tych trojkach Mila jest niespokojna i marudna. Dostala mega katar i sie meczy i placze :( oszaleje :(
 
Ja rowniez jestem rozdrazniona. Ostatnio ryczalam o to ze prawdopodobnie moj maz w przyszly piatek nie bedzie mogl buc ze mna bo bedzie musial zajac sie dziecmi poniewaz nie ma kto sie nimi zajac. A pozniej na dodatek okazalo sie ze u znajomych jest remont i nie bedzie mogl u nich sie zatrzymac.
Dziewczyny to juz koncowka ciazy, hormony daja o sobie znac bardziej niz wczesniej tym bardziej jesli cos nam dolega. Wczoraj wkurzulam sie na doktorka ktory kazal wieczorem powtorzyc ktg bo synek za duzo sie ruszal po poludniu a i tak lezalam juz 1,5h. Przy obchodzie podziekowalam mu za dodatkowe ktg. Ehhh ci faceci.... pasowaloby zeby oni choc przez 1 tydzien byli w ciazy i w kazdym dniu mieli te dolegliwosci co my przez cala ciaze.
 
Anulfka swiete slowa!! Oni nie wiedza jak to jest, mysla, ze wyolbrzymiamy. Po porodzie Dawid latal kolo mnie jak wokol ksiezniczki, mowil,ze widzial ile bolu przezylam przy porodzie i chce mi go wynagrodzic, ale pol roku po porodzie to juz za dlugo by o tym pamietac i znow to ja wyolbrzymiam :O
Gdyby tak mozna bylo choc na jeden dzien pokazac mezcyznie jak to jest byc w ciazy, szczegolnie w koncowym stadium..
 
czy ktoś tu aktywny jest kto będzie rodzil na polnej w poznaniu?

czy ktoś z was tez tak ma ze nie chce mu się jesc, ja mogę zjeść sniadanie i zyc do następnego dnia nie kapuje tego stanu
 
Ja nerwowa bylam ze bali sie do mnie odzywac ;-) Ale ostatnio wrzucilam na luz, odpuscilam walke i sprzatanie oraz zapodalam sobie ksiazke egzystencjonalna i juz mi lepiej :-D

Apka tez zżera mi posty wrrr...

Maagsiaa oby w koncu sie u Ciebie rozkrecilo ;-) Ja ostatnio tez mlodego samopas zostawiam najczesciej niestety z bajkami bo nie mam sily... Ostatnio nagadalam tatusiowi i widze ze stara sie tez wczuc w moje położenie i usypia wieczorem mlodego (ciezko szkraba zagonic do spania przed 22).

Monia wspolczuje bo wiem jak takie nudzenie jest wnerwiajace. Ja bez wsparcia przedszkola chyba bym oszalala i nic nie zrobila w domu...

An82 u mnie w druga strone - jestem glodna bardziej niz przedtem i ok 5-6 posilkow zjadam.
 
reklama
Do góry