reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Luty 2012

Witam Kobitki! :-)

U mnie noc w sumie spoko, chyba po tej hydroksyzynie, no i dużo mniej się brzuch spinał :-D tylko raz do wc wstałam. Eh normalnie dziś to będzie szalony dzień. Muszę się jakoś ogarnąć i wsiąść za obiad.

Nie wiem jak u Was, ale mi od jakiegoś czasu dużą trudność sprawia same chodzenie. Strasznie mnie ciągnie w pachwinach, biodra bolą i w ogóle mam wrażenie, że brzuch chce się urwać.

ani83 jak byłam na studiach i mieliśmy akurat interne to pamietam, że była sytuacja, że wołali chirurga na konsultacje do jakiego dziadka po 90tce. Pan doktor natomiast najpierw zapytał ile pacjent ma lat po czym stwierdził, że takiemu dziadkowi to już dawno czasu umierać i na żadne konsultacje nie idzie i nie poszedł. Musieli ściągać innego lekarza :wściekła/y:

Digitalis o tym lekarzu to tak w skrócie, że to jest lekarz od ciąż idealnych czyli jak się nic nie dzieje o czym sama sie przekonałam, i jest dobry tylko do brania pieniędzy. Mnie np. jak wyszła cukrzyca to odsyłał do informacji z internetu, żebym dowiedziała się co i jak i zaczęła stosować :confused2: a jak nie pomoże dieta to na insulinę... Na twardnienie brzucha u mnie nawet nie chciał zwolnienia dać i uważał, że powinnam dalej pracować itp a jak zacznie się szyjka skracać czy coś to wtedy najlepiej będzie w szpitalu założyć jakiś szew no i leżeć do końca ciąży. Kwas foliowy po 10tc kazał odstawić, żadnych witamin nie brać bo takie witaminy to zło i od nich dzieci się duże rodzą :confused2: Od znajomych słyszałam, że przez swoje niedopatrzenia ktoś tam stracił ciążę bliźniaczą już po 30tc bo dał złe leki. To samo pojedynczych ciąż lub cc, jakieś powikłania czy złe szycie po sn. Normalnie porażka jakaś.


Lecę na razie, później do Was zajrzę. :-)
 
reklama
Witam po latach :))

Gratulacje dla rozpakowanych mam jenyy ale sie szybko te lutowe maluchy pchają
zdrówka dla maluchów i dla mam zycze

jakos ta ciąza mnie rozbroiła na kawałki
od Świąt leżę płasko bo skorcze sie pojawiaja brzuch sie stawia non stop wiec leżę pół dnia nospe wcinam i tak mija każdy dzien za dniem wrrr
 
czesc wszystkim!dzis mam pare rzeczy do zrobienia, czas ucieka a czlowiekowi wszystko wolno idzie.ja tez mam zamiar wybrac sie z m do kina i do jakiejs restauracji.za niecale 2 tyg. mam 30 urodz. wiec chce jakos to uczcic.mam nadzieje, ze do tego czasu nie wyladuje w szpitalu.
cyska
fajnie opisalas ten swoj porod.ja mam niski prog bolu i porodu panicznie sie boje. u nas nie ma znieczulenia bo byly afery w szpitalu i go teraz nie podaja na zyczenie.zalatwilam sobie papier od specjalisty ze kwalifikuje sie na podanie tego znieczulenia i ginka powiedziala ze powinni mi go podac.mam nadzieje ze tak bedzie.
 
