Weszłam nawet 20 minut wcześniej

To była moja pierwsza wizyta u niego prywatnie, wcześniej miałam doczynienia tylko na oddziale w szpitalu. Trochę pogadaliśmy, tak chyba standardowo jak na lekarza. O operacji którą mi przeprowadzał 2 lata temu, usunięciu jajowodu, o leczeniu w klinice niepłodności. Zaprosił na fotel, zrobił USG, pokazał malucha z serduszkiem i pęcherzyk zółtkowy i pogratulował

Sprawdzał z którego jajnika była owulacja, tłumaczył dlaczego jest różnica z ostatnią miesiączką i wiekiem ciąży, choć to akurat wiedziałam, komentował wszystkie badania i dziwił sie ze już mam zrobione

Generalnie wszystko okej, zwrócił mi uwagę tylko na 'wielkość' krwinek?? nie wiem, coś w morfologii i pytał czy byłam na jakiejś diecie ubogiej w witaminy B albo wege. Ja mówię, że nie ale ogółem mam problemy z jedzeniem, jak zapytał o wagę i wzrost to nie mógł uwierzyć, że ja normalnie miesiączkuję. Mówił, że mogę przytyć nawet o połowę tego co ważę obecnie i żebym się nie przeraziła

mówiłam o tym, że mnie telepie czyli rece mi sie trzesa i serce wali i źle sie czuję jak nie jem dłuzej niż 3h, to mówił że to hipoglikemia, czyli spadki cukru, kazał jeść 6 posiłków dziennie, ostatni ok 23 żeby do rana mi ten cukier tak mocno nie spadał. Założył i wypełnił kartę ciąży, dał próbki witamin, zmierzył ciśnienie i stwierdził że "o matko, na granicy wykrywalności"

Pytałam dlaczego tak długo do wizyty, to mówił że nie ma potrzeby wcześniej bo to i tak bedzie 11 tydzień wiec wcześnie i wystarczy

Policzył kiedy mam się zapisać na USG genetyczne, on nie robi, ale jest drugi lekarz który sie tym zajmuje. Nie pamiętam nazwiska, ale się zapisałam, już wcześniej czytałam o nim opinie w internecie i miał całkiem dobre. Znasz go może?
Z grubsza tyle