reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lutowe mamy - łączmy się!!!

miejmy nadzieje ze nasze maluchy urodza sie w terminie i beda zdrowiutkie jak rydze i NIE BEDA LATAC!! :-D :-D


a ja wlasnie wrocilam ze swojego panienskiego. i tak od jutra bede mezatka.
co wcale jakos specjalnie mi sie nie podoba:eek:
chyba mam jakies przedslubne watpliwosci.
a tak dobrze nam sie zylo bez slubu ehhh....

wypijcie jutro szklane soczku za moje udane zycie malzenskie:-)
 
reklama
o wpol do pierwszej w nocy zalalam cala kanape woda ktora ze mnie wyplynela. i nie moglam sie do nikogo dodzwonic, bo przyszly maz byl na kawalerskim a rodzice mieszkaja w innym miescie.

wlasnie jade do lekarza. trzymajcie kciuki zeby to nie byly wody plodowe. :sick:
 
LIL KATE jestem myslami i duchowym wsparciem Mam Lutowych z Toba! Mam nadzieje ze to zalanie tapczana to nic powaznego, dobrze ze od razu idziesz do lekarza!
A co do zamazpojscia to watpliwosci pewnie sa bardziej wynikiem naszej szalonej gry hormonow :baffled: niz naszych prawdziwych odczuc a poza tym jakies tam watpliwosci uwazam zawsze sa i to nie tylko przed samym aktem zamozpojscia ale i potem- takie juz zycie ze nie ma zwiazkow idealnych: kazdy trzeba pielegnowac...! Wiec glowa do gory i na pewno wszystko bedzie ok!:tak:
 
lil kate: Trzymam mocno kciuki żeby okazało się że to nic groźnego :dry: Daj koniecznie znać jak już bedziesz po wizycie czy wszystko jest ok, i nie przemęczaj się!!! Będzie dobrze!
 
Trzymam kciuki LIL KATE, mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze.

Też się dziś przestraszyłam, bo chwycił mnie straszny ból brzucha, taki okresowy, tylko bardzo silny, trwał z minutę. Przedtem dźwigałam zakupy i pomyślałam, że to przez to. Na szczęście mi przeszło, jak się położyłam, ale juz dźwigac więcej nie będę :no:
 
dziekuje dziewczyny za wsparcie.

niestety nie jest dobrze. co prawda moja pani ginekolog nie stwierdzila wyscieku wod plodowych w chwili obecnej, ale to nie znaczy ze one nie odplynely co moglo miec zwiazek z peknieciem pecherza gdzies na gorze. usg nie wykazalo zeby dzidzia miala za malo wody, czy bylo z nia cos nie tak. raczej jest wszystko ok. ale brzuch mam za twardy i grozi to wszystko razem przedwczesnym porodem.

na slub pani doktor pozwolila mi pojsc, ale jutro rano jade do szpitala i zrobia mi wszystkie dokladne badania (poleze pewnie tam troche).

i kazala dzwonic do siebie co 2 godziny i informowac o stanie. a na koniec powiedziala mi ze beda chcieli przetrzymac moja ciaze jeszcze 5 tygodni, bo dzidzia wg usg jest 30 tygodniowa. wazy 1300 i jest cala i zdrowa.

tak wiec grozi mi bycie grudniowka. mam lekka depresje z powodu takiego ze tak naprawde nic nie mam przygotowane :baffled:

odezwe sie jak wroce ze szpitala: trzymajcie sie cieplo i pozdrawiam serdecznie.
 
reklama
Do góry