Munie- no z 12tyg to jest właśnie ten na 23...
Digitalis- łooo nie wiem, czy chciałabym, żeby przy porodzie był hehe ale jak miałam ktg robione akurat podczas jego wizyty, to słuchał jak zaczarowany :-D i tylko pytał: a co teraz? a to serduszko? a tu się ruszył? :-D
M85- namieszałaś mi w głowie teraz hehehe :-D
tynka27- No proszę, rodowita Tyszanka :biggrin2: wiesz, ja mimo wszystko zdecyduję się na Mikołów, jeżeli uda mi się wstrzelić w termin oczywiście... W Tychach za żadne skarby rodzić bym nie chciała... Urodzę, to zdam relację :biggrin2: poza tym koleżanki sobie bardzo chwalą szpital w Mikołowie, a jedna miała do porównania też Tychy, bo synka tutaj rodziła... I jeszcze co do szpitala w Tychach... Rano na obchodzie lekarz do mnie z tekstem: I co? Leje się dalej z tej psiochy? :baffled::baffled::baffled: Pier*****y prostak:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:!!!
siwa79- Ja też słyszałam pochlebne opinie o klinice Eskulap, z tym, że tam podobno we własnym zakresie trzeba robić badania na słuch dzidziusiowi itd
No a my się dzisiaj wyspaliśmy, o 10 zwlokłam się z łóżka :-) Nocka spokojna, oczywiście wędrówki ludów do wc musiały być, ale nauczyłam się już nie wybudzać :-D za oknem białooo, puchato mmm... Kolega mnie rozbroił wczoraj tekstem: Mogłabyś już urodzić!! Weźmiemy Juniora na sanki!! :-D:-D:-D opanowałam jego entuzjazm pytaniem, jak wyobraża sobie nowonarodzone dziecko na sankach i był wielce zdziwiony, że tak nie można... Dodam, że chłop ma 27lat :-D:-D
 
Na twardnienie brzucha u mnie nawet nie chciał zwolnienia dać i uważał, że powinnam dalej pracować itp a jak zacznie się szyjka skracać czy coś to wtedy najlepiej będzie w szpitalu założyć jakiś szew no i leżeć do końca ciąży.

:szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok:

lekarz nie kiepski a ten szew to chyba żeby łatwiej sie potem rodziło:-D masakra jakaś. Mój do brania kasy był pierwszy, pacjentki olewał i raczej mnie pytał jak sobie z różnymi dolegliwościami radzę zamiast sam coś podpowiedzieć, ale takich głupot nie gadał. Że od witamin większe dzieci rosną to fakt, ale jako lekarz powinien wiedzieć że nie od wszystkich, a nawet jeżeli to dzieci sa przez to zdrowsze. Wiadomo trudniej urodzic wieksze dziecko, ale pytanie co jest ważniejsze dla pacjentki: lekki poród (o ile takie istnieją) czy zdrowie maluszka?
 
Olcia niezły frajer:/ Boże strzeż nas od takich dupków! jak można tak mówić do pacjentki.... po tych wszystkich opowieściach, stwierdzam, że kocham mojego lekarza, zawsze rozwieje moje wątpliwości, jego żona leczy moją tarczyce, więc zawsze się z nią konsultuje sam na mój temat, z resztą pracuje w szpitalu w którym chcę rodzić, tam tez go poznałam, leżałam na jego sali, przychodził codziennie rano i po prostu się pytał jak tam dziś, jest plamienie, nic nie boli? jak mu powiedziałam, że bolą mnie nery, to na usg jamy brzusznej mnie skierował, od razu zrobili, na usg tarczycy też mnie skierował, mimo iż miałam skierowanie od endo, tyle, że by mi przepadło bo leżałam na ginekologii w tym czasie, jest naprawdę bardzo dobry, nie szkoda mi na niego kasy, 100zł bierze za wizytę z usg, ale jakbym mu zapomniała dać to by się nigdy nie upomniał, choć kasę fiskalną ma, dzięki Bogu są jeszcze dobrzy lekarze:)
 
Hej kochane:-)

Digitalis i Dagrab-miło że zauważyłyście moją nieobecność:tak:nie u mnie spoko:tak:od weekendu Was podczytuje jedynie jakoś weny na pisanie brak!weekend przeleciał leiwie z m i małą pobuszowaliśmy troszke po centrum handlowym.
Wczoraj wyskoczyłam z małą na spacerek i tak się uśmiałam bo małą robiła aniołki w śniegu turlała się cała,dobrze że ma kombinezon wiatro szczelny i wodoodporny:tak:bo inaczej to niewiem.Strasznie komiczny widok-taki mały bałwanek tażający się w śniegu:-DDziś jakoś tak nie wychodziłam bo mam lenia jak nie wiem co.

