reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Luty 2015

Dziewczyny mam przeciwciala na rozyczke.. jak sie dowiedzialam to az lzy w oczach mialam ;) synek jednak nie ma rozyczki ani szkarlatyny.. to jakis dziwny wirus...
Dzieki za kciuki. ;)
Za godzine mam usg.. boje sie...

Co do kremow ja uzywalam na biust i brzuch i na brzuchu mam pojedyncze.. boczki pociete cholernie i cycki tez. Ale bede uzywac.

Moja gina mi dala fajny sposob dla osob np z policystycznymi jajnikami.. brac kilka miesiecy tabletki anty i potem przerwac.. wtedy jest duze prawdopodobienstwo owulacji ;)
 
reklama
Hmm tzn ze rozstepy to kazdego indywidualna sprawa... monikamarcina super że rozyczkowy alarm okazal sie falszywy i ze synek nic powaznego nie ma. Pochwal sie co i jak po usg. Ja mam kolejne 1.07. Licze ze sreduszko zobacze ;)
 
Dziewczyny mam przeciwciala na rozyczke.. jak sie dowiedzialam to az lzy w oczach mialam ;) synek jednak nie ma rozyczki ani szkarlatyny.. to jakis dziwny wirus...
Dzieki za kciuki. ;)
Za godzine mam usg.. boje sie...

Co do kremow ja uzywalam na biust i brzuch i na brzuchu mam pojedyncze.. boczki pociete cholernie i cycki tez. Ale bede uzywac.

Moja gina mi dala fajny sposob dla osob np z policystycznymi jajnikami.. brac kilka miesiecy tabletki anty i potem przerwac.. wtedy jest duze prawdopodobienstwo owulacji ;)
no to dobre wieści
&&&& za wizytę
 
Czesc Dziewczyny. Co do kremów na rozstępy to ja używalam sporadycznie, tzn jak mi sie przypomniało i rozstepów nie mam ale też mi się wydaje ze to zalezy od predyspozycji. Moge wam polecic jeden tani sposób, ktory poleciła mi pani w aptece, zwykła oliwką smarujemy się przy kąpieli, czekamy chwilke i splókujemy. Skora pozostaje ładnie nawilżona i podobno chroni przed rozstepami.

Monikamarcina, super ze masz przeciwciała. Ja tez robłlam to badanie przed ciązą i okazalo sie ze mam. synek w żłobku więc też wszystko do domu moze przyniesc. A moja koleżanka tak wlasnie zaszla w ciaze, odstawila tabletki i w pierwszym cyklu sie udalo.

Dziewczyny jak czesto bedziecie mialy usg. Ja mialam pierwsze w 6 tygodniu i lekarka kazała mi przyjsc dopiero w 12 na genetyczne. Nie wiem czy wytrzymam te 6 tyg. W pierwszej ciązy mialam co 2 tygodnie az do 12 tygodnia, ale miałam tez krwiaki.
 
Cześć dziewczyny. Pozwólcie, że się do was dołączę. Mam termin na 6 lutego 2015.

Krótko opowiem o sobie. To moja 3 ciąża. Pierwszą niestety poroniłam w 8 tyg, Z drugiej ma bliźniaki urodzone w 26tyg (teraz mają 4 miesiące).
Po pierwszej ciaży lekarze nie dawali mi żadnych szans że kiedykolwiek znowu uda mi się zajść w ciąże ( zespół policystycznych jajników, na dodatek ciąża uaktywniła cukrzycę i chorobę hashimoto), rok staraliśmy się o dzidziusia, brałam leki miałam monitorowane cykle, sex był z "zegarkiem w ręku". Wkońcu się udało i wyszły nam bliźniaki, Niestety koło 24 tyg pojawiły się komplkacje, szyjka zaczęła się skracać pomimo leżenia na świat przyszły 14 lutego Asia i Wojtuś. Po ciężkich 3,5 misiącach spędzonych w szpitalu wkońcu wyszli do domu. Pomimo skrajnego wcześniactwa rozwijają się prawidłowo jak na razie.
A ta ciąża to istna wpadka.:zawstydzona/y: Owulacja przesunęła mi się o tydzień i stało się jak się stało.

Pozdrawiam was i życzę spokojnych 9 miesięcy
 
Sandrusia1995 ja z mężem starałam się o córkę 4 lata, gdzie 2 razy poroniłam, po drugim poronieniu staraliśmy się rok, gdy już zrezygnowałam nagle bam! Miesiączka spóźniała się dzień, dwa, pięć aż zrobiłam test- pozytywny! Druga ciąża po 7 miesiącach od porodu :) Najważniejszy jest luz! Nie stresuj się, nie denerwuj, oblicz mniej więcej owulację, zrób kolację, winko i seks bez myśli o dziecku :) Pomaga, nasza psychika też stanowi barierę do zajścia w ciążę! Nic na siłę, trzymam kciuki :*

Ja smarowałam się kremem od 3msca i rozstępy pokazywały się jak grzyby po deszczu :D Ale po porodzie same zaczęły blednąć :)

Dziewczyny witam się, nie było mnie bo byłam u rodziców z Milenką, mieszkam 20km od miasta w którym chodzę do lekarza, więc przespałam się u Nich z córcią :D Oni szczęśliwi no i ja zadowolona i wyspana :D
U lekarza widać było piękny pęcherzyk, lekarz szczęśliwy, bo prowadził moją poprzednią ciążę :) Następna wizyta 7.07 czekamy na serducho, mam nadzieję, że będzie wszystko ok :) Biorę femibion natal 1 i duphaston ze względu na poronienia i nieciekawy początek poprzedniej ciąży, chcemy uniknąć problemów, więc biorę zapobiegawczo :) Czuję się bardzo dobrze, mam nadzieję, że tak pozostanie :D

Całuję wszystkie lutóweczki i witam nowe mamusie! :*
 
Hej.. ja zlapalam dolka.. nici z mojego usg.. lekarzowi cos wypadlo i lipa... a tydzien czekalam... az sie poplakalam... smutno mi... teraz w pon nastepna proba... :(
 
Też się zgadzam, że dużo zależy od psychiki. My dopiero co odstawiliśmy prezerwatywy, bo to była nasza jedyna antykoncepcja i od razu się udało. Nie spinaliśmy się, wszystko było na luzie, a seks spontaniczny.

Moja koleżanka starałam się o dziecko pół roku i nic i inc. W końcu zrezygnowali i za jakiś czas, bam, zaszła.

A Ty, Sandrusia jesteś jeszcze tak młodziutka, prawie dyszkę młodsza ode mnie (aż się staro czuję :p). Masz już jedno dziecko, więc myślę, że spokojnie doczekasz się drugiego. Tylko jak już wspomniano, wyluzuj. Nie myśl podczas seksu o zapłodnieniu, tylko niech to będzie dla Ciebie relaks, zabawa.

Monikamarcina, ja na pierwsze muszę czekać do 2 lipca...
 
reklama
Aniaj gratki wizyty!

Anulfka witaj!!!

MonikaMarcina super ze to nie rozyczka!!! Zdrowka dla synka!
Co do policystycznych jajnikow to ja je mialam i same tabletki antykoncepcyjne nie pomagaly, skoro nie ma sie tej owulacji potrzebne sa te na wywolywanie owulacji, bo tak jest w tej chorobie, dopiero laparoskopia mi pomogla no i tabletki :-D

Sandrusia tez nie pomoge z testami owulacyjnymi!
Czy dobrze pamietam ze napisalas ze masz 19 lat i masz prawie 2 letniego syna o ktorego sie staralas kilka miesiecy???
 
Ostatnia edycja:
Do góry