reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Luty 2012

Czesc dziewczynki :) wlasnie postanowilam sprawdzic czy moge odpowiadac na forum z przegladarki standardowej w telefonie, bo niestety z Opery nie mozna odpowiadac :-( i widze, ze bede musiala sie przekonac do niej :-p bede do Was zagladac w tralcie godziny 0 hahah :-D

O 8 na nieszczescie mojego meza zadzwonila do mnie ciocia z pytaniem czy mam wozek i czy chce wozek. Gdybysmy sami sobie kupowali to pewnie bysmy wzieli ten mojej chrzestnej,ktory ciocia chciala wyslac, ale ze tesc zapowiedzial kupno wozka juz w momencie jak oglaszalismy to,ze jestem w ciazy to nie chcemy psuc mu przyjemnosci...

Dzis urodziny mojego meza :-) zatem wybieramy sie do kina na 14,20. Mam nadzieje,ze Polenka nie bedzie zbytnio psioczyc, bo wiercila sie cala noc - nawet przez sen ja czulam. Choc zapewne tatusiek jej by sie ucieszyl z takiego prezentu :-p
Wolalabym jednak poczkac do lutego...

Rozmawiacie o szpitalach, widac,ze kazdej z nas udziela sie stres... tez ciagle mysle o Zelaznej i o tym co bedzie.
Dziekuje Cyska za opis porodu. Fajnie, ze poszlo ci tak "gladko" :-) moglabys tylko dac znac w jakim szpitalu rodzilas?

Sorki za ewentualne literowki - dotykowa klawiatura nie jest idealna :-p
 
reklama
galwaygirl o jakiej jednej nocy Ty piszesz? w szpitalu powinni 3 doby trzymać czasem ogranicza się do 2, ale nie liczyłabym że od razu po porodzie Cię wypuszczą, a ubranek lepiej mieć więcej i nie użyć niż żebyś się stresowała że musisz np zostać dłużej, a ubranka juz wsyztskie ufajdane.

M85 nie wiem coś usłyszała ale dobrze że juz nie jesteś pod opieka tego lekarza. Poprzednią ciąże też prowadziłam u lekarza którego nikomu bym nie poleciła, a jak poczytałam niedawno opinie o nim to utwierdziłam się w przekonaniu że nie tylko moim zdaniem miał pacjentki delikatnie mówiąc w nosie.

produkujecie tyle że chyba nie dam rady wszystkim odpisać... zwlaszcza że z koncentracją różnie bywa teraz;)

zrobiłam rano ostatnie badania, bo za tydzień ostatnia wizyta. Potem już pod szpital podlegam, o ile raczą mnie przyjąć. Przemyślałam sprawę i jednak nie będę teraz szła na usg, bo moim zdaniem i tak przed porodem powinni mi zrobić, zwłaszcza jeśli wskazaniem do cc będzie złe ułożenie dziecka.

czy tylko mi się wydaje że mama Niki dawno nic nie pisała? wie ktoś co z nią? Mam nadzieję że wszystko w porządku...
 
Dzień Dobry:-) ja już wyprałam praleczkę niemowlęcą ubranek wiszą i się suszą,a z wczoraj już dziś wyprasowałam wiec na dziś mam dość;-)śnieg nadal tu pada nawet nie mogę wyjść na spacerek po południu bo mała zaraz też bedzie chciała a szkoda by mi było gdyby mi przemarzła.
Nawiązując do waszego tematu o szpitalach na śląsku to mam swoja opinie,córkę rodziłam w miejscowości Rydułtowy to na śląsku okolice Rybnika i Wodzisławia,opinie były różne i jak dla mnie było tam super wiec polecam.Teraz mieszkam tu w okolicy Żywca i co opinie o Żywieckim szpitalu jak na razie wiecej negatywnych jak tych dodatnich sama szukam czegoś dobrego o tym szpitalu na razie dowiedziałam się mówili na ten szpital RZEŹNIA o wojewódzkim w Bielsku też są różne opinie wiec daruje sobie już to wszystko gdzie trafie tam trafie i nie nakręcam już się bardziej do bielska mam jakieś 25km do Żywieckiego szpitala mam 10km w zależności co będzie się działo sama nie wiem gdzie wyląduje ale już nie chce słyszeć tych negatywnych opini o Żywcu bo strasznie się teraz tego szpitala boje a przecież jak by nie było mam tam najbliżej w razie jakiejś awari;-)
 
siwa , W Bielsku kumpele bardzo chwaliły Eskulapa, prywatny szpital ale można rodzić na NFZ, może sobie sprawdź?
 
