reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lutowe mamy - łączmy się!!!

u nas to samo co u Rozalki tylko zamiast makiełek kutia, makowiec,w tym roku sernik nowojorski, zapiekane jabłka z kruszonką.

WolfiA zawstydzasz mnie no i naprawdę zaskakujesz swoją energią- chyba ciebie nosi co :-D:-D może 3 dziecko ci potrzebne to zaczniesz nawet latać.

Gosia_k23 no własnie musimy je podrzucić ale napewno musimy też wyprowadzić na ten czas Szymka z doku bo tego jest dużo i chwilę potrwa no i by nasłuchiwał co sie dzieje na dole w pokoju.więc spacer obowiązkowy.wczoraj zamiast lampionów kupiłam taką racę fajerwerkową że wystrzeli kilka parasoli w niebo i powiemy że to spadające prezenty te świecące gwiazdeczki no i jak się skończy wrócimy do domu.-oby wpadki nie było.:-Da za rok jak będzie bardziej śmiały i minie okres wstydziocha przyjdzie mikołaj osobiście.

u nas sniegu masa :eek:trzeba się ubierać i iść odśnieżać schody i wjad do grażu.miłego dnia

WolfiA przpominam pora na zakwas ;-)

Patri kilka świątecznych przepisów napisałam na wątku co robicie dziś na obiad
 
reklama
Czesc Dziewczyny

Z gory przepraszam, ze tylko odpowiem na Wasze pytanie jak Milenka odnalazla sie w PL. Nie mam po prostu czasu Was poczytac.

Tak wiec pierwsze dni byly ciezkie- Milena marudzila, byla nerwowa i jeszcze zlapala przeziebienie (czego sie spodziewalam niestety) i alergiczna wysypke na calym ciele. Juz odstawilam jej nabial i slodycze. Na razie poprawa jest niewielka. Ja tez jakos nie moge sie odnalezc, wszystko mnie wkurza. Ida swieta a ja w ogole tego nie czuje-ale o tym na innym watku, jak uda mi sie znalezc czas oraz nabrac dystansu do niektorych spraw, bo chyba wyolbrzymiam.
Wolfia, uwierz mi ja tez o Was czesto mysle. Ciesze sie ze udalo nam sie jeszcze spotkac przed wyjazdem. Dzieki spotkaniu z Toba jakis sie wyciszylam i nawet pozniej dalsza czesc podrozy poszla gladko. :happy::happy::happy:

Udanego dnia dziewczyny:-):-):tak::tak:
 
hej
widzę ze większość w wirze świat na całego...
śniegu:szok::-):-):-)...super
ja na święta mam już posprzątane,zrobiony bigos,teraz wstawiłam stópki na galaretę....i dziś jeszcze chce zrobić farsz do krokietów z kapust i grzybami.
Ja robię śledzie ze śmietana z czosnkiem , śledzie w pomidorach po tajsku,rybę po grecku(ale u mnie farszu nikt nie lubi wiec chyba sama zalewa pomidorowa będzie;-)),krokiety,sałatki 3 ,makaron z makiem i bakaliami ,sernik,makowiec,z owocami i bita smietana ,bounty ,pirogi ,warzywna galaretkę,sos tatarski no i chyba tyle .
Najgorsze ,ze znów jestem chora i coraz bardziej mnie rozkłada...
dziś muszę dzieci zagonić do porządków w pudełkach z zabawkami:rofl2:
 
Ostatnia edycja:
a ja to mam raczej zagadkę co kupić by starczyło do wtorku bo w sumie długie te święta będą.w poniedziałek mimo że sklepy otwarte to pewnie świeżego nic nie będzie bo dopiero ruszą masarnie, giełdy itd. w 1 dzień świąt jesteśmy u teściowej to się nie martwię pewnie tradycyjnie kaczka będzie.2 dzień u mnie my i moim rodzice to zroobię kurczaka przysmak, niedziela u mnie znów z rodzicami to chyba łososia w sosie śmietanowym robię z ryżem a w poniedziałek wszelkie pierogi z wigili jeśli zostaną jakieś albo schab który będę piekła na 1 dzień zaleję sosem pieczeniowym. no całkiem nie wiem jak to rozgryśc.

miłego sprzątania sprzątającym,gotowania gotującym, chorującym powrotu do zdrowia,szukającym klimatu świąt aby go znalazły.może warto włączyć kolędy????mnie to zawsze rozczula kolędy i wszelkie piosenki o świętach. zwłaszcza ta którą śpiwa Górniak z Antkowiakiem "Pada śnieg".
 
