reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lutowe mamy 2017

A my dziś ubieramy choinkę :-)
IMG_20161213_091345.jpg
 

Załączniki

  • IMG_20161213_091345.jpg
    IMG_20161213_091345.jpg
    193,9 KB · Wyświetleń: 405
reklama
Nooo takie gabaryty:biggrin2:

Jej, jak dobrze się wyspać we własnym łóżku:) Zważyłam się, kilogram na minusie...tiaaa cudowna dieta szpitalna, a i tak mnie dożywiali przecież. Wstawiłam pranie, zjadłam śniadanie, Młodego mąż zniósł do babci- dzięki Bogu, bo bym nie pospała, a Klaudia się obudziła dopiero jak wstawiałam pranie.
 
Co gotujecie dzis? ja chyab dyniowke, bo w zamrazarce znalazlam gotowy mus dyniowy. Jak byly halolyyn to bylo zatrzesienie dyn w sklepach i pieklam je w piekarniku na zapas, teraz jedyne dynie w sklepie to takie z plastiku chyba
 
Co gotujecie dzis? ja chyab dyniowke, bo w zamrazarce znalazlam gotowy mus dyniowy. Jak byly halolyyn to bylo zatrzesienie dyn w sklepach i pieklam je w piekarniku na zapas, teraz jedyne dynie w sklepie to takie z plastiku chyba
ja nie wiem jeszcze, mam ochote na barszczyk z uszkami od kiedy pomyslalam zeby go na swieta zrobic :D
 
Ja dziś zupę jakąś wstawię, pewnie rosół, bo nic poza włoszczyzną i mięsem w lodówce nie znalazłam - dobrze, że chociaż o to mąż zadbał. I widzę, że piersi z kurczaka kupił, to będę myśleć jak tu je przetworzyć - zależy to przede wszystkim od mojego samopoczucia, w ostateczności zesmażę je w przyprawach i podam z warzywami na patelnię.
 
reklama
Ja tez zjadlabym uszka, ale te ktore probowalam zrobic z maki bezglut. smakuja.. no... nie tak samo! ale barszczyk zakisze, niech chociaz to :)
ja jakos nie mam ostatnio wyraznej ochoty na nic: otwieram milion razy lodowke i zamykam z powrotem..potem jak mnie juz lapie glod to wybiram cos z tego co mam, ale jakos tak bez przekonania
 
Do góry