Dziś miałam wizytę w ramach nfz . Myślę badanie skierowanie na krew i tyle. A tu usg w gabinecie jest. Powiedzialam o moich wczorajszych boleściach ( lub może dyskomforcie) i bach robimy usg. Kruszek prawie 3 cm, serduszko pięknie bije SLYSZALAM !!!! i wszystko jest dobrze.
tylko na lewym jajniku jest duża torbiel schodząca do zatoki Douglasa i jak zacznie mnie boleć to na cito na sor i na stół. Najlepiej bez operacji wytrwać do 16 tygodnia. Także l4 dalej mam, skierowanie na genetyczne (nfz) jest ,na krew jest. Kolejna wizyta 14 lipca.
Jestem zaskoczona ze w ramach nfz od ręki usg .