Lutowe mamy 2023

[Olineekg]

Nieśmiało witam się z wami
Trochę nie wierzę, że tu jestem, bo nie nastawiałam się na wiele w tym cyklu, ale chyba się udało - jeszcze w poniedziałek będę potwierdzać betą i jutro kolejnym testem. Zatestowalam z popołudniowego moczu, tak zupełnie rekreacyjnie, bo pobolewa mnie brzuch na okres, ale zwykle boli max dzień przed. Tymczasem okres ma być za 3-4 dni... W pierwszej ciąży miałam podobnie, delikatne skurcze podbrzusza jak na okres, ale nie przychodził. No i teraz mam Luśkę, urodzoną w październiku także wygląda na to że spełni się moje marzenie dzieci z małą różnicą wieku

hej! Fajnie, że jesteś! No i gratuluje! też będę jutro jeszcze test robić bo nie dowierzam
Córeczka przesłodka

 

[Monika1994]

Hejo,
Gratulacje dziewczyny!
Tydzień temu zrobiłam trzy testy. Wyszły blade... ale uwierzymal! Bo Bardzo chciałam i chce maluszka, więc poszłam na betę. I jest! Dzisiaj już mocna kreska to nasz pierwszy maluszek. Według kalkulatora wychodzi mi termin 2.02 czy to już czas żeby iść do giną, czy poczekać do 13.06 tak jak mam zaplanowane? Nie mogę się doczekać!

 

[Olineekg]

Hejo,
Gratulacje dziewczyny!
Tydzień temu zrobiłam trzy testy. Wyszły blade... ale uwierzymal! Bo Bardzo chciałam i chce maluszka, więc poszłam na betę. I jest! Dzisiaj już mocna kreska to nasz pierwszy maluszek. Według kalkulatora wychodzi mi termin 2.02 czy to już czas żeby iść do giną, czy poczekać do 13.06 tak jak mam zaplanowane? Nie mogę się doczekać!

witaj!!! dla Ciebie również gratulacje
Ja z pierwszą wizytą jeszcze trochę poczekam. Wole iść później, już coś wiedzieć i usłyszeć serduszko

 

[Grabarzenka]

Hejo,
Gratulacje dziewczyny!
Tydzień temu zrobiłam trzy testy. Wyszły blade... ale uwierzymal! Bo Bardzo chciałam i chce maluszka, więc poszłam na betę. I jest! Dzisiaj już mocna kreska to nasz pierwszy maluszek. Według kalkulatora wychodzi mi termin 2.02 czy to już czas żeby iść do giną, czy poczekać do 13.06 tak jak mam zaplanowane? Nie mogę się doczekać!

Hej hej. Pierwsza wizyta najlepiej koło 7-8 tygodnia gratulacje!

Nieśmiało witam się z wami
Trochę nie wierzę, że tu jestem, bo nie nastawiałam się na wiele w tym cyklu, ale chyba się udało - jeszcze w poniedziałek będę potwierdzać betą i jutro kolejnym testem. Zatestowalam z popołudniowego moczu, tak zupełnie rekreacyjnie, bo pobolewa mnie brzuch na okres, ale zwykle boli max dzień przed. Tymczasem okres ma być za 3-4 dni... W pierwszej ciąży miałam podobnie, delikatne skurcze podbrzusza jak na okres, ale nie przychodził. No i teraz mam Luśkę, urodzoną w październiku także wygląda na to że spełni się moje marzenie dzieci z małą różnicą wieku

Witaj! O wow, szanuje za decyzje o takiej malej różnicy. U nas będą równe dwa lata i jestem przerażona

 

[Olineekg]

Nie no, kto ma dać radę jak nie my u nas będzie dokładnie 16 miesięcy różnicy, jeśli chodzi wszystko pójdzie zgodnie z planem

u nas prawie 3 lata różnicy i też jestem przerażona, wiec dla Was dziewczyny w ogole szacun!

 

[Grabarzenka]

Nie no, kto ma dać radę jak nie my u nas będzie dokładnie 16 miesięcy różnicy, jeśli chodzi wszystko pójdzie zgodnie z planem

Masz jakąś dodatkowa pomoc w domu do dzieci?

 

[Grabarzenka]

Jestem z mężem. Córka trafiła się nam tak bezproblemowa, że stwierdziliśmy że nie ma co, tylko trzeba robić drugie jak potrzeba to moja mama jest w stanie przyjechać, na dziadków od strony męża nie możemy za bardzo liczyć. Mam też siostrę na miejscu, jak będzie konieczność to też jest w stanie zostać. Ale ogólnie chyba nieźle radzę sobie sama ze starym

Bardziej pytam co po powrocie do pracy. Ja jak wróciłam teraz to byłam pewna że żłobek i w ogóle ale jak się okazało że co tydzień muszę być dwa tygodnie z mloda bo chora to był dramat.
No i przy dwójce takich maluchów no to sama masz tylko dwie ręce więc może być ciężko ja się tego bardzo obawiam.

 

[Grabarzenka]

Wiesz co, szczepimy właśnie małą przeciw meningokokom na wypadek gdyby pojawiła się konieczność żłobka. Ja pracuję w korporacji, mój cały dział od początku covida pracuje z domu i ma tak jeszcze długo zostać. I tak planuję być z dziećmi w domu tak długo jak to możliwe, ale będę miała opcję pracy z domu wiadomo ze z dwójką małych dzieci może być ciężko ale zobaczymy. Najwyżej wjedzie żłobek, chociaż bardzo bym chciała tego uniknąć

Hehe. No... Też próbowałam pracę zdalna po tygodniu modliłam się, żeby ktoś zabrał Lene teraz, jak jest chora to pracuje z domu i po 2-3 dniach ściągam ciotkę bo nie daje rady. Ani wtedy praca nie jest dobrze zrobiona ani dziecko zaopiekowane.
No ale wiadomo, z każdym dzieciakiem inaczej i w ogóle.

 

[Olineekg]

No nasza Luśka jest tak wychillowana że zastanawiam się co takiego dobrego zrobiłam wszechświatowi że pobłogosławił mnie takim spokojnym dzieckiem... Ma 7 miesięcy a potrafi sama sobą zająć się przez serio długi czas. Jak zostanie taka wychillowana to jest szansa

Zazdro! Ja poproszę takie dziecko teraz!

 

[Moni91]

Hej dziewczyny! Nieśmiało witam się i ja. Miesiączka spóźnia się o tydzień... W dniu spodziewanej miesiączki i dwa dni później test negatywny. Od piątku ból piersi, wczoraj i dziś test pozytywny.... Późniejsza owulacja? Kto wie... Jutro lecę na betę.