reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lutowe mamy - łączmy się!!!

reklama
Ja w weekend jeszcze bardziej się zmęczę niż w tygodniu, bo wtedy sprzątam chate, robię zakupy na cały tydzień, gotuję, piorę, prasuję, itd, więc weekendy wcale mnie jakoś nie cieszą specjalnie :-(
Chyba mam gorączkę kurcze blade :wściekła/y:
 
Witam:-) Właśnie skończyłam prania rozwieszać. Zobaczymy czy mi pościel na dworzu wyschnie, bo co chwilę się chmurzy i czasem popada deszcz:dry:

Ja też Wam współczuję nieprzespanych nocek:sorry2: Moje Chłopaki to chyba wiedzą, że mama musi być cały dzień na pełnych obrotach, więc nie budzą mnie w nocy za często;-) Ostatnio Victor jak się przebudzi i chce mu się pić to sam sobie wstanie, napije się i kładzie się z powrotem, a kiedyś nas wołał w nocy. Nawet nie wiem kiedy. Jak wstaje do Małego to zaglądam też i do Victora i wtedy go przykrywam, bo tego się jeszcze nie nauczył jak wstaje się napić:-p Oliver od ponad tygodnia ma stałą porę zasypiania - wreszcie:blink: Jak zaśnie o 20:00 to potrafi się dopiero obudzić ok.4:szok: Zdarza mu się tak coraz częściej, a normalnie to o 2, 5 i o 6:30-7 pobudka;-)

Iratasiu instruktorzy niczego sobie:tak: Ja w przyszłości mogłabym na takich trafić;-)
Oliwieczka szybkiego i lekkiego sprzątania:tak:
Gosia biedna Emilka:-( Szkoda, że tak się stało z tym chomiczkiem:sorry2:
Karola udanego weekendu. Jak już będziesz po zabiegu kresek permanentnych to się pochwal jak wyglądasz;-)
Joasiek zdrówka zapracowana w weekendy Kobieto;-) Oby Ci szybko przeszło:-)
Swoją drogą to moje dni tygodnia wyglądają bardzo podobnie:-p Dobrze, że mąż ma weekendy wolne to wiem, kiedy jest sobota i niedziela:-D

Miłego popołudnia Dziewczyny:happy2:
 
Ostatnia edycja:
Cos ostatnio czasu nie mam.Wpadam chociaż poczytac:tak:.Powinnam jechac dzis na uczelnie,ale po pracy nie mam siły:no:.Na szczęście dzis tylko informatyka:sorry2:.Jutro i w niedziele na uczelni,więc tez czasu brak:baffled:.
Joasiu,co było w nocy Milence,że tak płakała?:blink:
Irtasiu,bardzo symatyczni panowie:sorry2::tak:.
Ewcia,dobrze,że Ci chłopcy ładnie śpią:tak:.
Karola,pochwal sie efektem:tak:.
 
A dziś cały dzień w kuchni piekłam biszkopty bo robię torcik "4" i z tego co zostało wycięte zrobiłam mały torcik na szybko :tak:hehe tylko się nie śmiejcie :sorry2:

ale dziś mi się już nic nie chce... jutro idę do pracy a mam kończyć ten tort dla kolezanki ciekawe jaki mi wyjdzie bo już mam strach że coś nie wyjdzie :szok:
 
Hejka Dziewczyny!
Ja wczoraj wysprzątałam sypialnię, wszyściutko, łącznie z szafami, żyrandolem i pod łóżkami. Ale tylko na to mi energii starczyło.
Jutro na korepetycje, więc przynajmniej coś się będzie działo.
Pozdrowionka kobitki.
Papa
 
reklama
Wróciłam z imprezki, fajnie było, żarcie przygotowała koleżanka jak na wesele jakieś :szok: różne mięsa, ryby, sałatki, koreczki, pyszny tort bezowy, no i drinki i szampan :tak:Nawet wszystkiego nie dałam rady spróbować, ale dziczyzna była super!

Misiowy torcik Gosiu super, Emilce musiał się podobać :-) A chomiczków szkoda :-(

Joasiek, zdrówka i siły na weekend :tak:

Oliwieczka, wiem o czym mówisz :baffled: też już kiedyś czyściłam chałupę po szlifowaniu ścian przez kilka dni.

Tych nocek ciężkich to Wam współczuję, Oli chyba w całym życiu miała ze 2 nocki takie, że ryczała przez dłuższy czas (chora wtedy była) i to okropne, jak nic nie pomaga, żeby malucha uspokoić. Oli dziś za to przespała całą noc, mleko wypiła dopiero po 8 rano i w dodatku miała suchą pieluchę :tak::-) No fajnie by było, żeby tak już na zawsze zostało :sorry2:
 
Do góry