Hej Dziewczyny! Nic mi się nie chce....kompletnie...ostatnio mam jakiś ciężki okres..nie dość że mnie wszystko boli, w nocy tak mnie bolały boki brzucha że nie mogłam się przewrócić, musiałam wziąć nospe i dopiero jakoś odpuściło. Jestem strasznie zmęczona - głownie psychicznie - tymi wszystkimi bóolwymi dolegliwościami. Jak pomyślałam w nocy że to jeszcze prawie 3 miesiące to aż mi się płakać chciało.. Potem miałam straszne sny. śniło mi się że odeszły mi wody i bardzo sflaczał mi brzuch, że przez skórę mogłam namacać Małego, wyczuwałam główkę i resztę ciałka..krzyczałam żeby ktoś wezwał pogotowie, bo on żyje i że to 28 tydzień i że ma szanse i strasznie rozpaczałam..Ostatnio w ogóle prześladuje mnie myśl o przedwczesnym porodzie, jeszcze ten ból w nocy i koszmar senny gotowy..
też ostatnio zauważyłam że zaczęłam się bujać jak idę ;P. Gruba już jestem, waże prawie 80kg, to już ponad 10 do przodu! (choć ponoć nie wyglądam) i mam prawie 110 w obwodzie brzucha! Ostatnio chyba mi się sporo powiększył, bo nawet koleżanka stwierdziło że mocno mnie wybrzuszyło. Pewnie to też jest przyczyną tego bólu po bokach brzucha. I jeszcze pogoda taka szaro bura, deprecha dopada mnie, mąż mnie wkurza i w ogóle siedzę tylko ze łzami w oczach. W poniedziałek wizyta u lekarza, także mam nadzieję, że uspokoi mnie to, ma robić USG, więc cieszę się że zobaczę mojego robaczka
. Dobrze,że jemu chociaż humor dopisuje i zazwyczaj okopuje mnie i robi fikołki. Pewnie z racji mojego wielkiego brzucha ma jeszcze na to miejsce. Dziś jakoś cicho siedzi, tylko czasem coś tam drgnie, ale w nocy buszował, to pewnie odsypia
Ktoś miał tu dzielić się jakimś super przepisem na łososia w sosie śmietanowym?? czy mi się wydawało??
łososia już mam tylko czekam na przepis i pewnie nie tylko ja
Wyżaliłam się i jakoś mi lżej
Mam nadzieję, że Wam dopisują lepsze humory! Mimo tych dziennych ciemności życzę miłego dnia! Buziole!;-)