reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lutowe mamy - łączmy się!!!

Moje dziecko umie zająć się samo przez pół godzinki, ale ktoś musi być w pobliżu i zagadywać, więc pakuję go na leżaczek, niosę do kuchni i razem gotujemy obiadki;-) Bardzo praktyczna sprawa taki leżaczek - bujaczek
 
reklama
oL ja mam tak jak Ty, wszędzie z leżaczkiem:-) Staś jest bardzo grzecznym dzieckiem. Mogę siedzieć przed kompem, on obok mnie, nauczyłam się go karmić i czytać, karmić i pisać:-) Czytam mu bajki- on to bardzo lubi. Uśmiechamy się do siebie...:-)
 
A ja biorę leżaczek nawet do łazienki,jak rozwieszam pranie.Kuba przygląda się,a jak się znudzi to muszę mu śpiewać,śmieje się wtedy pełną buzią.
 
a moja Milenka nie chce byc nigdzie indziej tylko na moich rekach, ufff. czasami tylko uda mi sie ja polozyc w domu do wozka ale to i tak wystarcza tylko na jakies pol godzinki.
 
karolina77 nie martw się,to się zmieni i w końcu mała pokapuje,że świat można obserwować nie tylko z ramion mamy.
U nas też dopiero od niedawna spokojne leżenie na leżaczku.Niektóre dzieci potrzebują ciągle czuć mamę,szczególnie te z CC(jak u nas)siłą wyrwane z brzucha,ciągle mają zaburzone poczucie bezpieczeństwa i czasem częśćiej czhcą być noszone.a nieszczędze małemu moich ramion,bo wiem,ze to dla niego przedłużenie bycia w brzuszku.
 
Pewna położna mi powiedziała,że lepiej dopieszczone dzieciątko niz niedopieszczone.Z mądrości mojej nieżyjącej babci"noszone i tulone dzieci lepiej rosną"
 
A mi sie nic nie chce, mój syn ma jutro 6 urodziny a ja ma taki syf w chałupie Przyjedzie inspekcja (tesciowa)wiec musze posprzatac.siettttttt:wściekła/y:
 
reklama
moze ktoras sie orientuje co to moze byc
bankomat nie chce mi wypłacic kasy a na koncie kasa jest
tzn dał mi dzis 3razy po 50 i raz po 20 zł i nic wiecej...(tak wiec brak kasy w bankomacie to nie jest)
próbowalismy juz z innego bankomatu i nawet z innego banku bankomatu i nic z tego.Karta nie jest z zewnatrz uszkodzona ma 3 miechy.Ostania karta zrobila nam to samo przed Bozym Narodzeniem ale zwaliłam na to ze traciła waznosc.
dodam ze limit dzienny mam ...ale bardzo duzy a ja chciałam tylko 300zł wiec to nie to..
musze miec jutro kase bo zmówiłam torta a w cukierni karta nie zaplace
 
Do góry