Sylka.
Fanka BB :)
Mlodak dobrze że ze zdrowiem juz lepiej najważniejsze że do przodu
Co do przedszkola to faktycznie trochę dziwnie że nie możecie zostawiać dzieci na krócej. Pamietam jak Paula szła do przedszkola to na początku, tak mniej więcej przez pół roku, chodziła na 4 godzin. Mniej więcej od 9 do obiadu, czyli do pierwszej. I nie było z tym żadnego problemu. Później zostawała juz do końca ale sama chciała. Zajęcia adaptacyjne były przez dwa ostatnie dni sierpnia. Trochę dziwne to przedszkole.
My wczoraj zaliczyliśmy pierwsze zajęcia adaptacyjne. Następne dwa dni na początku września a potem juz normalnie.
Co za pogoda dzisiaj jest. Co chwila leje i wychodzi słońce na zmianę [emoji35][emoji35]
Co do przedszkola to faktycznie trochę dziwnie że nie możecie zostawiać dzieci na krócej. Pamietam jak Paula szła do przedszkola to na początku, tak mniej więcej przez pół roku, chodziła na 4 godzin. Mniej więcej od 9 do obiadu, czyli do pierwszej. I nie było z tym żadnego problemu. Później zostawała juz do końca ale sama chciała. Zajęcia adaptacyjne były przez dwa ostatnie dni sierpnia. Trochę dziwne to przedszkole.
My wczoraj zaliczyliśmy pierwsze zajęcia adaptacyjne. Następne dwa dni na początku września a potem juz normalnie.
Co za pogoda dzisiaj jest. Co chwila leje i wychodzi słońce na zmianę [emoji35][emoji35]