reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Luty 2012

pluszcze witaj w klubie ale sie ciesze ze masz juz date ustalona!!! ja mam cesarke na 01.02.2012 i chyba bede pierwszą lutówka a ty druga chyba ze ktoras z dziewczyn nas wyprzedzi z 31 na 01 w nocy:-) o 7 mam stawic sie w szpitalu i z tego co mowil mi lekarz o 12 bedzie po wszystkim napisz mi jak jest tam u ciebie tez musisz sie wykapac dzien wczesniej w jakis specyfikach i do 24 poprzedniego dnia nie jesc nie pic???nie bój sie kochana jakos to przezyjemy sama sie boje:happy::szok:ale lepiej pocieszac sie na wzajem i tak jak pisza dziewczyny damy rade kurcze ale sie ciesze a i mam pytanko czy leonek jest juz pupcia w kanale lub w strone kanalu bo maja nadusia niestety nie jest i pani w szpitalu powiedziala ze takiej sytuacji jak nie jest ustawiona a zaczela by sie akcja poprzez odplyniecie wód to musze połozyc sie na plasko i czekac na ambulans bo moze pepowina sie zaciagnac lub wypasc przez to ze zaciagnie sie pleckami lub nozkami do kanału dlatego pytam czy Leonek jest juz w kanale???:-)
 
reklama
Pluszacze super ze znasz juz konkretny termin! A ze cesarka no cuz widocznie tak musi byc! I tak najwazniejsze zeby dzidzia byla zdrowa nie wazne jakis sposobem sie wydostanie! ;-)


A ja ide polezec w wannie bo jakos sie dziwnie czuje! Tzn juz kiedys wam pisalm ze jakos nie zwracam uwagi zbytnio na twardnienie brzucha bo mam je od dawna! Ale dzis jakos mi sie wydawalo ze sa jakies mocniejsze! i w koncu okolo 18 zaczelam je liczyc i wydaje mi sie ze rowno co 15 min brzuch mi twardnieje! Ale nie boli to jakos tylko brzuch twardnieje caly! Czy to moga byc skurcze??

Narazie jakos nie biore zbytnio tego do siebie i ide polezec w cieplej wodzie zobaczymy czy po tym przejda!
 
flower miejmy nadzieje ze to tylko przepowiadajace polez w wannie zrelaksuj sie twoja dzidzia moglaby jeszcze posiedziec z mamusia :-) Olcialolcia boziu jakie malenstwo normalnie szok:szok:
 
Hejka,

Olcia - widzę że wybrałaś jednak drugi termin :-p. Na jutro planuje rozpakować się Flower - no ciekawa jestem. Ale ja coś czuję że większość z nas i tak urodzi tego 2 lutego :tak:

Pluszacze - o karmienie po cc się nie martw wystarczy tylko chcieć i jak trzeba - pracować. Ja przez tydzień karmiłam małego butelką, w szpitalu nikt się nie zainteresował aby pokazać mi jak się karmi, albo jak się przystawia do piersi. Laktatorem ściągałam około 5 - 10 ml ale nie poddawałam się. I pewnej nocy młody załapał o co chodzi i dwa tygodnie od narodzin był już tylko na moim mleczku. Inną sprawą było to że moje mleko była za chude i mało przybierał na wadze. Ale jak w 6 miesiącu zaczęłam wprowadzać nowe pokarmy to szybko nadrobił i moja przygoda z karmieniem trwała do jego pierwszych urodzin kiedy po prostu mi podziękował, ogólnie podziękował mleczku w płynnej postaci.

Krisowa - bardzo często o Was myślę i wierzę że Adaś będzie zdrowy i ze wszystkich dolegliwości jeśli nawet jakieś ma wyrośnie!!!!!!!

Mitra - mi też wydaje się że odruch moro jest jak najbardziej fizjologicznie prawidłowy, a wyginanie się dzidzi przy każdym podnoszeniu to nie jest to napięcie mięśniowe????? Ja cieszyłam się z odruchu moro bo wiedziałam że młody słyszy bo w szpitalu ciągle mieli problem aby zbadać mu słuch, coś nie chciało im wyjść.

