reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lutowe mamy 2017

Witam wszystkie nowe mamy ;) Gratuluję wszystkich serduszek i potwierdzonych ciąż, Hankova, tobie podwójnie !! :D Moja wizyta już już jutro :)

Mieliśmy weekend w rozjazdach, w piątek zawoziliśmy młodą do dziadków, w sobotę na wesele, w niedzielę spowrotem do dziadków odebrać dziecię i do domu ;) W każdą stronę ponad 100 km ;)

Jestem mega zestresowana, czy jutro wszystko okaże się być w porządku... Wszyscy na weselu pytali mnie czemu nie piję, coś tam kręciliśmy, ale już oczywiście poszła fama że na pewno jestem w ciąży -.- Najbliżsi przyjaciele to spoko, sama powiedziałam, ale teraz już wiedzą wszyscy znajomi męża.... (to był ślub przyjaciela męża)

Poza tym to ciągle jestem chora, nie wiem czy kiedykolwiek w życiu męczył mnie taki kaszel, że nie mogłam, spać i normalnie funkcjonować :/ Bolą mnie mięśnie klatki piersiowej i brzucha, bo non stop sie napinam przy tym kaszlu :/ Codziennie rano czuję się jakbym wstawała na kacu - na przemian zimno i gorąco, zawroty głowy. Wczoraj zrobiłam syrop z cebuli i od dzisiaj się nim leczę, ale mam ochotę pawiować na myśl o nim.
 
reklama
Witam dziewczyny ja to ciągle się boje ze to jakiś sen. Tyle starań i czekanie. I już marzę ze dzidziuś jest w domu żeby się nie bać ze coś się stanie. A wiedza o ciąży tu najbliżsi znajomi. Rodzina jeszcze nie ale u nas to ułatwione gdyż mieszkamy od nich 800 km

Napisane na SM-G900F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Martyyyna- tak działa działa widać suwaczek :)

LauLau-pozazdroscić braku objawów :)!

Bez komentarza na teksty dotyczące płci ...swoją drogą ciekawe czy mnie ominą skoro my nie będziemy wiedzieć kto jest w środku -pewnie nie... ale.juz mnie to wku bo ja tu się martwię żeby donosic bo dzidzia nisko krwiak nad nią a niech ktoś mi z komentem o płci wyskoczy to marny jego los....

Anna25 - najlepiej po wizycie , rodzinę a w pracy jak nie jest niebezpieczna dla dziecka to bym poczekala do 12 tyg. Ja poprzednio tak mówiłam na przełomie właśnie 1-2 trymestr
A jak tam rodzinka zareagowała? :)

Kami80- wow daleko mieszkacie, kiedy masz wizyte jakaś żeby podejrzeć dzidzie :) ? Teraz to już musi być ok! Kciuki trzymam!
Ayran- o matko ale.sie najezdzilas kobieto ! Szkoda ze wersji wydarzeń nie ustaliliście żeby nie mówić o ciąży skoro w sumie chyba nie chcieliście żeby oni wszyscy wiedzieli , ( tak wnioskuję ;) ) . No ale już po ptokach, wizyte masz już zaraz :). Nie wiem co Ci na chorobę poradzić oprócz naprawdę dużo czosnku i to prawdziwego Polskiego mocnego z ryneczku, imbir, mlekio miód i cytryna . I lez ile możesz bo organizm tez musi odpocząć żeby mieć siłę na walkę ;).


Ja dziś masa latania i roboty , wiec dopisze nowe mamy na listę jakoś w wolnej chwili ;).



Napisane na GT-I9301I w aplikacji Forum BabyBoom
 
Kami80 ja tez praktycznie codzien rano czuje sie jak na kacu :-D
Micurka moi rodzice mega pozytywnie zareagowali pomoc itd :-)
siostra M tez mega pozytyw, z czego nawet jestem zaskoczona, bo myslala, ze zareaguje inaczej.A tesciowie jeszcze nie wiedza ha ha bedzie zawal jak nic.
No ja wlasnie prac die troche martwie, bo bedzie potrzebne zatrudnienie kogos na zastepstwo i chyba im szybciej ppwiem, tym lepiej ? :-\

2nn3yx8dg37nn3lj.png
 
Anna- to dobrze ze reakcja pozytywna :)
Teściowie tez się będą cieszyć czemu by nie mieli ;) .

