reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Luty 2015

Ja ostatnio w nocy się obudziłam i miałam mokra piżamę ale piersi ale byłam tak zaspana ze mówię nie wstaje zmienić i jak się rano budziłam to miałam piżamę przyklejoną do sutka i została taka sztywna plama.

Kurczę jeszcze tego mi brakowało , mój m marudzi ze go gardło boli i słaby jest, Mówię mu że ma się zebrać w sobie bo nie mam zamiaru się od niego zarazić a i jeszcze jakby co to go na porodówkę nie wpuszcza . wypił jakiś Gripex i poszedł się położyć.
 
reklama
joasia no bardzo nie ładnie się zachował Twój lekarz, tym bardziej że po 9 mc chodzenia do niego powinien Cie rozpoznać...
Ale to wszystko zależy od lekarza, moja koleżanka też miała takiego lekarza, kt. po porodzie przychodził i się pytał o nią i dziecko...
Ja też chodzę do takiego, kt. pracuje w szpitalu, bo blisko mam w miarę, chodzę na NFZ a nie prywatnie, mimo tego wiem że dba o swoje pacjentki gdy są już w szpitalu..
 
No właśnie, wszystko zależy od lekarza. Moja jest suuuper miła i mnie na ulicy poznaje. Ale z drugiej strony nie wiem jak się będzie zachowywać w szpitalu.
Oby tak samo troskliwie jak w gabinecie;)
 
Moj gin nie pracuje juz w szpitalu niestety ;( ale Mile rodzilam bez niego i teraz tez zamierzam :p
Mi leca kropelki siary, czasami koszulka jest bardziej brudna i zostake sucha plama, ale raczej nie mam jakis wielkich wyplywow :D
Natomiast w szpitalu po pierwszym wywolaniu poszlam pod prysznic a tam wodospad pokarmu, myslalam, ze w zyciu tego nie zatamuje :D

Angel dobrze, ze mialas kapuste pod reka, bo az strach myslec o zapaleniu :O
 
U nas tez polozna rzadzi :-) Bada tetno malucha i wszystkie parametry, nie wiem kto decydował o tym co mi do zyl wpuszczali ale lekarz przyszedl na sam koniec partych, potem sprawdzil lozysko, zaszyl to co musiał i tyle. Moze polozna go informowala co i jak ale ja tego nie zauważyłam.
 
Ale smaka zrobilas!! Dawno juz nie jadlam takich prawdziwych, tesciowa robi oszukane, kapuste wkraja do farszu i formuje 'golabki' i tak gotuje :p
 
reklama
Do góry