reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lutowe mamy 2023

reklama
Cześć dziewczyny 🙂 to ja też się z wami nieśmiało przywitam 🙂 w poniedziałek i wtorek robiłam testy - negatywy. W czwartek rano facelle o czułości 10 pokazał lekką kreske 🙂 od razu poleciałam na betę i wynik 16,3, byłam wtedy 5 dni przed spodziewaną miesiączką. Wczoraj pink 10 z rana, również lekka kreska. Dzisiaj test firmy life, o czułości 25, zrobiony o 14, nie z porannego moczu, pokazał już dość konkretną drugą kreskę 😊 wczoraj miałam iść na betę jeszcze raz, ale niestety nie miałam jak, więc idę jutro, i od razu do endo, bo moje tsh sprzed tygodnia było dość wysokie 3,8. Aplikacja wyliczyła mi termin na 19 luty 😅 serdecznie witam się z wami wszystkimi 😊 lekkich i zdrowych ciąż wam życzę 😊
 

Załączniki

  • 20220611_173201.jpg
    20220611_173201.jpg
    261,8 KB · Wyświetleń: 94
  • 20220611_173140.jpg
    20220611_173140.jpg
    220,4 KB · Wyświetleń: 93
  • 20220612_141212.jpg
    20220612_141212.jpg
    1,2 MB · Wyświetleń: 95
Jak nie wiesz kiedy miałaś owulację to będzie ciężko.

Przyjmuje się, że plemniki żyją 2-3 dni (ale w skrajnych przypadkach nawet 7 dni), komórka jajowa jest zdolna do zapłodnienia w teorii chyba max. 24h ale są tez głosy że czasem to 12 czy 6. A potem to już - implantacja zarodka 6-12 dni. Jak ktoś ma potwierdzoną owulację np. monitoringiem USG (bo to jedyna w miarę pewna metoda) to wie, że np. ciąża nie może być młodsza o tydzień bo jest to medycznie niemożliwe.

Ale większość kobiet tego nie wie i idzie datą ostatniej miesiączki i ogólnie przyjętą zasadą że owulacja jest 14 dnia cyklu przy 28 dniach
Ja mam 32 dni zazwyczaj . Stosunek był 7 i 8 maja . Wiec liczę ze 9 doszło do zapłodnienia . Bo innej opcji nie ma 😀 czyli 16-17 dzień cyklu
 
Witam wszystkie przyszłe Mamy :) pierwszy raz się tu pojawiam, jestem w pierwszej ciąży (5+4 wg aplikacji, czyli rozpoczęty 6 tydzień) 5 maja OM, cykle regularne ok 28-29 dni, 30 maja dostrzegłam lekko zauważalną kreskę na teście, dzień później beta 32 🥰 umówiłam się na wizytę prywatną 9 czerwca, wiem ze to być może za wcześnie, ale już nie mogliśmy wytrzymać :) dzień przez wizytą, tj. 8 czerwca kolejna beta prawie 1900 😊 Na wizycie Pani doktor potwierdziła pęcherzyk w jamie macicy 😊 oprócz tego, Pani doktor zauważyła - hmm nie do końca jeszcze wiadomo co: albo mały krwiak, albo drugi pęcherzyk, czyli bliźniaka (co może także uzasadniać dość duży przyrost bety w ciągu tygodnia). Dostałam duphaston i na kolejna wizytę mam przyjść 23 czerwca, aby potwierdzić czy to faktycznie ciąża mnoga. Bardzo się denerwuje, czy któraś z Was tak miała? Oprócz tego czuję się dobrze, nie mam mdłości, jestem natomiast dość zmęczona, ospała, mam drażliwe piersi i czuje lekkie pobolewanie w brzuchu, rozciąganie itd., ale Pani doktor uspokoiła mnie, że to normalne. Do kolejnej wizyty jeszcze ponad tydzień 😏 Pani doktor nie założyła mi na pierwszej wizycie karty ciąży, co mnie zastanawia - czy to normalne? Czy kartę ciąży zakłada się dopiero w późniejszym czasie?
Życzę Wam wszystkim bezproblemowych 9 miesięcy i pięknych, zdrowych bobasków :)
 
