reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Luty 2015

reklama
Stokrotka a na kiedy masz termin? moja Mala tez ma 1780g, 37cm, a termin 20.02. Srednica glowki troche wieksza, udo i przekroj brzuszka troche mniejsze. Czemu mialby byc u Ciebie wczesniej wywolywany porod?
 
Stokrotka a te zgrubienie na piersi to może być jakiś ropien. Ja miałam taki duży,jak pięciozlotowka, twardy i bolał
A pod spodem okazało się ze jest ropa.
 
Mój Mały w poniedziałek 32+1tydz ważył 2230g brzuch mi teraz rośnie jak szalony ;-) mam niestety straszne bóle pleców, pachwin i w kroku tak że ledwo chodzę ;-( o shoppingu mogę zakpomnieć :-/ a tak się dobrze czułam jeszcze 2tyg temu. Moja gin powiedziała że wszystko jest pozamykane i OK a te bóle w kroku to od kręgosłupa i lepiej już nie będzie...
 
Ostatnia edycja:
ja też jakaś obolała, mała strasznie kopie... co chwila mnie coś boli.... chyba świąteczne lenistwo i obżarstwo mi nie służy buuuuuuuuuuuuu:baffled:
 
Dziewczyny dużo spokoju i radości na ten Świąteczny czas wszystkim Wam życzę!!
A w Nowym Roku - samej radości z naszych pociech!! :-D

My dojechaliśmy spokojnie do Rodziców ;-)
teraz tylko spokojnie niech nam tu czas minie do Nowego Roku później wracamy i już siedzę na doopie, nigdzie się nie ruszam i czekam na swoją i Jaśka kolej :-D

moje Dziecię wczoraj było aktywne dosłownie co godzinę :tak:chyba przez podjadanie co chwila :-p

stokrotka właśnie też nie rozumiem dlaczego mieliby wywoływać wcześniej poród? Jest jakieś zagrożenie czy o co chodzi?
Ja nie wiem ile waży Jasiek. Obwód główki podobnie jak u Mokito troszkę większy, obwód brzuszka i dł. kości udowej - mniejsze, ale wszystkie wymiary mieszczą się w normie.
 
Hej laski. U nas dzisiaj niespodzianka, lezy snieg ;)

Dzisiaj lenistwo, pozniej wybieramy sie do tesciowej, a potem do moich.
Moje dziecie aktywne prawie caly czas. Rozpycha sie bolesnie pol dnia ;)
 
Cześć :) u mnie też dziś śnieg pada :) dobrze ze mąż dziś autem jedzie bo jakoś mi się nie widzi odśnieżanie auta z tym wielkim brzuchem!
My wczoraj impreza u moich rodziców, pół rodziny się zjechało. Mały siedział cicho jak mysz pod.miotla, chyba za dużo gwaru i ruchu. Oczywiście jak tylko wróciliśmy i się położyłam padnieta to zaczął szaleć i mnie znowu żebra bolą :(

Fajne juz te nasze kluseczki są :) ponad dwa kg to już jest coś :)
 
Stokrorka a w ktorym tyg jestes bo na tel nie widze suwaczkow. Moj maly tez wolniej rosnie i jest podejrzenie hipotrofi( jakies 2tyg do tylu) Przeciez na poczatku grudnia lezalam w szpitalu na ustawieniu lekow powodujacych lepsze przeplywy w lozysku. Nie denerwuj sie na zapas bo stres jest dla nas najgorszy.
 
reklama
My juz wracamy z objazdow po rodzinie ale warunki fatalne :-( Pada snieg, bloto posniegowe i zadnych piaskarek. Jakos.mam nadzieję dojedziemy. Mlody spi w aucie a brzuszkowa.sie w.koncu troche uspokoila bo trzeci dzień jakies istne szalenstwo! Nawet w nocy nie dala pospac. I coraz czesciej mowimy do niej Madzia wiec chyba tak zostanie ;-) Rodzinka tez burze mózgów robila ale zaden nowy pomysl na imie nam jakos nie podszedl. ;-)
Co do wymiarow maluszka to podchodze do tego z.rezerwa - u mnie sie pomylili o 0.5 kg a kuzynce o prawie kilo więc to jednak szacunki sa. Chyba ze to wina lozyska albo zacisnietej rączki na pepowinie ale powinni przeplywy sprawdzic a nie stresowac Mamusi tak na sam koniec...
 
Do góry