No to skoro taka sytuacja w pracy to lepiej powiedzieć chyba szybciej - bo ty chyba masz zamiar na l4 iść tak ?

Napisane na GT-I9301I w aplikacji Forum BabyBoom
 
Witam sie i ja. Snilo mi się dzisiaj ze nakupowalam ciast i słodkości za 50 zl! Ale nawet do domu nie donioslam bo się obudzilam :(
Ayran ja jutro też wizyta więc nie jesteś sama :*
Jeśli chodzi o ciążę to u mnie nic się nie zmieniło nic nikomu nie mowimy do drugiego trymestru i pierwszego poważnego usg ;) chociaż tesciowa w sobotę się już dziwnie patrzyła bo K ciagle skakał koło mnie a ja byłam zmarnowana jak detka. Nic się w sumie nie odzywałam.
Anna chyba lepiej jak powiesz wcześniej.
Z tymi suwaczkami to my będziemy 2 lata w ciazy bo przynajmniej mój nie aktualizuje się jak powinien. A linka wklejacie w ustawieniach w swojej sygnaturze tak jak dziewczyny już mówiły :)

7u223e3k88z714o0.png
 
Anna- to dobrze ze reakcja pozytywna :)
Teściowie tez się będą cieszyć czemu by nie mieli ;) .

No to skoro taka sytuacja w pracy to lepiej powiedzieć chyba szybciej - bo ty chyba masz zamiar na l4 iść tak ?

Napisane na GT-I9301I w aplikacji Forum BabyBoom
W poprzednich ciazach do samego konca pracowalam, ale teraz po prostu nie mam sil, a i lato przed nami, wiec moze choc na lipiec wezme l4, a potem wroce...ale to zobaczymy

2nn3yx8dg37nn3lj.png
 
Ja juz jestem w domu. W Niemczech jest trochę inaczej tu nie ma l4. Na początku ciąży dostałam zaświadczenie do pracy o ciąży a z pracy pismo ze nie ma miejsca dla kobiet w ciąży. Także do końca jestem w domu. Po prostu nie trzeba co 2 tyg chodzić po l4.

Napisane na SM-G900F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Ayran, Kruczyca ja jutro też idę na wizytę [emoji5] Kazali przyjść dopiero w przyszłym tygodniu i zapytać lekarza czy mnie przyjmie ale ja nie doczekam [emoji6] Pójdę jutro popołudniu prywatnie i może uda się od razu podejrzeć fasolkę [emoji4]

Właśnie wróciłam z córką od pediatry. Mam podejrzenie, że coś niedobrego się dzieje z pęcherzem. Wczoraj nie miała apetytu, łapała się za pieluchę i popłakiwała. Do tego siusiu jakieś ciemne. A dzisiaj o dziwo wszystko minęło. Lekarz coś jej przepisał. Pytałam czy to antybiotyk bo chciałam najpierw coś "lżejszego". Powiedział, że to lek na zakażenia ale nie antybiotyk. W domu czytam ulotkę i kurczę jednak antybiotyk... Nie wiem dlaczego mnie okłamał [emoji34]

 
reklama
Czyli jutro we trzy jesteśmy u lekarza ; ) Trzymajmy kciuki ;)

martyyyna a minęło po tym jak dałaś jej ten lek, czy wcześniej? Może chodziło o coś innego, może coś ją uwierało? :) Chyba bym nie podawała jeżeli się jednak nic nie dzieje.

Micur-ka nie mówiliśmy o ciąży właśnie. Mówiłam że nie piję bo jestem chora, ale chyba mi nikt nie uwierzył. Ale nie potwierdziliśmy ich domysłów :p

Kruczyca - mi się wydaje że twój suwaczek działa w miarę sprawnie ;) Masz zawsze o dzień wiecej niż ja - tyle że wchodzę z komputera, a ty?
 
Do góry