Witam wszystkie przyszłe Mamy :) pierwszy raz się tu pojawiam, jestem w pierwszej ciąży (5+4 wg aplikacji, czyli rozpoczęty 6 tydzień) 5 maja OM, cykle regularne ok 28-29 dni, 30 maja dostrzegłam lekko zauważalną kreskę na teście, dzień później beta 32 🥰 umówiłam się na wizytę prywatną 9 czerwca, wiem ze to być może za wcześnie, ale już nie mogliśmy wytrzymać :) dzień przez wizytą, tj. 8 czerwca kolejna beta prawie 1900 😊 Na wizycie Pani doktor potwierdziła pęcherzyk w jamie macicy 😊 oprócz tego, Pani doktor zauważyła - hmm nie do końca jeszcze wiadomo co: albo mały krwiak, albo drugi pęcherzyk, czyli bliźniaka (co może także uzasadniać dość duży przyrost bety w ciągu tygodnia). Dostałam duphaston i na kolejna wizytę mam przyjść 23 czerwca, aby potwierdzić czy to faktycznie ciąża mnoga. Bardzo się denerwuje, czy któraś z Was tak miała? Oprócz tego czuję się dobrze, nie mam mdłości, jestem natomiast dość zmęczona, ospała, mam drażliwe piersi i czuje lekkie pobolewanie w brzuchu, rozciąganie itd., ale Pani doktor uspokoiła mnie, że to normalne. Do kolejnej wizyty jeszcze ponad tydzień 😏 Pani doktor nie założyła mi na pierwszej wizycie karty ciąży, co mnie zastanawia - czy to normalne? Czy kartę ciąży zakłada się dopiero w późniejszym czasie?
Życzę Wam wszystkim bezproblemowych 9 miesięcy i pięknych, zdrowych bobasków :)
Kartę ciąży zazwyczaj zakładają, jak jest czynność serduszka. Gratulacje! Odpoczywaj i ciesz się dobrym samopoczuciem ❤️
 
Badania robię w środę. Apetyt nadal żaden, najgorsze jest to, że jedyne co chciałabym zjeść jest zupełnie zakazane przed krzywą. Upiekłam dziś bułki cynamonowe i na mnie patrzą 😅
Uu nie zazdroszczę, ja aktualnie korzystam ile mogę z takich zakazanych rzeczy 😁 jutro mam wizytę i zakładam, że skieruje mnie na krzywą, więc dołączę do Twojego bólu. Trzymam kciuki żebyś się nie złamała 😁 a owoce możesz?
 
Dziewczyny ja mam jutro pierwsza wizytę i z uwagi na wagę i io myśle ze tez mnie wyśle na krzywa, ale dziś zjadłam jeszcze kawałek malinowej chmurki. Ogólnie to żałuje gdyż mam po niej okropne mdłości. A jak samopoczucie u Was? Chyba czas zrobić avatar, bo trudno się zapamiętuje osoby bez :)
 
reklama
Witam wszystkie przyszłe Mamy :) pierwszy raz się tu pojawiam, jestem w pierwszej ciąży (5+4 wg aplikacji, czyli rozpoczęty 6 tydzień) 5 maja OM, cykle regularne ok 28-29 dni, 30 maja dostrzegłam lekko zauważalną kreskę na teście, dzień później beta 32 🥰 umówiłam się na wizytę prywatną 9 czerwca, wiem ze to być może za wcześnie, ale już nie mogliśmy wytrzymać :) dzień przez wizytą, tj. 8 czerwca kolejna beta prawie 1900 😊 Na wizycie Pani doktor potwierdziła pęcherzyk w jamie macicy 😊 oprócz tego, Pani doktor zauważyła - hmm nie do końca jeszcze wiadomo co: albo mały krwiak, albo drugi pęcherzyk, czyli bliźniaka (co może także uzasadniać dość duży przyrost bety w ciągu tygodnia). Dostałam duphaston i na kolejna wizytę mam przyjść 23 czerwca, aby potwierdzić czy to faktycznie ciąża mnoga. Bardzo się denerwuje, czy któraś z Was tak miała? Oprócz tego czuję się dobrze, nie mam mdłości, jestem natomiast dość zmęczona, ospała, mam drażliwe piersi i czuje lekkie pobolewanie w brzuchu, rozciąganie itd., ale Pani doktor uspokoiła mnie, że to normalne. Do kolejnej wizyty jeszcze ponad tydzień 😏 Pani doktor nie założyła mi na pierwszej wizycie karty ciąży, co mnie zastanawia - czy to normalne? Czy kartę ciąży zakłada się dopiero w późniejszym czasie?
Życzę Wam wszystkim bezproblemowych 9 miesięcy i pięknych, zdrowych bobasków :)
tak, ja miałam e poprzedniej ciazy widoczny pecherzyk z zaroskiem i drugi trochę mniejszy ;) dwa tygodnie żyłami z myślą, że urodzę bliźnięta. Jednak u mnie ten mniejszy pecherzyk się wchłonął i już nie był widoczny :) 😀
 
Do góry