Śpiąca jestem strasznie -musiałąm rano szybko wstać bo jechałam robić badania krew i mocz- w czwartek mam wizyte u ginki:-)ciesze się bo zobacze swoje maleństwo.Najlepiej to chciałabym je tulić w ramionach.

Dziś się wycwaniłam zamówiłam włąśnie obiadek-łazanki i barszcz ukraiński:tak:dobrze że na miejscu mamy restauracje gdzie robią domowe obiadki także jak będe w szpitalu to m bedzie sobie zamawiał i po problemie.

Wybiła 12 także musze małą położyć spać i sama też sobie pośpie bom strasznie śpiąca,musze się położyć!A tak to postaremu także zabardzo nie mam co pisać.

Olcia Lolcia-no to niezłe przeżycia ze szpitala jak w jakimś horroże!!!!a lekarz z tym tekstem strasznie bezczelny :no:Dobrze że Cię wypuścili ale strachu to się zapewne nieźle najadłaś!!!!
Nic zmykam bo dzieć wzywa!!!miłego dzionka zerkne wieczorkiem papa
 
Witam napiszecie mi ile ważyła Wasza Dzidzia w 37 tyg ciąży, ja dziś byłam na usg i wyszło 3100 to chyba dobra waga. A jak sie czujecie? Wczoraj miałam w nocy odczuwalne skurcze czy to może przepowiadać nadchodzący poród? Pozdrawiam
 
dziewczynki jak to jest, czy zawsze przed porodem obniża się brzuszek? niektóre z Was pisały że mają nisko, a ja czekam z utęsknieniem żeby już się opuścił bo ledwo oddycham, tak mnie na przeponę gniecie i nic......poza tym jeśli zawsze się opuszcza przed porodem na około 2-3 tygodnie to nie mam co liczyć zobaczyć Karolinkę w 38-39 tygodniu
 
reklama
Olcia niezły frajer:/ Boże strzeż nas od takich dupków! jak można tak mówić do pacjentki.... po tych wszystkich opowieściach, stwierdzam, że kocham mojego lekarza, zawsze rozwieje moje wątpliwości, jego żona leczy moją tarczyce, więc zawsze się z nią konsultuje sam na mój temat, z resztą pracuje w szpitalu w którym chcę rodzić, tam tez go poznałam, leżałam na jego sali, przychodził codziennie rano i po prostu się pytał jak tam dziś, jest plamienie, nic nie boli? jak mu powiedziałam, że bolą mnie nery, to na usg jamy brzusznej mnie skierował, od razu zrobili, na usg tarczycy też mnie skierował, mimo iż miałam skierowanie od endo, tyle, że by mi przepadło bo leżałam na ginekologii w tym czasie, jest naprawdę bardzo dobry, nie szkoda mi na niego kasy, 100zł bierze za wizytę z usg, ale jakbym mu zapomniała dać to by się nigdy nie upomniał, choć kasę fiskalną ma, dzięki Bogu są jeszcze dobrzy lekarze:)

No ja tez sie dobrego gina naszukałam, w pierwszej ciąży zmieniałam 3 razy, dopiero tym razem trafiłam na naprawdę fajnego gościa, i na zlosc przestał pracować i poszedł zakuwac do egzaminow, no ale to ostanie 2 wizyty więc mu wybaczam. Polezę do niego za to na kontrole po bo w marcu ma wrócić :)

A i bardzo mi sie spodobała ordynatorka z Piaseczna.Ale ze wzgledu na pierwsze pytanie jaki mi zadalą swiadczące o szacunku dla woli , obaw i wyborów kobiety.
 
Do góry