Lutowe mamy 2024

[nindziaa]

Dobrze skoro niechcecie poczekać I przyjąć do grona innych osób bo jesteście zamknięte na inne osoby tylko dlatego że z kazda pierdolanie dziela się na forum publicznym bo boją się ze poraz setny dowiedzą sie ze ich dziecko nie żyje to ok. Najczęściej zrozumie kobieta kobietę dopiero wtedy kiedy doświadczy tego samego czego nikomu nie życzę także życzę powodzenia zdrowy ciąż w dzieci.

Ale Ciebie nawet nie ma w kalendarzu … nie rozumiem oburzenia.

 

[paulina7891]

Dobrze skoro niechcecie poczekać I przyjąć do grona innych osób bo jesteście zamknięte na inne osoby tylko dlatego że z kazda pierdolanie dziela się na forum publicznym bo boją się ze poraz setny dowiedzą sie ze ich dziecko nie żyje to ok. Najczęściej zrozumie kobieta kobietę dopiero wtedy kiedy doświadczy tego samego czego nikomu nie życzę także życzę powodzenia zdrowy ciąż w dzieci.

Poczekaj, spokojnie. Padł pomysł, żeby stworzyć prywatną grupę i zaglądać tu, gdyby ktoś chciał dołączyć. Jestem jak najbardziej za pomysłem @Kasia.n40

 

[Emilcia88]

Dobrze skoro niechcecie poczekać I przyjąć do grona innych osób bo jesteście zamknięte na inne osoby tylko dlatego że z kazda pierdolanie dziela się na forum publicznym bo boją się ze poraz setny dowiedzą sie ze ich dziecko nie żyje to ok. Najczęściej zrozumie kobieta kobietę dopiero wtedy kiedy doświadczy tego samego czego nikomu nie życzę także życzę powodzenia zdrowy ciąż w dzieci.

Bardzo Ci współczuję, przejść tyle strat to musi być coś strasznego.

Niestety Twoje pasywno agresywne zachowanie i sposób w jaki się odnosisz, mnie tylko jeszcze bardziej skłania do jak najszybszego założenia grupy prywatnej bo nie chce aby takie osoby widziały co pisze.

 

[paulina7891]

Ale Ciebie nawet nie ma w kalendarzu … nie rozumiem oburzenia.

Ja rozumiem. Kobieta jest po przejściach. Jak wiele z nas, ale nie każda ma ochotę,czy odwagę uzewnętrzniać się i dzielić nowina z uwagi na strach o przyszłość. I jeśli dobrze zrozumiałam, chce dołączyć po prenatalnych, jeśli wszystko będzie ok @Oli55, popraw, jeśli źle rozumiem.
Dlaczego takim kobietom nie dać szansy.

 

[Kasia.n40]

Dobrze skoro niechcecie poczekać I przyjąć do grona innych osób bo jesteście zamknięte na inne osoby tylko dlatego że z kazda pierdolanie dziela się na forum publicznym bo boją się ze poraz setny dowiedzą sie ze ich dziecko nie żyje to ok. Najczęściej zrozumie kobieta kobietę dopiero wtedy kiedy doświadczy tego samego czego nikomu nie życzę także życzę powodzenia zdrowy ciąż w dzieci.

Moim zdaniem ten wątek został założony nie po to by się chwalić cudowną ciąża, ale po to żeby się wspierać, w dobrych i złych chwilach.
Domyślam się że przeszłaś wiele, ale my nie jesteśmy żeby Cię osądzać, bo wiele z nas jest po swoich tragediach.
Życzę Tobie wszystkiego dobrego

 

[Emilcia88]

Ja rozumiem. Kobieta jest po przejściach. Jak wiele z nas, ale nie każda ma ochotę,czy odwagę uzewnętrzniać się i dzielić nowina z uwagi na strach o przyszłość. I jeśli dobrze zrozumiałam, chce dołączyć po prenatalnych, jeśli wszystko będzie ok @Oli55, popraw, jeśli źle rozumiem.
Dlaczego takim kobietom nie dać szansy.

Ok ale nikt nikomu tu się nie kaze uzewnętrzniac. Każda z nas otwiera się na tyle na ile pozwalają nam nasze granicę w tych okolicznościach. Jeżeli ktoś chce być na grupie prywatnej to albo musi się zacząć w jakikolwiek sposób udzielać albo w dogodnym dla siebie czasie założyć swoją grupę. Przecież nikt tego nie wyklucza. Natomiast trzeba zrozumiec obie strony.

 

[nindziaa]

Ja rozumiem. Kobieta jest po przejściach. Jak wiele z nas, ale nie każda ma ochotę,czy odwagę uzewnętrzniać się i dzielić nowina z uwagi na strach o przyszłość. I jeśli dobrze zrozumiałam, chce dołączyć po prenatalnych, jeśli wszystko będzie ok @Oli55, popraw, jeśli źle rozumiem.
Dlaczego takim kobietom nie dać szansy.

Dla mnie to nie ma sensu za bardzo. Wątek prywatny jest wątkiem dla osób z którymi mamy dobry kontakt i jesteśmy zżyte. Dla osób które nie chcą się uzewnętrzniać są wątki publiczne. Tyle.

 

[CzyToJa]

Mnie dr z kliniki namawia na nifty- z uwagi na skończone 35 lat i,żeby być spokojnym. Po procedurze słabo u nas z kasą i stwierdziłam, że najpierw zrobię prenatalne z papa,bo i tak na NFZ , a w razie wątpliwości pójdę na to nifty.
Czy któraś z Was zdecydowana jest na nifty?

Ja będziemy robić napewno. Ze względu na wiek przede wszystkim.

Bardzo Ci współczuję, przejść tyle strat to musi być coś strasznego.

Niestety Twoje pasywno agresywne zachowanie i sposób w jaki się odnosisz, mnie tylko jeszcze bardziej skłania do jak najszybszego założenia grupy prywatnej bo nie chce aby takie osoby widziały co pisze.

Chciałam coś sama napisać, ale w sumie napisałaś większość tego co miałam na myśli.

Koleżance życzę wszystkiego co najlepsze i spokojnej, zdrowej ciąży - na tym zakończę bo nie mam ochoty na licytowanie się na nieszczęścia, a mogłabym.

 

[Oleczqa002]

Powiem wam, że historia lubi się powtarzać przy pierwszej ciąży również udzielałam się na forum, była grupa publiczna, która po czasie przeinaczyła się w prywatną. Cześć dziewczyn nie dostało się do grupy prywatnej z powodu zbyt małej aktywności, co też wywołało konflikt wśród części osób z grupy prywatnej, które też nie do końca zgodziły się z tą decyzja. Nie ma złotego środka. Można jeszcze poczekać i dać szanse innym, albo stworzyć na ten moment grupę prywatną najbardziej aktywnych uczestniczek. Co do reszty - zawsze mogą zostać na wątku ogólnym w którym każdy może się odzywać albo w ostateczności stworzyć swoją prywatna grupę, jeśli grono takich świeżynek jeszcze się w między czasie powiększy

 

[Oli55]

To ja podobnie mam, u mnie niby wszystko ok było na początku w poprzedniej ciąży, a wizytę mam dopiero za tydzień i nie za bardzo się udzielam żeby w razie co jakby to nie zabrzmiało nie zżyć się za mocno

Dokładnie..