Byłam dziś w aptece i czarno widzę tą nową ustawę. Już sam fakt, że głupia luteina jest o 10 zł droższa na opakowaniu :wściekła/y: to sprawdzanie recepty czy jest prawidłowo wypisana jest rozwalające. Ustawa, która miała uderzyć w firmy farmaceutyczne na ten moment uderza w aptekarzy i zwykłych ludzi. A już najbardziej rozwalił mnie wczorajszy artykuł na onecie, z którego wynika, że WOŚP nie będzie mogła zakupić i przekazać pomp insulinowych szpitalom, gdyż według nowej ustawy nie mogą one przyjmować darowizn. A ile szpitali pracuje na sprzęcie od darczyńców :wściekła/y:

porażka:/ a nie mogą kupić za symboliczną złotówkę? tak jak firmy muszą się pozbyć starego sprzętu, albo zutylizować, albo odsprzedać, wyrzucić nie mogą.. genialne jest nasze prawo wzdłuż i wszerz:/
 
Mitra dziękuje juz słyszałam o tym szpitalu chwalą sobie go ale mnie nie bedzie stać na niego,a na NFZ to ciężko tam się dostać ale milutko mi ze dałaś znać:-)
 
siwa, ja jakbym poczula skurcze to bym tam zadzwonila i zapytala czy mozna przyjechac na NFZ , nigdy nie wiadomo :) nie rezygnuj z góry :)
 
Siwa- zrobilabym tak jak radzi Mitra, moze sie uda.
tez zauwazylam ze MamaNiki cos nie pisze,ma ktos do niej numer tel??
Digitalis- moze w irlandii trzymaja tylko jedna nocke po porodzie?
Cyska- super opis, na poczatku troche przerazajacy jezeli chodzi o bol,ale koncowka- ta radosc.Juz chyba sie mniej stresuje:tak:
Ja dzisiaj tez nigdzie nie wychodze, troche sie obawiam, wiec na obiad placki ziemniaczane.Po tygodniowej stolowce u mamy lodowke mam pusta.Musze mojemu m liste zrobic i na zakupy miesne go wyslac :-)
 
reklama
Witajcie :)
Ależ tu się dużo dzieje! Dzieciaczki się rodzą, Wy piszecie w tempie ekspresowym, aż mam problemy z nadrabianiem zaległości... Ale to dobrze przecież :)

Piszecie o szpitalach... Ja po swoim pierwszym porodzie stwierdziłam że nigdy więcej dzieci mieć nie będę, bo się po prostu lekarzy i szpitala w którym rodziłam boję. Jak widać trochę mi przeszło, skoro jednak jestem w ciąży, ale spokojna to będę dopiero jak się mały urodzi cały i zdrowy.

Siwa widzę, że mieszkamy po przeciwnych stronach Bielska, bo ja od strony Cieszyna :-)
Chciałam rodzić w szpitalu wojewódzkim (tylko dlatego że mają tam patologię noworodka w razie czego), ale chcę mieć cc, a mój lekarz który tam pracuje mówi że na szukanie wskazań ma jeszcze dużo czasu. Dlatego za tydzień idę na wizytę przedporodową właśnie do Eskulapa i tam chcę rodzić. Sam poród jest na nfz, ale ta wizyta przedporodowa jest płatna. Jeśli chce się tam rodzić, trzeba na takiej wizycie być i się umówić. Dlatego wydaje mi się, że na telefon przed samym porodem nie przyjmują, chociaż może tam zadzwoń wcześniej i zapytaj?
 
Ostatnia edycja:
Do góry