reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Luty 2015

Witam:) Jestem dzisiaj tak naładowana energią że mogłabym latać:-) a wszystko za sprawą mojego dzieciątka, które wczoraj wieczorem pierwszy raz dało się poczuć:-) były to takie bardzo delikatne ruchy, ale wrażenia bezcenne:tak: dawno mnie tak nic nie uszczęśliwiło:-)
U nas tak mglisto że prawie nic nie widać, dzisiaj chcemy się wybrać na targi dziecięce i może przy okazji odwiedzę siostrę;-) póki co lecę pod prysznic i ogarnąć co trzeba;-)

Miłego dnia! ;-)
 
reklama
Ja czuje mala nisko, ledwie nad spojeniem, moze mininalnie wyzej.
Co do znieczulenia to znasz osobiscie osobe ktora wyladowala na wozku? Z tego co wyczytalam to znieczulenie wykonywane jest ponizej rdzenia kregowego, wiec nie ma mozliwosci uszkodzenia.
 
A ja czuje maleństwo juz bardzo wyraźnie;) jak leże na plecach i klasę rękę na brzuch to AZ delikatnie podskakuje, dzidziuś siedzi niziutko i najczęściej gdzieś na środku. Jak mnie mocniej kopnie to zaraz mi się mordka uśmiecha;) mimo męczącego kataru;/
 
angelstw ja czuję małą nad spojeniem, czasem ale bardzo rzadko zdarza się, że powędruje gdzie indziej i wtedy poczuję wyżej, ale najsilniejsze kopniaki są własnie nad spojeniem. Czasem mam wrażenie też, że kopie mnie w szyjkę macicy :szok:
 
Witam matki polki:tak:
U mnie noc ciężka, nigdy w życiu nie bolała mnie tyle głowa, co w ciąży, praktycznie co drugi dzień, masakra:tak:
Anikaaaa gratulacje szczęśliwa mamo, ja ruchy również czuję tak nisko jak Wy, ale nie czuję ich cały dzień z odstępstwami, tylko co jakiś czas.
Moja koleżanka rodziła w w-wie w ubiegłym roku i podano jej znieczulenie, ale podano je za późno, wkłuto się źle i efekt był taki, że zdążyła urodzić beż znieczulenia, tydzień leżała w szpitalu, bo trudno jej było znieść skutki uboczne, miała potworne bóle głowy, w tym roku tak się złożyło, że również rodziła sn, ale zrezygnowała ze znieczulenia.
Myślę, że na wózku to można i po sn i po cc wylądować i bez porodu również można jak życie pokazuje, ja do poronienia nie wiedziałam, że mam przepuklinę kręgosłupa i po zabiegu też miałam problem z chodzeniem. Uważam, że nie ma reguły.
 
Kasia u mnie z ruchami podobnie, czasem są dość intensywne, a czasem przez cały dzień nic nie poczuję, albo jeden lub dwa kopniaki. Dzidzie nadal mają dużo miejsca, więc pewnie zależy to od tego jak akurat są ułożone :tak: z tymi bólami głowy mam podobnie, ale zazwyczaj po wypiciu kawy mi mijają :tak:
 
z tym wózkiem to nie znam osobiście tej kobietki. Na studiach mieliśmy zajęcia z rozrodu zwierząt i tak zgadaliśmy się na temat ludzkich porodów. Dziewczyny oczywiście że zaraz znieczulenie i można rodzić i nasz prowadzący te zajęcia opowiedział wtedy co spotkało jego żonę...Myślę że nie miał powodów żeby zmyślać w tym temacie..Mam tylko nadzieję, że jak przyjdzie co do czego to trafię na doświadczonego lekarza.
 
ingegjerd pewnie taki nieszczęśliwy wypadek, niestety zdarza się i tak.
made, MadziaSek u mnie kawa nie działa, ja jej po prostu nie piję w ciąży, a byłam kawoszem, pomaga mi apap, ale musiałabym brać na okrągło, może to przez hormony, a może jak u Madzi pogoda, czytałam żeby dużo pić w czasie bólu głowy:-(
zdrówka wszystkim zmagającym się z choróbskami, cholera dopiero wrzesień, a my tak chorujemy, a przed nami zima, kurtki muszą się nam dopinać, inaczej tego nie widzę:-)
 
reklama
Czesc, i nas mgliscie i przeziebieniowo, wiec mozna by powiedziec normalka :-D ruchy czuje roznie miedzy pepkiem a spojeniem, a wczoraj udalo sie po raz pierwszy poczuc mojemu mezowi :-) hmmm nie wiem co zrobimy z tym dniem, chyba bede kontynuowac batalie przeciwmeszkowa-owocowki sie rozszalaly po 2 tygodniach nieobecnosci w mieszkaniu. Najlepiej sprawdza sie chyba reczny odkurzacz reczny.. poza tym moja corka nie ma humoru od rana, oby tylko bol glowy sie nie rozkrecil na maksa bo wtedy najchetniej schowam sie pod koldre i udaje, ze mnie nie ma :-)
 
Do góry