witam:-)

hoho, widze, że przygotowania do świat w pełni:-) ja zamknełam temat prezentów wreszcie, mam juz wszytsko, częśc juz nawet popakowałam wcozraj wieczorem:-):tak:
u nas bedzie żywy Gwiazdor jak w zeszłym roku , tylko w tym roku wcieli się w niego nasz zaprzyjaźniony sąsiad:happy: ma super podejscie do dzieciaków, hubek go uwielbia, mam nadzieje, ze go nie rozpozna, ale sasiad jest aktorem operetkowym wiec napewno super sie ucharakteryzuje :-) rok temu HUbke w ogóle sie nie bał był tylko lekko zszokowany i oniesmielony, wiec w tym roku musi byc obowiązkowo zywy gwaizdor:tak:
my an wigilie robimy tak: barszcz z uszkami, kapuste z grzybami, kapuste z grochem, smazony karp i sandacz, sos grzybowy z suszonych grzybów, pierogi chyba jakies, sledż w smietanie i jeszcze moja mam jakies dwa nowe przepisy na sledzie chce wypróbować, a na deser gruszki zapiekane z serem plesniowym i podawane z żurawiną:tak:

Wolfia ty naprawde na bateryjki chyba jesteś;-):-p:-D

chciałabym zeby ten śniego do świat juz został:tak: uwielbiam białe świeta:rofl2: zreszta brat ze szkocji tylko czeka by snieg zobaczyć:-D no i HUbek szczęsliwy:tak: w ogrodzie mu dziadek wcozraj ustawił ogromnego dmuchanego bałwana (o takiego: PROMOCJA!!! BAŁWAN DMUCHANY pompowany 183CM!!! (826491393) - Aukcje internetowe Allegro tylko w innym ubranku trochę) - wieczorem efekt bombowy:tak:

milego dnia i weekendu
 
Cześć:-)

Dziękuje Wam wszystkim za tak miłe słowa:zawstydzona/y::tak: Ja mam właśnie wrażenie, że jeszcze mam tyle do zrobienia, a jestem z tym wszystkim sama, więc muszę jakoś to porozkładać w czasie:sorry:
Mąż jak na początku grudnia nie miał pracy, tak teraz ma i przyjeżdża o 18-19:sorry: Myślałam też, że będzie miał wolne między Świętami a Nowym Rokiem, ale okazuje się, że idzie do pracy. No cóż... powiedział tylko, żebym poczekała z pierogami i piernikami do jutra to mi pomoże;-) Dobre i tyle:tak:

Proszę Cię napisz jak przygotowujesz farsz do pierogów właśnie taki - z kapusta i z grzybami.
Farszcz zrobię wg przepisu z tej strony:
Pierogi z kapustą i grzybami. Przepis na pierogi z kapustą
Ogólnie to będę go smakowała i doprawiała wg własnego uznania;-)
Ciasto na pierogi wg przepisu Karoli:
https://www.babyboom.pl/forum/dziec...e-dzis-na-obiad-12314/index6.html#post4575175
A tu przepis na zakwas:
https://www.babyboom.pl/forum/dziec...e-dzis-na-obiad-12314/index8.html#post4548574

Śylwestra już wiecie gdzie i jak spędzacie? Ja znowu bez entuzjazmu. W domu.
Oczywiście, że w domu... trzeci raz z rzędu, bo jak mogłoby być inaczej przy dwójce dzieci:sorry: W tamtym roku sami siedzieliśmy i oglądaliśmy koncerty sylwestrowe w TV:-p

makiełki(czyli makaron z makiem,orzechami,rodzynkami,miodem...suszonymi owocami Makiełki - Ksiazka-Kucharska.pl
U nas też to będzie, mąż będzie robił, bo uwielbia:-D Nawet nie wiedziałam, że to makiełki się nazywa;-) Kutię chciałam zrobić, bo bardzo lubię, ale nigdzie w polskim sklepie kuti nie dostałam:sorry:

WolfiA zawstydzasz mnie no i naprawdę zaskakujesz swoją energią- chyba ciebie nosi co :-D:-D może 3 dziecko ci potrzebne to zaczniesz nawet latać (...)
WolfiA przpominam pora na zakwas ;-)
Może bym i chciała trzecie dziecko, najlepiej córkę, ale ktoś do pomocy by mi się też przydał wtedy:sorry: Dlatego najprawdopodobniej zostaniemy przy dwójce, bo czasem i mój optymizm, i moje bateryjki, i cierpliwość wysiadają, i chciałabym zrobić coś dla siebie... Ale nie można mieć wszystkiego od razu:tak:
Ten zakwas miałam zrobić już wczoraj, ale nie mam soli morskiej:sorry: Jak uda mi się dzisiaj kupić to fajnie, a jak nie to chyba zastąpię ją zwykłą. Może być czy nie bardzo?

