Mokito, zakładałam, że instynktownie będę wiedziała, że to już to. Ale jak dziewczyny niepewne, to sama zaczęłam się zastanawiać :-) Położna mówiła ostatnio, że cały brzuch ma podczas skurczy twardnieć jak kamień.
Vanilijka, współczuję towarzystwa na sali. Wagą malucha się nie martw. Z moich obserwacji otoczenia wynika, że często, zależy od wagi urodzeniowej rodziców. A później rosną sobie we własnym tempie. Nawet filigranowe maluchy mogą mocno wyrosnąć.
Ewka, ja też pierwsze ktg będę miała późno, dopiero po 37 tygodniu, przy okazji następnej wizyty.
Łobuz chce sobie ostatnio wypchnąć boczne wyjście.....