reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lutowe mamy 2017

A my dziś ubieramy choinkę :-)
IMG_20161213_091345.jpg
 

Załączniki

  • IMG_20161213_091345.jpg
    IMG_20161213_091345.jpg
    193,9 KB · Wyświetleń: 411
reklama
Nooo takie gabaryty:biggrin2:

Jej, jak dobrze się wyspać we własnym łóżku:) Zważyłam się, kilogram na minusie...tiaaa cudowna dieta szpitalna, a i tak mnie dożywiali przecież. Wstawiłam pranie, zjadłam śniadanie, Młodego mąż zniósł do babci- dzięki Bogu, bo bym nie pospała, a Klaudia się obudziła dopiero jak wstawiałam pranie.
 
Co gotujecie dzis? ja chyab dyniowke, bo w zamrazarce znalazlam gotowy mus dyniowy. Jak byly halolyyn to bylo zatrzesienie dyn w sklepach i pieklam je w piekarniku na zapas, teraz jedyne dynie w sklepie to takie z plastiku chyba
 
Co gotujecie dzis? ja chyab dyniowke, bo w zamrazarce znalazlam gotowy mus dyniowy. Jak byly halolyyn to bylo zatrzesienie dyn w sklepach i pieklam je w piekarniku na zapas, teraz jedyne dynie w sklepie to takie z plastiku chyba
ja nie wiem jeszcze, mam ochote na barszczyk z uszkami od kiedy pomyslalam zeby go na swieta zrobic :D
 
Ja dziś zupę jakąś wstawię, pewnie rosół, bo nic poza włoszczyzną i mięsem w lodówce nie znalazłam - dobrze, że chociaż o to mąż zadbał. I widzę, że piersi z kurczaka kupił, to będę myśleć jak tu je przetworzyć - zależy to przede wszystkim od mojego samopoczucia, w ostateczności zesmażę je w przyprawach i podam z warzywami na patelnię.
 
reklama
Ja tez zjadlabym uszka, ale te ktore probowalam zrobic z maki bezglut. smakuja.. no... nie tak samo! ale barszczyk zakisze, niech chociaz to :)
ja jakos nie mam ostatnio wyraznej ochoty na nic: otwieram milion razy lodowke i zamykam z powrotem..potem jak mnie juz lapie glod to wybiram cos z tego co mam, ale jakos tak bez przekonania
 
Do góry