reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lutowe mamy - łączmy się!!!

Wow irtasia27 toż to już duża pannica z niej :tak: :happy: W Niemczech dzieciaczki ida do szkółki juz od sierpnia, a nie od września jak w Polsce?

A co do szczepienia na grypę, to na stronie dotyczącej szczepień jest informacja, że szczepienia przeciwko grypie można stosować od ukończenia przez dziecko 6. miesiąca życia :tak:
 
reklama
Joasiek w niemczech dzieci ida do szkoly w sierpniu:baffled: i tez bezsensu jest wiek dzieci moja idzie w wieku 7 lat ale znajomej dziecko rocznikiem mlodsze a idzie razem z nia:confused: :baffled: zalezy w jakim miesiacy dziecko sie rodzi a bnie od rocznika:baffled:
 
Joasiek, musisz przywyknąć ze babcie nie wychowują tylko rozpieszczają wnuki. Musisz się liczyc z tym, ze mama moze nie chciec stosowac twoich metod wychowawczych. Tez przez to przeszłam :baffled:
 
Ja jeszcze poltora roku posiedze z malenstwem w domu. Na szczescie sytuacja finansowa mi na to pozwala. Ale strasznie teskni mi sie za praca. Dolateg moj maz wspiera mnie jak moze w moim najnowszym pomysle czyli w otwieraniu swojej wlasnej firmy. Juz nie moge sie doczekac az to wszystko ruszy!! Ale to dopiero po weselu :tak:
 
Moim marzeniem też jest własna firma, ale nie mamy funduszy na start..:sick:
 
No to mniej więcej podobnie Lil kate posiedzimy w domu. Ja tęskniłam do pracy zanim nie urodziła się Oliwka, teraz za nic w świecie nie chciałabym wracac do niej. Całe szczęście, że łapię się na dodatek wychowawczy, bo jakbym się nie łapała, to niestety od sierpnia musiałabym wracac do pracy.
 
Dziewczyny, powiedzcie mi co teraz daje się dziecku na chrzciny:confused: Mój Tomek został poproszony o bycie chrzestnym u syna mojej kuzynki. Kompletnie nie wiemy - czy kase sie daje, czy cos kupuje- jak tak to co??Macie doświadczenie więc podpowiedzcie mi.:-)
 
Oliwka od chrzestnej dostała leżaczek Fisher Price po wcześniejszym uzgodnieniu ze mną o wartości 200 zł, a od chrzestnego dostała kasę - aż 700 zł :szok: ale zazwyczaj daje sie od 200 do 500, a jak kogos nie stac to daje skromniejszy prezent i tyle.
 
reklama
Moj maz tez bedzie chrzesnym u brata córki która planowo ma sie urodzic za 15 dni.
Ja myslałam ,ze kupimy albo karuzelke Fisher Price albo taki stojaczek jak mam ja lub KASIAD . Dotego kupie biblie dla dzieci , łancuszek srebrny z madalikiem badz kolczyki złote..
A Sara dostała łózeczko turystyczne od chrzesnych i ubranka +łancuszek i medalik
 
Do góry