Wolfia, uwierz mi ja tez o Was czesto mysle. Ciesze sie ze udalo nam sie jeszcze spotkac przed wyjazdem. Dzieki spotkaniu z Toba jakis sie wyciszylam i nawet pozniej dalsza czesc podrozy poszla gladko. :happy::happy::happy:
Karolina ja też się cieszę, że jeszcze udało nam się spotkać:tak: Tym bardziej, że tak jak piszesz uspokoiłaś się i potem podróż minęła bez problemów:happy: Teraz pewnie macie jeszcze trochę nerwówki, ale napewno wszystko się poukłada po Waszej myśli i wróci do normy:tak:

Najgorsze ,ze znów jestem chora i coraz bardziej mnie rozkłada...
Zdrówka Agusiu:tak: Ty też widzę szalejesz i większość już porobiona;-)

mnie to zawsze rozczula kolędy i wszelkie piosenki o świętach. zwłaszcza ta którą śpiwa Górniak z Antkowiakiem "Pada śnieg".
[video=youtube;2cKGUfq7vok]http://www.youtube.com/watch?v=2cKGUfq7vok[/video]
Oj tak cudna ta świąteczna piosenka... przypomina mi moje dzieciństwo (takie podstawówkowe);-)

:tak: w ogrodzie mu dziadek wcozraj ustawił ogromnego dmuchanego bałwana (o takiego: PROMOCJA!!! BAŁWAN DMUCHANY pompowany 183CM!!! (826491393) - Aukcje internetowe Allegro tylko w innym ubranku trochę) - wieczorem efekt bombowy:tak:
WoW ale super:szok::tak::tak::tak: Zazdroszczę Wam śniegu i taaakieeego Bałwana;-):-)

Miłego dnia:-)
 
jasne że może być zwykła tylko wtedy trochę mniej bo zwykłą sól jest bardziej słona niż morska lepiej dosolić na koniec barszcz niż przesolić.

kuti chyba nie da rady kupić w sklepie ja nigdy nie widziałam.ale pewnie problem z zakupem pszenicy.

no mi też się ta piosenka z dzieciństwem kojarzy i mnie zawsze rozczula.:tak:

a co do sylwka wstępnie plan jest i wszystko zapłącone idziemy do restauracji tej samej co rok temu z tym samym towarzystwem.i moi rodzice przyjadą i zostaną z SZymciem.
 
Ostatnia edycja:
zapomniałam ze my tez robimy makiełki, ale u nas w domu zamiast makaronu daje sie bułkę namoczoną w mleku:tak::-)

my na sylwka jedziemy do męża siostry i posiedzimy razem w domku, przygotujemy pysznosci jakieś do jedzonka , pogramy w gry planszowe, poogladamy filmik pewnie jakiś, dzieciaki połozymy na górze a my posiedzimy:tak::-) z moim mężem "kulasem":-p to tylko taki typ świętowania wchodzi w grę;-):-D
 
Witam :-)
Widzę, że u Was przygotowania świąteczne pełną parą. My jeszcze daleko w polu, nawet potraw nie mamy ustalonych, oprócz pierogów z kapustą i barszczu z uszkami, no i karpia smażonego, bo to będzie napewno. W tym roku Wigilię robimy u siebie, przychodzą do nas teściowie. Szefem kuchni i wykonawcą większości potraw będzie mój mąż :-p więc mi pozostanie sprzątanie mieszkania. Chciałabym okna umyć, ale musi trochę mróż zelżeć, bo w takie zimno nie chce mi się nawet okien otwierać brrrr. No ale od przyszłego tygodnia ma zrobić się cieplej.

Rosmerta, ale superaśny bałwan!

Sylwestra mamy zamiar spędzić u znajomych z Oliwką i ich dziećmi. Pewnie koło 1wszej będziemy wracać do domu.
 
reklama
Rosmerta czadowy bałwan i nawet latem się nie roztopi :-D;-)

faktycznie za oknem cudnie biało i zimno a ja mam strach chodzić chodnikami taka ślizgawica :sorry:
 
Do góry