Widzę że dziś dzień czopa :-), mi co prawda sam nie wyszedł ale jakaś jego cześć została na rękawiczce mojego lekarza. Skurczy brak, szyjka twarda i zamknięta ale powiedział że w przeciągu tygodnia ma zacząć się coś dziać ale na pewno nie będzie trzymał mnie dłużej niż dwa tygodnie.
 
hej ja od jakis 4 godzin mialam regularne skurcze co prawda nie bolące jakos tylko takie niekomfortowe co 10 min. teraz położyłam sie na boku i ustaly a bynajmniej ich tak nie odczuwam od 25min. a jak tylko zmieniam pozycje na wznak to znowu ucisk czuc czy to juz czy to tylko przepowiadajace sie okzaze pewnie do rana pozdrawiam nic sie nie nasila chyba tylko ból w kroczu...?? ;-)
 
weronika, cora mojej funfeli miala to zdiagnozowane ( co prawda po czasie) ale dla mamy zachowania były męczące, przez kilka pierwszych mies uspokajała sie tylko w chuście i przy suszarce .
 
Krisowa nic nie jest Twoja winą, zrobiłaś wszystko co tylko mogłaś dla Adasia i na pewno będzie zdrowym i mądrym chłopcem.
Flower czyżby......
 
reklama
Jejku idzcie juz rodzic bo nadrobic Was nie mozna.:-)
U mnie z mleczkiem nie bylo problemu bo sikalo juz od 6 miesiaca ciazy ale mnie karmienie piersia za bardzo bolalo.
Kevina przystawilam zaraz jak sie urodzil a pozniej mi go zabrali na 5h i oddali nakarmionego butelka i ze smoczkiem w buzi. Pozniej juz nie chcial lapac, duzy byl to glodny i mi tak zmasakrowal cycki, ze z njednego mi leciala krew a w drugim mialam dziure normalnie.
Z Karen tez przystawilam ja od razu po porodzie i bylo OK (moze wplyw znieczulenia) a pozniej jak juz na sali razem bylysmy byla ze mna pielegniarka i przystawilam Karen i normalnie szok. Tak mnie bolalo, ze ja hmm moze zabrzmi drastycznie ale odczepilam od cycka i normalnie rzucilam na lozko. Takiego bolu to porodowy to byl pryszcz normalnie.
Pielegniarka w porzadku probowala mi dawac kapturki, masci ale ja sie tak wtedy wystraszylam (tym co zrobilam nie bolem), ze nigdy jej juz nie przystawilam.
Takze mam traume do karmienia piersia. Tym razem tez malego przystawie ale nie mam zbytnich nadziei, ze sie uda.
Bylam na wycenie, jest kolejny nowy domek i to rzut beretem od tego wczorajszego i tez co 2 tygodnie. Moze nie za wielki ale czysciutki.
Potem najezdzilam sie po sklepach i dziewczyny normalnie kocham ta polityke: klient nasz pan.
Okazalo sie, ze nawet jak mi babki daly prezenty z tymi "gift receipt" to na nich nie bylo wszystkiego. Wlasciwie to tylko 6 rzeczy moglam oddac.
ALE babka mowi, ze moge oddac i bez rachunku tylko oni musza to posiadac w sklepie i wtedy nie dostaje gotowki tylko karte do tego sklepu. No i udalo mi sie oddac 75% z tych rzeczy do chcialam.
A jeszcze w domu mam cala polke rzeczy, na ktore nie mialam tego takiego jakby rachunku i jutro je zabiore do takiego wielkiego sklepu dzieciecego i oddam.
Bylam tez oddac rzeczy do Gymboree (zamowilam na internecie 3-6 mies. wszystko a oddalam te 0-3). No i z tego co juz nie mieli na internecie tam jeszcze mi sie udalo wymienic. Podsumowujac z wszystkich tych rzeczy co kupilam w Gymboree 0-3 mies. tylko jeden bodziak na dl. rekaw mi zostal a tak wszysciutko mi sie udalo wymienic na 3-6.
Takze moge mojego mutanta juz rodzic.
A jeszcze jak wtedy kupowalam dostalam kupon na $100 off i wlasnie do niedzieli jest wazny wiec musze jechac juz na lato kupic ciuszki dzidziowi.
Jak dzwonilam dzisiaj do M to sie mnie pytal czy bede miala czas urodzic?:-)
No cos tam mnie juz pobolewa, cos kluje ale zajeta bylam lataniem po sklepach zeby liczyc. Ciagle tez wkladki wymieniam, moga wody tylko saczyc sie a nie chlusnac?
 
Do góry