mama Niki
Ewelina
- Dołączył(a)
- 31 Styczeń 2010
- Postów
- 1 011
Pluszacze-kochana nie smutaj się i nie płacz!wierze że się boisz i martwisz,raczej to normalne!jednak wszystko będzie dobrze
zobaczysz!!!Fajnie bo masz już wszystko zaplanowane i wiesz co i jak!i co najważniejsze to już niedługo będziesz tulić swoje maleństwo
Munie-pomału małymi kroczkami a z dnia na dzień maleństwo będzie lepiej łapać pierś i ładnie pić
Moja Nicol to pamiętam był ciężki zawodnik-źle łapała pierś nie bardzo jej to wychodziło-szybko się denerwowała i trzepałą główką ze złości jak jej nie wychodziło.Jednak nie dałąm się i nie poddawałam -walczyłam twardo i się udało,pokarm miałam dobry a wręcz nawał także szkoda by było nie karmić-mała poprostu musiała się tego nauczyć.Życze szybkiego powrotu do sił!!!
Krisova-nawet się nie zadręczaj takimi myślami!!!jesteś najlepszą mamusią pod słońcem!!!!tyle trudu Was kosztowało ażeby Adaś był na świecie!!!także będzie dobrze i głęboko wierze że reszta badań bedzie dobra i wyniki zadawalające!!!Dużo zdrówka i wytrwałosci dla Was:*
U mnie pomału leci -dzień jak codzień,nic ciekawego się nie dzieje.Wczoraj pojechałam z małą do mamy przed południem i tam spędziłyśmy cały dzień było zabawnie i wesoło.Mama się uśmiała że znów się u niej kąpie.Mama ma taką dużą wanne gdzie się spokojnie cała położe i mam jeszcze miejsce,swobodnie obruce itd,w mojej niestety mam ograniczone teraz ruchy więc żadna przyjemność z kąpieli w takiej ciasnocie!Także co jestem u mamy to się kąpie
Kurcze z jednej strony chciałabym azeby Wiktorek już się urodził a z drugiej lepiej jak sobie jeszcze troszke posiedzi
Wczoraj się wkurzyłam bo tak jakoś mnie naszło ażeby pooglądać brzuszek w lustrze no i byłam w szoku bo na brzuchu tak na samym dole z jednej i drugiej strony pojawiły się rozstępy
na udach mi się porobiło i to sporo oraz są ślady po starych z poprzeniej ciaży.Fakt w pierwszej ciąży smarowałąm się regularnie a pomimo to i tak się porobiły rozstępy,więc teraz to olałam.Trudno będą słady i tyle.
Torba już od dawna spakowana stoi w sypialni i czeka na ten dzień:-)ciekawa jestem kiedy się zacznie,jak narazie to wogóle się nie stresuje porodem co wszystki dziwi!bo przecież to już drugi poród także wiem co mnie czeka ale ja się nie boje porodu.Bardziej całej sytuacji jak potem będzie w domku -jak Nicol przyjmnie swojego braciszka no i to czy dam rade wszystko ogarniać tak jak bym chciała,no zobaczymy czas pokaże.
Ciekawa jestem jak tam u Sonki???
mama2006-mam nadzieje że humor się poprawił!!!!
Blair-jak tam Anielka???
Nic zmykam jeszcze troszke na allegro pobuszować,dobrej spokojnej nocki.


Munie-pomału małymi kroczkami a z dnia na dzień maleństwo będzie lepiej łapać pierś i ładnie pić

Krisova-nawet się nie zadręczaj takimi myślami!!!jesteś najlepszą mamusią pod słońcem!!!!tyle trudu Was kosztowało ażeby Adaś był na świecie!!!także będzie dobrze i głęboko wierze że reszta badań bedzie dobra i wyniki zadawalające!!!Dużo zdrówka i wytrwałosci dla Was:*
U mnie pomału leci -dzień jak codzień,nic ciekawego się nie dzieje.Wczoraj pojechałam z małą do mamy przed południem i tam spędziłyśmy cały dzień było zabawnie i wesoło.Mama się uśmiała że znów się u niej kąpie.Mama ma taką dużą wanne gdzie się spokojnie cała położe i mam jeszcze miejsce,swobodnie obruce itd,w mojej niestety mam ograniczone teraz ruchy więc żadna przyjemność z kąpieli w takiej ciasnocie!Także co jestem u mamy to się kąpie

Kurcze z jednej strony chciałabym azeby Wiktorek już się urodził a z drugiej lepiej jak sobie jeszcze troszke posiedzi

Wczoraj się wkurzyłam bo tak jakoś mnie naszło ażeby pooglądać brzuszek w lustrze no i byłam w szoku bo na brzuchu tak na samym dole z jednej i drugiej strony pojawiły się rozstępy

Torba już od dawna spakowana stoi w sypialni i czeka na ten dzień:-)ciekawa jestem kiedy się zacznie,jak narazie to wogóle się nie stresuje porodem co wszystki dziwi!bo przecież to już drugi poród także wiem co mnie czeka ale ja się nie boje porodu.Bardziej całej sytuacji jak potem będzie w domku -jak Nicol przyjmnie swojego braciszka no i to czy dam rade wszystko ogarniać tak jak bym chciała,no zobaczymy czas pokaże.
Ciekawa jestem jak tam u Sonki???
mama2006-mam nadzieje że humor się poprawił!!!!
Blair-jak tam Anielka???
Nic zmykam jeszcze troszke na allegro pobuszować,dobrej spokojnej nocki.